Zakaz używania silników spalinowych na Zalewie Czo
utworzono: 2010/01/27 13:11
Od nowego roku został ponownie wprowadzony zakaz używania silników spalinowych na Zalewie Czorsztyńskim. Kto kiedykolwiek wędkował z łodzi i to nie tylko na Czorsztynie wie, że przez wprowadzenie takiego zakazu naraża się wędkarzy na utratę nie tylko zdrowia ale i życia. W przypadku wystąpienia większej fali która bardzo często występuje na zbiornikach, szybkie i bezpieczne dopłynięcie do brzegu na silniku elektrycznym lub na wiosłach jest niemożliwe. Nie jestem wrogiem przyrody ale gdyby dopuścić silniki spalinowe do 10 KM lub mniejsze w niczym by przyrodzie nie przeszkadzało tylko w znacznej mierze poprawiłoby to bezpieczeństwo wędkujących. A tak na marginesie bardzo jestem ciekaw czy zakaz ten będzie obowiązywał właścicieli hałasujących o wiele głośniej statków przewozów turystycznych. Wartałoby też zastanowić się nad plagą kormoranów które nie zasługują już na miano gatunku zagrożonego a są plagą nie tyko na tym akwenie.
[2010-01-27 13:11]
Popieram kol. Fragles. Rozumiem że lokalne władze nie chcą pędzących na skuterach czy szybkich motorówkach "jeźdźców bez głowy", bo na kilku jeżdżących bezpiecznie zazwyczaj znajdzie się jakiś dzikus lub jeżdżący po pijanemu i wypadki gotowe. Ale faktycznie silniki do 10 KM powinny być dopuszczone, skoro na zbiorniku odbywa się normalna żegluga statkami turystycznymi.
[2010-01-28 10:01]
Zgadzam się z kolegami. Również i ja jestem za tym, aby było dopuszczone silniki o mocy do 10KM.
A co do statków Harnaś, Biała Dama itp - oczywiście zakaz ich nie dotyczy.
Powodem, dla którego zabroniono używać silników spalinowych, to strefa ciszy Zbiornika Czorsztyńskiego - pocieszmy się że chronimy przyrodę(nie wiem w jaki sposób, jak same imprezy w Maniowach czy Kluszkowcach robią tyle rabanu, że zmarłego by z grobu wyrwały).
Pozdrawiam
[2010-02-17 10:02]
Mamy podobny problem tylko że my chcieli byśmy się pozbyć spalinówek z naszej wody.
W naszej miejscowości nasz zalew w Gorzycach podkarpackie od 2 lat dzierżawi nowy gospodarz chodzi o dzierżawę turystyczna nie wędkarską i od dwóch lat zezwala na pływanie skuterami ,itp wody zasadniczo jest niewiele i jej głębokość to zaledwie 1.5 metra normalnie nie da się wędkować jak już się dopadną tych skuterów to robią taką fale obrywają brzegi i tak dalej nie wspomnę że nie zważają na wędkarzy potrafią pływać po żyłkach zarząd naszego koła próbuje z tym walczyć ale jak na razie bezskutecznie
Może wiecie gdzie skutecznie szukać pomocy!!!
[2010-02-21 10:11]
Nie można narzekać na strefy ciszy- masakra co się dzieje na jeziorach, gdzie jej nie ma -młodzi gniewni na skuterach i łodziach motorowych są nie tylko uciążliwi a wręcz niebezpieczni.Zastanawiam się skąd młodzi gówniarze maja kasę na taki sprzęt i na jego eksploatacje przeciez Polska to nie Maiami.
[2010-02-22 16:42]
essoxx. Jak to skąd mają kase? Tatuś zapierdala u szwaba przy szparagach,a latem u innego na budowie,a synuś szaleje na skuterze,dojeżdza czasami do "szkoły" B-mką. Ja już czasami miałem ochote strzelic z procy kulką od łożyska w tych skuterowców,ale k..wa trafie gnoja w pusty łeb i będe miał widoki w kratke.
[2010-02-22 20:33]