KAŻDY GATUNEK OBCY DLA DANEGO ŚRODOWISKA JEST SZKODLIWY.
A co z roślinami sprowadzonymi do naszego kraju ze świata szerokiego?
(2011/08/06 18:57)Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty
KAŻDY GATUNEK OBCY DLA DANEGO ŚRODOWISKA JEST SZKODLIWY.
A co z roślinami sprowadzonymi do naszego kraju ze świata szerokiego?
(2011/08/06 18:57)Jacku.
Karp jest szkodnikiem. Ja sam łowiąc na dzikich wodach karpia mam radochę, ale wolałbym żeby go tam nie było. Wiesz co myślę, znasz mnie. Szanuję Twoje hobby i specjalizację, ale tak jak ja wiesz o tym, że to ryba raczej przeznaczona dla koneserów i jako taka powinna pływać w łowiskach stricte karpiowych.
Niestety coraz mniej rodzimych gatunków łowię. Płoć znika ze Śląska. Ale zarybiają tylko karpiem i karpiem. Sandacz to już rarytas, ale ciągle do wody trafia karp.
Nieboczowy - łowisko bajka. Teraz plaga karasia. Zero zębatych. Niedobitki się łowi. Ale ciągle karp i karp.........
Cóż, widać kilku dziadków ma zbyt duży wpływ na koło.
(2011/08/06 19:46)Poza gatunkami stricte gospodarczymi oczywiście TĘPIĆ. (2011/08/06 20:08)KAŻDY GATUNEK OBCY DLA DANEGO ŚRODOWISKA JEST SZKODLIWY.
A co z roślinami sprowadzonymi do naszego kraju ze świata szerokiego?
Zaraz się zjawi pewien mędrzec i tak jak mnie kiedyś i ciebie zmiesza z błotem za to, że twierdzisz iż dzikusy istnieją. Potem wklei ten swój głupawy uśmieszek i będzie się napawał swoją mądrością.
Ja miałem okazje kolego podbierać kilka sztuk. Sam złowiłem jednego. Mój miał około 70 cm, ale podbierałem o wiele większe.
Śmiać mi się chce jak mi ktoś mówi, że to były zwyczajne pełnołuskie.
A ja twierdzę :
nie ten kształt ciała, nie te barwy, nie to zachowanie.
Też uważam, że potomkowie daaaaawnych karpiszonów istnieją, zdziczały, trą się doskonale i istnieją tak jak ja istnieję.
(2011/08/06 20:42)AHA - i potwierdzam, że nie ma co porównywać 30 kilowego lustrzenia z 15 kilowym dzikusem.
Walka wygląda zupełnie inaczej..... więcej adrenaliny. Hehe.
(2011/08/06 20:44)Znaczy,że nie wszystkie obce gatunki należy tępić? (2011/08/06 20:49)Poza gatunkami stricte gospodarczymi oczywiście TĘPIĆ.KAŻDY GATUNEK OBCY DLA DANEGO ŚRODOWISKA JEST SZKODLIWY.
A co z roślinami sprowadzonymi do naszego kraju ze świata szerokiego?
Jacuniu mój kochany.
Kolega miał zapewne na myśli ryby stricte gospodarcze które są hodowane i odławiane w zbiornikach do tego celu stworzonych.
Tylko zapomniał to dokładnie określić w wypowiedzi.
(2011/08/06 20:51)Znaczy,że nie wszystkie obce gatunki należy tępić?Poza gatunkami stricte gospodarczymi oczywiście TĘPIĆ.KAŻDY GATUNEK OBCY DLA DANEGO ŚRODOWISKA JEST SZKODLIWY.
A co z roślinami sprowadzonymi do naszego kraju ze świata szerokiego?
Hej! Znam ci ja Kolegę Jacka i zapewniam że to gość nad goście, jeno się że tak powiem przekomarza. :-)
No i z myśleniem u niego spoko luzik. Więc proszę pomalu kolegowie moje.
(2011/08/06 20:59)Hej! Znam ci ja Kolegę Jacka i zapewniam że to gość nad goście, jeno się że tak powiem przekomarza. :-)
No i z myśleniem u niego spoko luzik. Więc proszę pomalu kolegowie moje.
No można by zrobić ekszperymenta takiego. Obrać se na cel jakiś żabioczek, taki ze 3-5 ha. Wyrybić, napuścić karpiszonów i futrować je mniej więcej procentowo tak, jakby na tym żabioku była presja porównywalna np. z takimi Nieboczowami.
Interesuje mnie kiedy by ten żabiok umarł.
Chyba szybko.
(2011/08/06 21:04)Piszesz,ze wszystkie obce gatunki należy tępić.
Rozumiem,ze jak wszystkie to wszystkie.
Teraz doszedłeś do wniosku,że kilka może być-jakby brak konsekwencji.
Ja niczego nie porównuje,pytam o obce gatunki.Gdzie tu brak logiki?
Chcę dać przyklad,że czasem te nowe,sprowadzone gatunki są pożyteczne,czego sam dałeś przykład.
Więc jak już to powinno być-niektóre obce gatunki tepić.
A karpikim łowię bo są i spoko.Malo kiedy piszę w tych tematach,bo to ciągle to samo.
A nie ma tak,ze wszystkiemu winny karp.
(2011/08/06 21:04)
Znaczy,że nie wszystkie obce gatunki należy tępić?Poza gatunkami stricte gospodarczymi oczywiście TĘPIĆ.KAŻDY GATUNEK OBCY DLA DANEGO ŚRODOWISKA JEST SZKODLIWY.
A co z roślinami sprowadzonymi do naszego kraju ze świata szerokiego?
Ty chyba masz duże problemy z logicznym myśleniem. Przecież jak by wyglądała by gospodarka rolna bez ziemniaków czy kukurydzy przy takim zaludnieniu? Fatalnie. Poza tym już samo porównywanie roślin do ryb jest bez sensu a teraz następne dziwne pytanie.
Nie za dobrze to świadczy o Koledze.
Kolego Tomas81 , spokojnie , bardzo proszę wyluzuj . Dyskusja jest naprawdę bardzo interesująca , po co to psuć ? Dyskutujmy na wysokim poziomie .
(2011/08/06 21:05)A i zapomniałem dodać że karp jak i wszystkie duże karpiowate największe spustoszenie czynią nie w rzekach lecz w małych zbiornikach zamkniętych gdzie nie ma przepływu wody. Uzasadnienia nie będę pisał bo każdy choć trochę inteligentniejszy od pralki zrozumie to sam. Ps. Nikogo nie mam na myśli, stwierdzenie ogólnikowe.
To tak jak tołpyga , karaś srebrzysty i tego typu podobne ryby.... Wybacz ale mnie to uraziło i wypadało by wcześniej zobaczyć co Twój oponent pisał na forum. Nigdy ja nie obrażam użytkowników....
(2011/08/06 21:06)Mimi wciepnij se na luz chopie. Jo uważom zem mądrzejszy niz pralka - ty chyba tyż, to co się ciepiesz jak kaper w na macie.
Jaja muszą być nie?
(2011/08/06 21:09)Ależ to już zostało wyjaśnione drogi Moderze. Kolega już przeprosił Pana Jacka.
A tak , umknęło mi . Mimo to przyda się moja przestroga dla innych zważywszy , że w tym temacie zawsze wióry lecą .
Mimi wciepnij se na luz chopie. Jo uważom zem mądrzejszy niz pralka - ty chyba tyż, to co się ciepiesz jak kaper w na macie.
Jaja muszą być nie?
Gorolka....... hmmmmm. No jo juz znom kilka gorolek i musza powiedzieć co maja pyski niewyparzone. Niby są fajne baby, ale kurde pyskateeeeeeeeeee!
A Ty jakoś tako spokojno musisz byc kruca bomba, bo cołki fajnie pogadujesz. No jak by wszystki gorole tak miały to jo wos juz kochom.
Hehe
:-]
(2011/08/06 21:17)