Najnowsza informacja z OM PZW
Nowe zasady wędkowania obowiązujące od 1.01.2012r
Zakaz wędkowania ze środków pływających od 2 stycznia do 30 kwietnia na wszystkich wodach Okręgu Mazowieckiego PZW.
Kolejny beznadziejny przepis
Najnowsza informacja z OM PZW
Nowe zasady wędkowania obowiązujące od 1.01.2012r
Zakaz wędkowania ze środków pływających od 2 stycznia do 30 kwietnia na wszystkich wodach Okręgu Mazowieckiego PZW.
Kolejny beznadziejny przepis
Dlaczego beznadziejny , Przynajmniej widać , że okręg robi coś ku ochronie wycierających się ryb. A tak- to każdy "za okonkiem" plywał.
Nie wiem czy ten przepis nie odbije się nam czkawką.To będzie wspaniały okres dla kłusoli bo nikt im nie będzie przeszkadzał.Ciekaw jestem ile ton zostanie wyłowione przez rybaków z Wierzbicy jako odłowy selekcyjne lub z jakiegokolwiek innego powodu.Przepis byłby dobry gdyby wody np. Zalewu Zegrzyńskiego były pilnowane,a rybaków za nielegalny połów karało się odpowiednio do szkodliwości,a tak to jedynie wędkarzom utrudni się życie.
Najnowsza informacja z OM PZW
Nowe zasady wędkowania obowiązujące od 1.01.2012r
Zakaz wędkowania ze środków pływających od 2 stycznia do 30 kwietnia na wszystkich wodach Okręgu Mazowieckiego PZW.
Kolejny beznadziejny przepis
Najnowsza informacja z OM PZW
Nowe zasady wędkowania obowiązujące od 1.01.2012r
Zakaz wędkowania ze środków pływających od 2 stycznia do 30 kwietnia na wszystkich wodach Okręgu Mazowieckiego PZW.
Kolejny beznadziejny przepis
I tu Kolega ma 100% rację. Bo gdy nad wodą nie ma wędkarzy to kłusole i najwięksi kłusole-rybacy mają całą wodę dla siebie. Hulaj duszo, piekła nie ma!!! U mnie na Porcie Drzewnym w Toruniu gdy był rybak i całkowity zakaz od 1.04 do 31.05 mógł on wraz z kłusolami innej maści robić co chciał. Czyli ryby wyjeżdżały tonami! Dosłownie, TONAMI. Teraz nie ma rybaka, zakaz niby został ale to już nie jest ta rzeź jak za czasów rybaka. A jak sama nazwa tego zakazu wskazuje NIE DOTYCZY ON RYBAKÓW , jedynie nas wędkarzy. PS. Każde ograniczenie czasowe połowów wędkarskich dla danego łowiska przyczynia się tylko i wyłącznie do ubożenia tegoż akwenu. Z prostej przyczyny: liczby zgłoszeń samych wędkarzy dotyczących przejawów kłusownictwa. Bo chyba panowie strażnicy musicie przyznać mi rację iż liczba ta, najczęściej anonimowych, rośnie z roku na rok. A wypędzając nas wędkarzy znad wody oddajemy ją w wyłączne władanie kłusoli. I nie zmieni tego przepis umożliwiający łowienie z brzegu bo za przeproszeniem wędkarz g...no zauważy co się dzieje 2 kilometry dalej na wodzie. Ot jakaś łódka, rybak a może kłusol? I nie chcąc niepotrzebnie się narażać na konsekwencje z powodu nieuzasadnionego alarmu nie zadzwoni. Oczywiście może z 10-20% tylko wie iż żadnych restrykcji z tego tytułu nie poniesie bo każdy ma prawo zgłosić podejrzenie przestępstwa. Nawet jeśli do niego nie doszło. Tym którzy są za takim przepisem radzę przeczytać moje skromne wypociny i je na spokojnie przemyśleć zanim zacznie się mnie krytykować. Pozdrawiam
Najnowsza informacja z OM PZW
Nowe zasady wędkowania obowiązujące od 1.01.2012r
Zakaz wędkowania ze środków pływających od 2 stycznia do 30 kwietnia na wszystkich wodach Okręgu Mazowieckiego PZW.
Kolejny beznadziejny przepis
Najnowsza informacja z OM PZW
Nowe zasady wędkowania obowiązujące od 1.01.2012r
Zakaz wędkowania ze środków pływających od 2 stycznia do 30 kwietnia na wszystkich wodach Okręgu Mazowieckiego PZW.
Kolejny beznadziejny przepis
I tu Kolega ma 100% rację. Bo gdy nad wodą nie ma wędkarzy to kłusole i najwięksi kłusole-rybacy mają całą wodę dla siebie. Hulaj duszo, piekła nie ma!!! U mnie na Porcie Drzewnym w Toruniu gdy był rybak i całkowity zakaz od 1.04 do 31.05 mógł on wraz z kłusolami innej maści robić co chciał. Czyli ryby wyjeżdżały tonami! Dosłownie, TONAMI. Teraz nie ma rybaka, zakaz niby został ale to już nie jest ta rzeź jak za czasów rybaka. A jak sama nazwa tego zakazu wskazuje NIE DOTYCZY ON RYBAKÓW , jedynie nas wędkarzy. PS. Każde ograniczenie czasowe połowów wędkarskich dla danego łowiska przyczynia się tylko i wyłącznie do ubożenia tegoż akwenu. Z prostej przyczyny: liczby zgłoszeń samych wędkarzy dotyczących przejawów kłusownictwa. Bo chyba panowie strażnicy musicie przyznać mi rację iż liczba ta, najczęściej anonimowych, rośnie z roku na rok. A wypędzając nas wędkarzy znad wody oddajemy ją w wyłączne władanie kłusoli. I nie zmieni tego przepis umożliwiający łowienie z brzegu bo za przeproszeniem wędkarz g...no zauważy co się dzieje 2 kilometry dalej na wodzie. Ot jakaś łódka, rybak a może kłusol? I nie chcąc niepotrzebnie się narażać na konsekwencje z powodu nieuzasadnionego alarmu nie zadzwoni. Oczywiście może z 10-20% tylko wie iż żadnych restrykcji z tego tytułu nie poniesie bo każdy ma prawo zgłosić podejrzenie przestępstwa. Nawet jeśli do niego nie doszło. Tym którzy są za takim przepisem radzę przeczytać moje skromne wypociny i je na spokojnie przemyśleć zanim zacznie się mnie krytykować. Pozdrawiam
Tomas a czy wędkarze łowiący z brzegu to nie wędkarze ? Ci nie dopilnują żeby na wodzie samowolki nie było?
Najnowsza informacja z OM PZW
Nowe zasady wędkowania obowiązujące od 1.01.2012r
Zakaz wędkowania ze środków pływających od 2 stycznia do 30 kwietnia na wszystkich wodach Okręgu Mazowieckiego PZW.
Kolejny beznadziejny przepis
Przepis nie taki głupi, ale byłby naprawdę mądry, gdyby zakaz dotyczył także rybaków.
zakaz łudek jest ok. za dużo w rodzinach urzędników pzw jest rybaków i oni z łudek połowią
Ja jestem zadowolony z tego przepisu bo w moim mniemaniu w tym okresie każda łódź na wodzie będzie sprawdzana. W mojej okolicy nie ma rybaków więc każda łódź będzie pewnie traktowana jako kłusownicza i dokładnie przetrzepana. Co do samych kłusowników to wszyscy macie racje, że niewiele się w tym kierunku robi ale niestety obserwuję pewien trend wśród wędkarzy którzy naruszając przepisy tłumaczą to tym, że to i tak nic w porównaniu z działalnością kłusoli. Niestety jeśli chcemy coś zmieniać to musimy zacząć od Nas samych. Często przebywam nad wodą i widzę jakie gatunki ryb (w okresie ochronnym lub bez wymiaru lądują w samochodach) i wiem, że to do niczego dobrego nie prowadzi. Wyraźnie widzę jak z roku na rok spora część wędkarzy pozwala sobie na coraz więcej, sprawdzając przy tym jakie są reakcje otoczenia (innych wędkarzy) i pozwala to im na coraz większą zuchwałość. Zaznaczam, że nie chcę tą wypowiedzią nikogo urazić ale jak oczekujemy porządku od innych to i sami róbmy coś na własnym „podwórku”.
(2011/12/31 10:36)Zakaz to jeszcze jeden dowód na to że PZW jest najbardziej restrykcyjne w stosunku do swoich własnych członków a nie ,,rybaków" czy kłusoli.To tak jak z posiadaniem broni.Zwyczajny obywatel musi mieć stosowne zezwolenia,badania etc. A bandziory i tak mają to w dupie.
Ergo.Kto kłusował ten i tak będzie kłusował a zakaz będzie miał w wymienionej prze ze mnie części ciała.
Julian
Zakaz to jeszcze jeden dowód na to że PZW jest najbardziej restrykcyjne w stosunku do swoich własnych członków a nie ,,rybaków" czy kłusoli.To tak jak z posiadaniem broni.Zwyczajny obywatel musi mieć stosowne zezwolenia,badania etc. A bandziory i tak mają to w dupie.
Ergo.Kto kłusował ten i tak będzie kłusował a zakaz będzie miał w wymienionej prze ze mnie części ciała.
Julian
Nie wiem dlaczego ale odnoszę wrażenie ,że ten przepis wprowadzony został właśnie po to żeby nie przeszkadzać rybakom.Są oni oczkiem w głowie zarządu PZW Mazowsze o czym nieraz można było przeczytać.Łowiących z łodzi na Zalewie wiosną nie było wielu i policja wodna często ich sprawdzała,więc myślę że chodzi tu tylko o danie wolnej ręki rybakom i niczym niepohamowaną chęć zysku.