Witam mam taki problem ponieważ na łowisku na którym łowię jest zakaz kąpieli jest to wyrobisko pożwirowe gdzie głębokość sięga do 15m.Tym problemem są ludzie którzy się kapią a nie łowią i zajmują najlepsze miejsca, kiedy wędkarza pozostają najgorsze możliwe miejscówki.Moje pytanie brzmi. Czy można się jakoś ich pozbyć zadzwonić na Policje czy Państwową straż rybacką?
Witam mam taki problem ponieważ na łowisku na którym łowię jest zakaz kąpieli jest to wyrobisko pożwirowe gdzie głębokość sięga do 15m.Tym problemem są ludzie którzy się kapią a nie łowią i zajmują najlepsze miejsca, kiedy wędkarza pozostają najgorsze możliwe miejscówki.Moje pytanie brzmi. Czy można się jakoś ich pozbyć zadzwonić na Policje czy Państwową straż rybacką?
woda nie jest własnością samych wędkarzy
Witam mam taki problem ponieważ na łowisku na którym łowię jest zakaz kąpieli jest to wyrobisko pożwirowe gdzie głębokość sięga do 15m.Tym problemem są ludzie którzy się kapią a nie łowią i zajmują najlepsze miejsca, kiedy wędkarza pozostają najgorsze możliwe miejscówki.Moje pytanie brzmi. Czy można się jakoś ich pozbyć zadzwonić na Policje czy Państwową straż rybacką?
woda nie jest własnością samych wędkarzy
Witam mam taki problem ponieważ na łowisku na którym łowię jest zakaz kąpieli jest to wyrobisko pożwirowe gdzie głębokość sięga do 15m.Tym problemem są ludzie którzy się kapią a nie łowią i zajmują najlepsze miejsca, kiedy wędkarza pozostają najgorsze możliwe miejscówki.Moje pytanie brzmi. Czy można się jakoś ich pozbyć zadzwonić na Policje czy Państwową straż rybacką?
woda nie jest własnością samych wędkarzy
A jakie to ma znaczenie czy woda jest własnością samych wędkarzy czy nie ? Skoro jest zakaz kąpieli to jest zakaz i za jego łamanie są mandaty. Od pływania są baseny, wyznaczone strzeżone kąpieliska, oraz wszystkie miejsca gdzie nie zostało ustanowione inaczej. Na ogół takie zakazy nie są stawiane tylko po to żeby uprzykrzyć komuś życie tylko dlatego że z jakichś przyczyn takie miejsce się do kąpieli nie nadaje. Potem się ludzie topią na takich gliniankach, cegielniach i innych za przeproszeniem gównach gdzie na pływających może czekać sporo niemiłych niespodzianek.
Witam mam taki problem ponieważ na łowisku na którym łowię jest zakaz kąpieli jest to wyrobisko pożwirowe gdzie głębokość sięga do 15m.Tym problemem są ludzie którzy się kapią a nie łowią i zajmują najlepsze miejsca, kiedy wędkarza pozostają najgorsze możliwe miejscówki.Moje pytanie brzmi. Czy można się jakoś ich pozbyć zadzwonić na Policje czy Państwową straż rybacką?
woda nie jest własnością samych wędkarzy
Do sprzątania to jest wtedy własność wędkarzy :)
endzi,o 10 rano dopiero?????byłem teraz w niedzielę na spining to niemcy się już rozkładali o 7 rano he he
Takie problemy powinien rozwiązywać gospodarz łowiska. Czyli wyznaczyć kąpieliska, z lub bez ratownika, a w innych zakazać kąpieli. Wtedy i wędkarz i turysta ma dostęp do wody.
Takie problemy powinien rozwiązywać gospodarz łowiska. Czyli wyznaczyć kąpieliska, z lub bez ratownika, a w innych zakazać kąpieli. Wtedy i wędkarz i turysta ma dostęp do wody.
Autor tematu wyraźnie napisał, że jest zakaz kąpieli! Chyba prezes koła będzie ganiał za plażowiczami :))). Ja sam jak jadę na ryby to przy takich temperaturach lubię sobie popływać...:) i niech mi ktoś zabroni :)
Oj, Artur, Artur :)))).
Oj, Artur, Artur :)))).
Słucham ?