Drodzy koledzy wędkarze, co myślicie o tym aby do blachy bądź gumy przyczepić świetlik?? Byłoby to świetne dla osób, które łowią pod wieczór lub też w dni mocno pochmurne. Wydaje mi się, że szczupaki z ochotą mogłyby zapolować na świecącą rybkę. Nie jest to nowością dla natury - istnieją takie ryby co wabią swoje ofiary "tajemniczym" światełkiem... Większość przynęt na głębokich wodach jest najzwyczajniej w świecie nie widoczna dla ryb. Co sądzicie na ten temat? Warto wypróbować coś takiego? Czy ma to szanse się sprawdzić? Czy jest to w ogóle legalne??
PS: Pozostaję jeszcze problem jak owy świetlik przymocować do przynęty... ale to temat na kiedy indziej.
Czekam na komentarzePozdrawiam!!Mateusz
(2012/11/02 20:41)Drodzy koledzy wędkarze, co myślicie o tym aby do blachy bądź gumy przyczepić świetlik?? Byłoby to świetne dla osób, które łowią pod wieczór lub też w dni mocno pochmurne. Wydaje mi się, że szczupaki z ochotą mogłyby zapolować na świecącą rybkę. Nie jest to nowością dla natury - istnieją takie ryby co wabią swoje ofiary "tajemniczym" światełkiem... Większość przynęt na głębokich wodach jest najzwyczajniej w świecie nie widoczna dla ryb. Co sądzicie na ten temat? Warto wypróbować coś takiego? Czy ma to szanse się sprawdzić? Czy jest to w ogóle legalne??
PS: Pozostaję jeszcze problem jak owy świetlik przymocować do przynęty... ale to temat na kiedy indziej.
Czekam na komentarzePozdrawiam!!Mateusz
CześćMyślę, że RAPR wyraźnie mówi o używaniu sztucznego świetła ;-)"3.4. Ponadto wędkarzowi nie wolno:
j/ stosować sztucznego światła, służącego lokalizowaniu bądź zwabianiu ryb,"
JK
czyli dobrze pamiętam :D
Już w ubiegłym roku na WW opisywały tę metodę , a w następnym wydaniu prostowały art. przyznając , że pomyłkowo opisywały metodę niezgodną z RAPR - właśnie w z używaniem sztucznego światła .
http://forum.wedkuje.pl/post/wiadomosci-wedkarskie-a-rapr/386578/0
Bylo bylo, WW prawa reka PZW a nawet swojego regulaminu nie znaja hehehe :D
Bylo bylo, WW prawa reka PZW a nawet swojego regulaminu nie znaja hehehe :D
Rozumie że stanęli przed sądem i zostali ukarani za namawianie do łamania prawa dzieci,kobiety,staruszków i pozostałych którzy umieją czytać.
:)
Bylo bylo, WW prawa reka PZW a nawet swojego regulaminu nie znaja hehehe :D
Rozumie że stanęli przed sądem i zostali ukarani za namawianie do łamania prawa dzieci,kobiety,staruszków i pozostałych którzy umieją czytać.
:)
Co wolno wojewodzie to ........
W takim razie te wszystkie amerykańskie przynęty które błyskają i kląskają oraz piszczą i terkoczą zasilane prądem z bateryjki to narzędzia kłusownicze?!
Hehe.... dobreeeeeeee.
(2012/11/02 22:34)W takim razie te wszystkie amerykańskie przynęty które błyskają i kląskają oraz piszczą i terkoczą zasilane prądem z bateryjki to narzędzia kłusownicze?!
Hehe.... dobreeeeeeee.
W takim razie te wszystkie amerykańskie przynęty które błyskają i kląskają oraz piszczą i terkoczą zasilane prądem z bateryjki to narzędzia kłusownicze?!
Hehe.... dobreeeeeeee.
No i tu leży pies pogrzebany, bo interpretacja tego przepisu o stosowaniu sztucznego światła, to jedno wielkie nieporozumienie i piętrowa bzdura. Już na tutejszym forum kilku zabłysło na ten temat, więc nie ma co nawet dyskutować.
Dodam tylko, że nikt po dziś dzień nie określił co oznacza termin " stosować sztucznego światła".
Czy zastosowanie np. przynęty z tworzywa sztucznego która ma właściwości fosforyzacji to już użycie sztucznego światła?! Czy lampa gazowa na łodzi, lub latarka czołowa świecąca na wodę to już jest to? Ktoś powinien się pyknąć w dekiel redagując te zapisy, bo sam chyba nie wiedział co pisze.
Pozdrawiam.
(2012/11/03 09:54)Nie do końca tak jest. Sztuczna inteligencja to w dzisiejszej dobie jeszcze fantazja, choć pojawiają się doniesienia o pracach nad układami samouczącymi się. No ale te przepisy to raczej żywi ludzie wymyślają. No i żywi ludzie je egzekwują. Chodzi o prostą i jak myślę podstawową sprawę, a mianowicie o to, by wędkarz miał możliwość zrozumienia dotyczących go przepisów i by służbowy służbista na służbie nie mógł sobie dowolnie interpretować tych przepisów.
Niestety mimo poświęconego czasu ( a było go wiele) nie udało mi się do końca wyjaśnić podstaw zakazu stosowania sztucznego światła. Nikt nigdzie nie słyszał i nie widział żadnego rozwinięcia tego zapisu. No może tylko jeden strażnik w mojej okolicy myśli, że zgłębił tę tajemnicę, ale poproszony o wyjaśnienie nie miał nic do powiedzenia.
Poznałem kilka metod wabienia ryb światłem. W wojsku jeszcze będąc miałem okazję poznać rybaka, który w jeziorze wabił ryby światłem. Ale nie ma to nic wspólnego z lampami gazowymi, ogniskami, świetlikami, światełkami LED, laserami, latarkami. Trzeba wiedzieć jakiego światła użyć ( źródło światła), gdzie je umieścić. Nie będę pisał poradnika ze zrozumiałych względów. Ale powtarzam, nie znam nikogo, kto potrafi odpowiedzieć jednoznacznie co oznacza i skąd się wziął ten nie do końca przemyślany przepis.
I proszę mi tu nie pokazywać filmików z "jutaba" na których gość macha latarką i ryby latają w powietrzu wpadając do łodzi, bo to inna bajka.
(2012/11/03 11:17)Inaczej.... Rzucasz spławikiem w nocy. Spławik przelotowy ze świetlikiem. Wiadomo, kiedy go ściągasz, to on się zanurza na dana głębokość (fizyka, nie czary). Czy wtedy nie można by tego podciągnąć pod stosowanie sztucznego światła? A jak się drapieżnik uwiesi w tym momencie na haku?! A jak to zobaczy służbowy służbista na służbie?! :)
Dajcie spokój.
(2012/11/03 22:37)