Żądamy częstych kontroli
utworzono: 2010/01/20 21:27
Od 36 lat jestem wędkarzem i członkiem PZW. Etyka wędkarska jest dla mnie czymś co cenie najbardziej w tym pięknym hobby. Łowie bardzo często w jeziorze Stolsko i nie mogę znieść, że kłusole tępią wszystko co żyje. Obecnie (szczególnie w weekendy) kłusują na szczupaka. Łapią po kilkanaście sztuk i nic nie robią sobie z okresu ochronnego i uwag innych wędkarzy. Dlatego żądam, aby zwiększono ilość kontroli na tym jeziorze. Nie proszę lecz żądam w imieniu wszystkich, którym leży na sercu ten problem.
LH
[2010-01-20 21:27]
Szanowny Panie . Doskonale rozumiem Pańskie rozgoryczenie albowiem również mieszkam w rejonach dotkniętych bolesnym piętnem kłusownictwa . Doprawdy nie wiem w jaki sposób bezsilni i bezradni wobec obecnej sytuacji wędkarze mogą poradzić sobie z plagą kłusowników trzebiących nasze wody i zarazem też kompletnym brakiem kontroli . Być może trzeba puścić się za tymi skurwysynami pustoszącymi nasze wody z wiatrówką ?
[2010-01-22 00:12]
Rzeczywiście - zdaje się że naprawdę trzeba gonić tych SKURWYSYNÓW znad wody za pomocą wiatrówki . Strzelajmy do tych ubranych w mundury z demobilu - pierdolonych gnojów czymkolwiek . Oj niech ja tylko spotkam jakiegoś kłusola nad wodą . Zapewniam że nie skończy się na słownych pyskówkach . W ruch oprócz kija i kamieni pójdzie również łamiąca zęby szpadryna i motylkowy nóż .
[2010-01-22 20:47]
Trochę miejsca na innych forach jeszcze zostało i pilnie ja przejże szukając wszędzie tego wątku !!!!!! Ale odpisałem tylko na jednej stronie forum , bo nie lubię się powtarzać. Pozdro. [2010-01-22 21:14]
Zrakdęw, no no, nie poznaję Kolegi :D
Powstrzymaj się, ja używam mundurów z demobilu :x
Zrakdęw, wędkarski mściciel, wodny Punisher :D
Uspokój się Kolego, nie warto się denerwować :)
[2010-01-23 07:02]
jaki kanon wędkarskiego stroju jest odpowiedni według szanownego purysty mody wędkarskiej(że tak powiem)proszę podać w czym wypada się pokazać nad wodą,żeby nie zarobić w plery z wiatrówy?ciekawy temat-coś w stylu "nowoczesny wędkarz"? [2010-01-23 11:29]
Należy podkreślić fakt iż nie każda osoba przebywająca nad wodą w wojskowym mundurze jest KŁUSOLEM tak jak nie każdy ubrany w nowoczesne "wędkarskie ciuchy i wyposażony w najwyższej klasy sprzęt - jest wędkarzem .Czasem bywa zgoła odwrotnie kiedy to właśnie dość nieciekawie wyglądający abnegat ubrany w stary mundur - ze swoją wiedzą i spojrzeniem na przyrodę mógłby stanowić wzór dla noszących się dumnie , napuszonych wędkarskich notabli - wiedzących co to ekologia a nie mających za grosz poszanowania do POLSKIEJ PRZYRODY . Identyfikacja KŁUSOLI na podstawie sposobu ubierania w każdym przypadku jest błędnym uogólnieniem a użyte w nieodpowiednim kontekście może nawet obrażać uczucia niektórych wędkarzy . Nie mniej jednak KŁUSOLE czyli ZŁODZIEJE często ubierają się w stare , poplamione dresy i wypłowiałe woskowe mundury ze zlikwidowanych jednostek wojskowych. Mam nadzieję że swoimi słowami nie uraziłem żadnego z wędkarzy - jeśli jednak stało się inaczej i moje słowa urągają czyjemuś honorowi - to wypada zwyczajnie PRZEPROSIĆ ZA niefortunne stwierdzenie i więcej do tej tematyki nie powracać . Tyle tytułem wyjaśnień mojego niezbyt rozsądnego ( przyznaję ) porównania .Co się natomiast tyczy użytych przeze mnie wulgaryzmów względem KŁUSOLI , jedno chciałbym tylko rzec - KLĄŁEM SZPETNIE NA ZŁODZIEI I NADAL BĘDĘ KLĄŁ zachowując się tym samym jak bezzębny , bezbronny lew otoczony bandą dzikusów - bo cóż znaczy garstka wędkarzy ( ZRAKDĘWÓW )wobec doskonale zorganizowanych kłusowniczych gangów , okrutnie i bezmyślnie pustoszących nasze wody ? Rację miał Mateusz Woś pisząc że KŁUSOLE TE BYDLAKI , TE GNOJE ŚMIEJĄ SIĘ NAM WĘDKARZOM W NOS a widząc naszą bezbronność i brak ingerencji ze strony instancji wyższych wciąż rozszerzają rewiry działania i udoskonalają metody niszczenia polskiego rybostanu ??
[2010-01-23 17:34]
Nawiązując do "barw wojennych nad wodą . Spokojnie Panie Jacku - z mojej strony nie była to aluzja do żadnego z kolegów . Przyzna Pan jednak że ZŁODZIEJE często ubierają się właśnie w stare znoszone , cuchnące naftaliną morro ( he he ) lub nigdy nie prane dresy . Czyż nie mam w tym wypadku racji ? Pozdrawiam i życzę wszystkim sukcesów . [2010-01-23 17:42]
Panowie! Dziwi mnie, że sądzicie że nic nie można zrobić...Uważacie, że Społeczna Straż Rybacka tu pomoże. Społecznicy, nawet po ujawnieniu przestępstwa, muszą wezwać policję, by wystawiła mandat lub przedsięwzięła inne czynności. Tymczasem Wy sami, właśnie Wy, wędkarze, będąc świadkami przestępstwa, macie pełne prawo, a nawet i obowiązek wezwać policję! Jeżeli widzicie typa bądź kilku kłusujących nad akwenem, wykręcacie numer 112, łączycie się z Policją, przedstawiacie się, mówicie jaka jest sprawa, gdzie się znajdujecie, ilu jest kłusoli, i prosicie o przysłanie patrolu. Jeżeli policja przyjedzie i złapie typów kłusujących, dostaną oni mandat za brak uprawnień do Amatorskiego Połowu Ryb. Jeżeli posiadają do tego przy sobie rybę, dostaną grzywnę za kradzież na rzecz państwa. Jeżeli ta ryba jest pod okresem ochronnym czasowym lub stałym, bądź jest niemiarowa, delikwenta czeka rozprawa w sądzie grodzkim lub grzywna w wysokości około 5000 złotych.
Drodzy koledzy, nie jesteśmy bezradni! Będąc świadkami przestępstwa, wzywajcie Policję! Bo sami możecie zostać pociągnięci do odpowiedzialności - bo widzieliście przestępstwo, a nie zrobiliście nic. Pobicie delikwenta też nie da za wiele, bo może Was posądzić o naruszenie godności osobistej. Ponadto w każdym okręgu PZW funkcjonuje Państwowa Straż Rybacka - ją też możecie wezwać.
Pozdrawiam
[2010-02-17 10:19]
Sadząc po słownictwie jakiego używa Pan Zrąkdrew to chyba jego poglądy niewiele róznią się od tych , które prezentują jego "wrogowie", każda skrajność doprowadza tylko do wynaturzeń i szerzenia zła, nie ważne pod jaka nazwa występuje.
Postawa niektórych "wędkarzy" , rybaków i kłusoli to spuścizna tamtego systemu, gdzie woda państwowa(PZW) to woda niczyja. Należy położyć nacisk na edukacje młodych wędkarzy, jednak wszczepienie im prezentowanych przez Zra... w poglądów może tylko wypaczyć obraz wędkarstwa.
[2010-02-26 08:53]
Essox widzę że chcesz wyrosnąć na doktrynera i twórcę nowych wędkarskich idei sam jednocześnie niczego nie rozumiejąc .. .Jako naczelny demagog portalu Wedkuje .pl - próbujesz przeforsować swoje wsteczne i anachroniczne poglądy co w przypadku niektórych odbiorców tych niedorzecznych bredni - niestety się udaje .
[2010-02-26 15:41]
Czytając twoje wypowiedzi dochodzę do wniosku iż nie potrafisz nawet poprawnie formułować zdań a próby wyrażenia poglądów ( jeżeli twoją demagogię w ogóle można tak nazwać ) - kończą się tylko i wyłącznie kompromitacją autora .
[2010-02-26 15:45]
Przynajmniej nie boję i nie wstydzę się przeklinać złodziei . Za to ty operujesz językiem typowym dla zapyziałego , opitego kawą urzędasa .
[2010-02-26 15:48]
Natomiast Twój styl pasuje do faceta w waciaki i gumofilcach i kiepem w zębach, a kawy nie lubię.
[2010-02-26 15:59]
mieszkam w okolicy DĘBLINA gdzie są dwie potężne jednostki wojskowe a w okolicach pięna rzeka WIEPRZ , która łączy sie z WISŁĄ , dużo pięknych , łach ,jezior i 3/4 wędkarzy przez cały rok jest ubrana w moro toby dopiero bylaby strzelanina,prawda???.troszkę spokoju kolego nie urazajac twojej osoby.pozdro
[2010-02-26 16:03]
Samo przeklinanie będąc anoniomowym na forum to nie jest chyba szczyt odwagi. zgadzam się, ze kłusownictwo trzeba zwalczać, jednak powinny być do tego zaangażowane odpowiednie służby chyba ,że chcesz "Wędkarskiej Samoobrony" i zostaniesz jej liderem jak Andrzej L.
[2010-02-26 16:12]
Nawiązując do jednej wypowiedzi,ja osobiści byłem świadkiem przez kilku młodych ludzi,sprawa toczyła się wnocy. Po wezwaniu strarzy wędkarskiej oczywiście przyjechali razem zfunkcunariszem policji,ale co się okazało skontrolowali mnie i kilku innch wędkarzy a do kłusoli nawet nie podeszli,czysz się bali? [2010-02-26 17:15]