A jak to jest Szczepcio "na lenia" ? Na leżąco ?
hahaha...ja, koło dziury sie kładziesz i budzą Cie na koniec zawodów .
Na lenia tzn . na spławik ,lub na wędke z kiwokiem ,która leży na podpórce ustawiona na gruncie -dajmy na to - jak na leszcza.
Na zawodach Szczepcio,łowi sie na wędke z kiwokiem ,kaj jest mormycha.
Czyli musisz dość mocno prowokować do brania rybe ,bo całego dnia nie ma masz.
Jest to dość duża harówa.
Na lenia czyli coś w tym jest jak perwer pisze kładziesz nie się ,ale zestaw na dnie i czekasz aż sygnalizator ci wskaże branie.Zestaw może też być zawieszony ciut nad dnem i też będzie dobrze.Trzeba wyczuć jak rybki lepiej biorą.Dobrze jest wtedy do przerębla wrzucić trochę zanęty lub podajnikiem zanęcić ochotką.Ja tą metodą łapię głównie płocie i leszcze. (2013/01/19 10:32)