Zacinanie szczupaka
utworzono: 2012/10/15 11:05
Gdy zacinam szczupaka na spinning holuję go przez minutę, nagle robi skok nad wodę i się wypina. Wyholowałem tylko jednego na 70cm. Wczoraj miałem 55cm na kotwiczkę z zadziorami, ale i tak się wypiął. Co mam zrobić? Czy gdy skacze jeszcze raz zacinać? Proszę o poradę.
[2012-10-15 11:05]
Na jakie przynęty łowisz te szczupaki? Może kotwiczki są zbyt małe albo tępe. Może źle ustawiony hamulec nie pozwala dobrze przyciąć. Może masz zbyt delikatną wędkę. Czynników może być dużo. Opisz coś więcej na temat jakiego sprzętu i przynęt stosujesz.
[2012-10-15 09:46]
Przyczyn uciekania ryb jest wiele może jak już kolega wspomniał masz za małe albo za tępe kotwice,za słabo możesz go zaciąć albo zbyt szybko zwijasz żyłkę jak masz już na końcu rybę - zbyt siłowy hol też może być tego przyczyną.
[2012-10-15 11:13]
Ja jak tylko moge to wyciagam ryby na szmate, jak tylko hamulec nie jest odkrecony to nie daje rybie pomyslec bo szczupak ma to do siebie ze robi efektowny skok jak dasz mu pomyslec i tyle go widzieli. No wiem to takie malo efektowne ale jakie skuteczne.
Zawsze istniej opcja, że masz za mocno skręcony hamulec...
Przy każdym "odjeździe" ryby przy zbyt sztywnym zestawie kotwica powoduje powiększenie dziury w pysku w której tkwi. Kończy się to tym, że przy pierwszym poluzowaniu w holu rybie wystarczy trzepnąć łbem i kotwica wypada ponieważ nie ma punktu zaczepienia.
Może to są tylko moje dywagacje i przypuszczenia, ale w ubiegłym roku straciłem masę szczupaków w ten sam sposób i osoba bardziej doświadczona wytłumaczyła mi to dokładnie identycznie jak to opisałem powyżej.
Łowię na Team Dragon 14-35 - bardzo sztywna pała na której wszystko świetnie czuć + plecionka ponieważ moje łowiska mają masę zaczepów. Nauczyłem się, że plecionka ze szpuli musi schodzić z delikatnym oporem jak ja chwycisz w dłoń i pociągniesz. Do tego dbaj o kotwice i nie będzie problemu z wbiciem jej w pysk szczupłego :) [2012-10-15 13:36]
Jeżeli spinanie się łowionych przez Ciebie szczupaków ma miejsce w końcowej fazie holu, staraj się nie podnosić mocno do góry szczytówki kija (automatycznie kierujesz rybę ponad taflę wody) , nie dopuszczaj do powstawania jakiegokolwiek luzu na lince (każdy luz spowoduje, że ryba będzie mogła "wytrzepać" z pyska przynętę) oraz nie czekaj zbyt długo z lądowaniem ryby w podbieraku czy ręce (czekanie z podebraniem ryby spowoduje, że będzie ona miała szansę "poszukać" sił i sposobu na ostatnią próbę uwolnienia).
Na skuteczne lądowanie ryby ma wpływ wiele czynników. Zacięcie powinno być odpowiednio dynamiczne, żadnego docinania nie polecam, dla mnie jest bezsensowne - jeżeli w pierwszej fazie ryba nie będzie właściwie zacięta to żadne poprawianie tego nie zmieni. Hol musi przebiegać w sposób w miarę płynny i być zależny od wielkości i zachowania ryby. Duże znaczenie ma tu zastosowany sprzęt: wędka - jej moc i akcja, zastosowana linka - żyłka, czy plecionka, uzbrojenie przynęty oraz odpowiednio ostre haki. No i najważniejsze, sprzęt musi nam odpowiadać, musimy go "czuć" i na nim polegać. Pozdrawiam i życzę sukcesów.
[2012-10-15 14:41]
To co koledzy napisali przede mną to wszystko prawda, ale kiedy już Ci się zdarzy nie upilnować zębatego i zrobi świecę, to szybko opuść szczytówkę do samej tafli wody. W ten sposób niwelujesz luz powstały przy wyskoku ryby. Nie ma gwarancji, że to poskutkuje ale jest duża szansa.
[2012-10-15 14:56]
podejrzewam ze trzymasz za wysoko kij szczupaka nie nalezy od razu po zacieciu wyciagac na powierzchnie musi on sobie poplywac pod woda takie suszenie luski zawsze spowoduje wyskoki ryby a wieksze sztuki beda sie wypinac ulatwi im to ich masa ja po zacieciu ryby zawsze wkladam szczytowke do wody i holuje unikam przez to wyskokow i trzesienia lbem w czasie wyskoku bynajmniej nie powinno sie luzowac linki nie znaczy to zeby ryba szybowala ciagnieta w powietrzu ale luzy jej to ulatwiaja u mnie to sie sprawdza sprobuj
Polamania
[2012-10-16 08:13]wędka cormoran thunderstick 10 do 40 gr wyrzutu 2,40 m kołowrotek dragon viper rd 230 i , plecionkę power pro za 86zł 18mm 13kg 135m. ,,Złowiłem" tego 55cm na gnoma 2 raz używany więc na pewno kotwica nie tępa
;D
[2012-10-19 18:48]
Widocznie podczas holu luzujesz żyłkę. Cały czas miej napiętą. Szczupak jest specjalistą od wypinki. Ewentualnie masz za małą kotwiczkę. [2012-10-19 19:23]
Moja rada to holuj go wolniej a nie siłowo(to jest najczęstrza przyczyna).Użuwaj miękkiego kijka i wędka podczas holu skierowana ku górze.
[2012-10-19 20:45]Miałem podobny problem.Rady kolegów z forum pomogły.Zobacz to http://forum.wedkuje.pl/post/wypinajace-sie-szczupaki/486444/0
[2012-10-19 21:01]
Na jakie przynęty łowisz te szczupaki? Może kotwiczki są zbyt małe albo tępe. Może źle ustawiony hamulec nie pozwala dobrze przyciąć. Może masz zbyt delikatną wędkę. Czynników może być dużo. Opisz coś więcej na temat jakiego sprzętu i przynęt stosujesz.
MAM pytanie ponieważ jak holowalem 1 szczupaka(70cm) to miałem hamulec dokręcony na maksa, jednak nie wiem czy walka trwała chociaż 30 sekund! Czy mogę ( bez utraty ryby) przy zacięciu mieć dokręcony na maksa, a później lekko zluzować, żeby robił chociaż małe odjazdy, albo żebym lepiej czuł go na kiju?
[2012-10-20 12:55]
Ja jak zacinam zębatego to robię dwie rzeczy:
1. Jedno mocniejsze dokręcenie korbki w młynku
2. Średnie wycięcie z nadgarstka
Wtedy mam pewność że kaczodzioby nie zwieje. Co do holu, kij w dole bo kute szczupaki, robią świecę a jak kij jest na dole to nie wyjdą w górę. Jeśli już zapomnę o tym i zrobi świecę to staram się jak najszybciej podczas świecy zlikwidować luz na żyłce, bądź plecionce. Hamulec mam średnio dokręcony bo czasami trafi się większa sztuka, lub inny drapieżnik który bardziej harcuje niż szczupak. Przyczyn spadania może być wiele. Tak jak koledzy wyżej napisali, albo kotwice za małe, albo tępe. Proponuje nosić ze sobą kawałek osełki i w razie czego ostrzyć nad wodą. Przezorny zawsze ubezpieczony.
[2012-10-20 22:00]