Zakaz używania sprzętu pływającego na Spałku.

/ 10 odpowiedzi
W naszym kole PZW Strzelce Op. - Miasto na Zebraniu Sprawozdawczym przegłosowano jednomyślnie zakaz używania WSZELKICH środków pływających, łącznie z modelami zdalnie sterowanymi. Na stronie https://www.facebook.com/ rozgorzała gorąca dyskusja. Na prośbę co niektórych kolegów przniosłem ją na nasz portal. Jesteśmy ciekawi jej wyników. Zaznaczam że łowisko Spałek jest łowiskiem "Złów - wypuść". Mało tego za co nieco cały przyległy teren miasto zamierza zagospodarować jako Tereny Rekreacyjno - Sportowe, i wielce prawdopodobne że reaktywują dawną przystań kajakową i wypożyczalnię. Oto dyskusja z @Faceboka:


Adam Majchrowicz
Dajcie sobie spokoj jest zakaz i tyle tak przeglosowali wedkarze nie ma plywania i juz!!!A jak nie potraficie sie z tym pogodzic to sprzedajcie sprzet bo nie zaslugujecie na miano wedkarza skoro taki zakaz jest dla was meka w lowieniu i na turawe z modelami i tam zawody sobie robic ktora dalej poplynie!!!
Lubię to! · · Udostępnij · 11 grudnia o 19:34 ·
Adam Majchrowicz, Patryk Wrzeszcz, Tomasz Borek i 5 innych osób lubią to.

Stunter Basic /Jestem ciekawy co bys mowil jesli bys sobie kupil lodke za 2.5 tys i nie mogl nia plywac. Ciebie ten problem nie dotyczy
11 grudnia o 19:38 przez: telefon komórkowy · Lubię to! · 1


Patryk Wrzeszcz /łódka ponton a nawet ubot co to za różnica to jest tylko nasza rybaczówka jest w koło nas dużo innych wód gdzie można pływać i gdzie nie wolno pływać i trza się z tym pogodzić a jak ktoś jest ograniczony do jednego zbiornika to juz nie moja wina a kiedyś nie było łódek i nikt nie narzekał a co to za wedkarz albo nawet karpiarz tak co się niektórzy nazywają co z rzutu nie umie łapać
11 grudnia o 19:49 przez: telefon komórkowy · Lubię to! · 3


Jacek Ożarowski /Adaś problem jest nie w zakazie ale w podejściu. Nie chodzi tutaj za ile i kto kupił sobie łódkę ale o to, że koledzy nie wiedzą, moim zdaniem o co w tym karpiarstwie chodzi. Teraz to większość 10kg. karpia to mają za takiego tam miśka. Ja pierwszego 10+ miałem po dobrych 8 latach i to było szczęście i radość (do dzisiaj mam zdjęcie w ramie 100/60) Wędkowanie a już karpiarstwo to umiłowanie wody, ryb i radzenie sobie w każdej sytuacji. Wędkarstwo spławikowe uczy pokory, która procentuje w innych metodach połowu. Sam mam dwa pontony i dwie łódki a teraz dochodzę do wniosku, że nie ilość a wiedza i jeszcze raz wiedza dają sukces.
Pozdrawiam Jacek
11 grudnia o 19:52 przez: telefon komórkowy · Lubię to! · 8


Karolina Brol /Wacek nie obrażaj się ale chyba już zapomniałeś jak kupiłeś sobie jakąś tam specjalną wędkę na zawody, a potem Ci jej zabronili używać, pamiętasz co wtedy czułeś jaki byłeś zły co mówiłeś... to teraz postaw się w sytuacji osób, które korzystały z tej pomocy przy wędkowaniu a teraz się im to zabrania....
11 grudnia o 20:11 · Lubię to!


Oskar Zabłocki /Ten co pływa to nie wędkarz,ten co wywozi też,a za jakiś czas i ten co na spławik łapie nim nie będzie.Więc jak to jest nim być?
11 grudnia o 20:34 · Lubię to! · 2


Marcin Malec /Jeden lubi kartofle inny zaś ziemniaki, słyszałem też o takich co to tylko pyry by jadali !!! Ludzie !!! Mamy swoje przyzwyczajenia, upodobania i to tylko nasza i wyłacznie nasza sprawa. Niech nikt nikogo nie przekonuje na siłę, że to, czy tamo jest lepsze, że to teraz jest trendy. A, że czasami dla wyższej sprawy trzeba się podporządkować ... Czasami trzeba.
11 grudnia o 23:45 · Lubię to! · 2


Magdalena Korończuk /Jak dzieci......
Wczoraj o 09:13 · Lubię to! · 1


Adam Majchrowicz /Oskar mi nie chodzi o to ze ten kto wywozi czy wyplywa nie jest wedkarzem zakazali zabierania ryb ja dalej lowie zabronili trzymania ryb w siatce na treningach ja dalej lapie i nie sprzedalem siatki korzystam z innych lowiski i tyle!!!Zakaz to zakaz!!!Trzeba poprostu sie dostosowac i lowic i byc w pelni uniwersalnym wedkarzem !!!pozdro
Wczoraj o 09:45 · Lubię to! · 1


Przemysław Gatak /Niema co się kłócić. Skoro większość łapie na haki z zadziorem chociaż przegłosowaliście kiedyś że nie można, albo nie używa maty chociaż przegłosowaliście kiedyś że trzeba, to równie dobrze w następnym sezonie będzie się pływać łódkami.
22 godz. temu · Lubię to!


Patrycja Studzińska /Skoro opłaca się kartę która nie jest wcale taka tania to czemu by nie korzystać w pełni ze swojego sprzętu ? jeszcze troche i na spałku wędkarze nic nie będą mogli zrobić ;p no ale skoro większość przegłosowała to trza uszanować
halski021


Koło nie ma osobowości prawnej - taką uchwałę musi podjąć Okręg (2013/12/13 19:38)

Artur z Ketrzyna


Koło nie ma osobowości prawnej - taką uchwałę musi podjąć Okręg

No chyba że jest opiekunem łowiska. No i koło może taką uchwałę dać do pozytywnego zaopiniowania Okręgowi i wprowadzenie jej w życie...

Zaznaczam że łowisko Spałek jest łowiskiem "Złów - wypuść". Mało tego za co nieco cały przyległy teren miasto zamierza zagospodarować jako Tereny Rekreacyjno - Sportowe, i wielce prawdopodobne że reaktywują dawną przystań kajakową i wypożyczalnię.

Jeśli gospodarz (uprawniony) wprowadzi taki zakaz i będzie to zgodne z operatem. To i oni wtedy nie popływają.
Wtedy będą zmuszeni odwołać się od właściciela wody. I tu już może być różnie. Przesłanki o "dobru publicznym"
No jak woda jest gminna a PZW uprawnionym. To zakaz będzie zniesiony szybciutko jak będą reaktywować ośrodek wodno-sportowy.

Co do przyległego terenu to nadal masz 1,5 m pasa od lustra wody. No ale nie fajnie sie wędkuje jak za plecami hulają ludzie...
(2013/12/13 19:52)

JKarp


Ktoś słusznie zauważył, że następnym krokiem będzie nakaz użycia jednakowych wędek, spławików, żyłek i haczyków.Potem wezmą się za samochody - czy ja dobrze kojarzę, że kiedyś każda rodzina miała mieć Małego Fiata? Ciekawe co teraz wskażą jako auto dla rodziny?A jaka ta woda duża - ile ma powierzchni?
Moim zdaniem to typowe lobby tych co nie mają z różnych powodów łódki czy pontonu wymierzone w karpiarzy.
JK (2013/12/13 19:56)

JKarp


Artur mylisz się - jeśli jest woda PZW to zwykły Kowalski może sobie pływać do woli czym chce i kiedy chce.JK (2013/12/13 19:59)

arek2511


witam,ja tylko napisze ze ten zakaz jest smiechu warty,co dziennie przejezdzam kolo spalka 2 razy do pracy i z pracy 7 dni w tygodniu,i niemam pojecia czemu ten zakaz ma sluzyc jak tam malo kto plywa czym kolwiek,czy toponton czy lodka zanetowa,a zreszta wedkarzy tam spotkac to tez nie lada wyzwanie,od czasu do czasu jakiegos karpiarza mozna spotkac,podejzewam ze ten zakaz przeglosowali miesiarze bo szlak ich trafia ze niemoga stamtat zabierac ryb i siedza obok na dewizowcu jeden na drugim i marudzom ze nic niebierze,a jak ma brac jak wszystko zjedli (2013/12/22 14:54)

u?ytkownik96474


Artur mylisz się - jeśli jest woda PZW to zwykły Kowalski może sobie pływać do woli czym chce i kiedy chce.JK

Masz słuszność zwykły Kowalski  - nie będący wędkarzem tego koła i nie wędkujący beszczelnie - może pływać nawet wodolotem , pod warunkiem że inne przepisy z poza PZW mu nie zabraniają.


Kolego Chrzanowicz - nie chrzańcie!
Koło opiekun ma prawo wydawać rozporządzenia na tę wodę poza juryzdykcją Zarządu Okręgu. I każdy wędkarz P Z W musi się dostosować. Nie ma przepisów zezwalających na nie przestrzeganie regulaminu danego łowiska wydanego przez koło opiekuna . (2013/12/22 22:28)

adler


Może innaczej. Wyjaśnienie się Wam należy. 

Koło chce takowy zakaz wydać gdyż woda jest własnością miasta Strzelce Op.. 
Władze miasta teren otaczający akweny Spałek i Dewizowiec mają w planach bardziej zagospodarować jako tereny sportowo rekreacyjne. Na przyszły rok będzie na Spałku upuszczona woda i mają go pogłębiać jak i powiększyć o ponad 0,5 ha (od strony poł. zach., tam niedaleko Biedronki). Akwen służy także jako punkt czerpania wody dla Straży Pożarnej. Miasto ma w planach reaktywować wypożyczalnię kajakoów na Spałku. Doszliśmy do wniosku że my jako koło PZW  zarazem dzierżawca i opiekun tych akwenów, taki zakaz wystosujemy, uchwalimy to miasto także go uszanuje, gdyż obiecali nam że będziemy uczestniczyć w akceptacji planu zagospodarowania. Na Spałku są także dwie wyspy które to są ostoją ptactwa wodnego i nadwodnego. To jest także jeden z głównych powodów i argumętów by kajaki się nie pojawły. Może macie lepsze pomysły na rozwiązanie problemu?  

(2013/12/23 21:33)

osa12


Woda należąca do jednostek samorządowych jest wodą publiczną. Umowa dzierżawy nie zmienia własności więc mimo dzierżawy przez PZW dalej jest wodą publiczną.PZW nie jest nawet na tej wodzie uprawnionym do rybactwa. Ustawa Prawo Wodne określa co można zrobić na takiej wodzie:Art. 34.1. Każdemu przysługuje prawo do powszechnego korzystania ze śródlądowych powierzchniowych wód publicznych, morskich wód wewnętrznych wraz z morskimi wodami wewnętrznymi Zatoki Gdańskiej, i z wód morza terytorialnego, jeżeli przepisy nie stanowią inaczej.2. Powszechne korzystanie z wód służy do zaspokajania potrzeb osobistych, gospodarstwa domowego lub rolnego, bez stosowania specjalnych urządzeń technicznych, a także do wypoczynku, uprawiania turystyki, sportów wodnych oraz, na zasadach określonych w przypisach odrębnych, amatorskiego połowu ryb.
Jak widać każdemu przysługuje prawo do korzystania z tej wody do wypoczynku, uprawiania sportów wodnych ... więc też do pływania jednostkami pływającymi.PZW nie ma w swojej gestii wydanie zakazu pływania takimi środkami, nie ma też miasto.
Prawo powszechnego korzystania jest szczególnie chronione przez Konstytucję i prawo polskie. Tylko w naprawdę istotnych przyczynach można to prawo ograniczać.
Problem opisany w tym pości jest nie do rozwiązania. Trzeba pogodzić się z faktem, iż wędkarze nie są sami na tej ziemi. Obok wędkarza ma prawo istnieć żeglarz, kajakarz itd.
Uchwały PZW, miasta itd nic nie dadzą, będą zawsze nieprawne. (2013/12/24 07:46)

zenfr


kol Osa 12 .To co piszesz wszystko prawda , a co mówi konstytucja.?Załośni są Ci mądrale z PZW .Uchwalają uchwały ważniejsze od konstytucji i z kim ,i o czym dyskutować????????"coś mi się napisało nie po polskiemu"Przepraszam. (2014/01/28 22:15)

zenfr


Artur mylisz się - jeśli jest woda PZW to zwykły Kowalski może sobie pływać do woli czym chce i kiedy chce.JK

Masz słuszność zwykły Kowalski  - nie będący wędkarzem tego koła i nie wędkujący beszczelnie - może pływać nawet wodolotem , pod warunkiem że inne przepisy z poza PZW mu nie zabraniają.


Kolego Chrzanowicz - nie chrzańcie!
Koło opiekun ma prawo wydawać rozporządzenia na tę wodę poza juryzdykcją Zarządu Okręgu. I każdy wędkarz P Z W musi się dostosować. Nie ma przepisów zezwalających na nie przestrzeganie regulaminu danego łowiska wydanego przez koło opiekuna .

Hipolita -pi....lita. (2014/01/28 22:18)