Z koła do koła
2011-01-14 / 13 odpowiedzi
Ja nie musialem.
Po prostu poszedlem do drugiego kola, oplacilem skladki i nikt nic ode mnie nie wolal. (2011/01/14 13:11)
Kolego "pawelz". Twoje nowe koło powinno poprosić Cię o Kartotekę z poprzedniego koła. To są właśnie te "podchody" o których kiedyś pisałem.Kartoteka ma wędrować z wędkarzem. Wystawią nową i będziesz miał dwie w dwóch kołach? Coś nie tak. (2011/01/14 13:47)
a ja mam takie pytanie
po co się zmienia koła i co za różnica do którego się należy wlasnie w granicach jednego województwa?
Pytam bo wyrabiam w tym miesiącu kartę i do któregoś się zapiszę i wlasnie nie wiem co to za różnica i czemu moje miasto ma ich aż 3
(2011/01/14 13:58)
Weź poprostu swoją kartotekę ze starego koła, podziękuj ładnie za współpracę, przejdź do drugiego i poproś o wpisanie na listę członków tego koła, przedstawiając swoje dokumenty i opłacając składki. Licząc na to, iż ktoś prześle, przekaże, odtworzy Twoje dokumenty, to doczekasz się dygdy, co go nie ma nigdy. (2011/01/14 13:59)
a ja mam takie pytanie
po co się zmienia koła i co za różnica do którego się należy wlasnie w granicach jednego województwa?
Pytam bo wyrabiam w tym miesiącu kartę i do któregoś się zapiszę i wlasnie nie wiem co to za różnica i czemu moje miasto ma ich aż 3
No tak jak w życiu. Coś ma swoje plusy i minusy. Gdzieś jest lepiej, gdzieś jest gorzej. W jednym kole wędkarz jest doceniany i zauważany, a w drugim kole wędkarz jest tylko płatnikiem składek. Proste. Są miasta, w których są 33 koła i więcej.
(2011/01/14 14:04)
Bywają różne przyczyny zmiany koła w tym samym Okręgu. Może to być zmiana adresu zamieszkania. Może to być podpadka lub jakieś nieporozumienia.Często jednak niektóre koła kuszą wędkarzy lepszymi warunkami (łodzie,stanica,wycieczki wędkarskie itp.)Przyczyn może być dużo ale nie wszyscy są takimi wędrowcami. (2011/01/14 14:16)
a jest coś takiego, że jakieś koło w mieście ma staw któremu patronuje i jak chce na nim łowić to muszę do danego koła należeć? Czy też mając kartę wędkarską i opłacone składki mogę łowić na wszystkich wodach PZW? (2011/01/14 14:26)
sam nosze się z takim zamiarem ale nie wiem czy mi się to uda. heh szkoda ze koła same nie mogą sobie przesyłać tych kartotek (2011/01/14 14:30)
W moim przypadku bylo to podyktowane tylko i wylacznie wygoda.
Karte moge oplacic w zasadzie kazdego dnia w godzinach 10-18. Oplacam w sklepie wedkarskim. Wlascicielke znam, jest mila, sama z mezem wedkuje i nie mam problemow z zalatwieniem chociazby zezwolen w tym roku na inne okregi. jezdzi co jakis czas do siedziby okregu w piotrkowie i przywozi co trzeba. (2011/01/14 14:35)
a jest coś takiego, że jakieś koło w mieście ma staw któremu patronuje i jak chce na nim łowić to muszę do danego koła należeć? Czy też mając kartę wędkarską i opłacone składki mogę łowić na wszystkich wodach PZW?
Oczywiście, że są koła, które mają pod swoją "opieką" jakieś akweny i wtedy członkowie tego koła płacą mniej (lub wcale) za możliwość wędkowania na takim akwenie, od pozostałych wędkarzy z innych kół. Jest to akwen PZW, ale jesli jakieś koło sprawuje nad nim opiekę, zarybia, czyści, buduje pomosty, kładki itp, to ma prawo żądać dodatkowych opłat za wędkowanie w nim od członków innych kół.
W moim przypadku bylo to podyktowane tylko i wylacznie wygoda.(2011/01/14 14:41)
Karte moge oplacic w zasadzie kazdego dnia w godzinach 10-18. Oplacam w sklepie wedkarskim. Wlascicielke znam, jest mila, sama z mezem wedkuje i nie mam problemow z zalatwieniem chociazby zezwolen w tym roku na inne okregi. jezdzi co jakis czas do siedziby okregu w piotrkowie i przywozi co trzeba.
zebys wiedział u mnie kazdy ma wszystko w du.....ie. nikt sie nie chce zainteresowac tym. dlatego w przyszły tygodniu zmieniam koło. z tego co obserwuje co sie tam dzieje to naprawde fajnie to wyglada ludzie bardzo sie staraja. zeby była miła atmosfera. i ogolnie wygoda oplacania składek i powiadomianie o nowosciach prawnych
a ja mam takie pytanie
po co się zmienia koła i co za różnica do którego się należy wlasnie w granicach jednego województwa?
Pytam bo wyrabiam w tym miesiącu kartę i do któregoś się zapiszę i wlasnie nie wiem co to za różnica i czemu moje miasto ma ich aż 3
już Ci odpowiadam. Ja mieszkam w Gliwicach i długo należałem do koła w tym mieście, tylko jest jeden problem w tym kole, jest otwarte tylko raz w tygodniu od godziny 13 do 17 jak na takie miasto to trochę za mało, przeniosłem się do Zabrza, tu koło otwarte jest 6 razy w tygodniu (to jest sklep) więc mam do niego dostęp więc zapłacenie chociażby składki to jest mniejszy problem, a i organizacyjnie lepiej to wygląda (2011/01/14 19:21)
Wygoda w opłacaniu składek, wody koła tj łowisko specjalne :) też dla niektórych może być kropką nad i :) Zwłaszcza jak koło dba o nie .Niektóre łowiska specjalne w sezonie letnim pobierają opłaty za kąpiele a jak masz opłatę wchodzisz z rodziną ,samochodem za free :D i to jest powód .Kłótnie też mogą być powodem zmiany ale myślę że raczej marginesowym . (2011/01/14 20:10)
