ja lowie takie wzdregi 30cm do ponad 40 cm.potwory:}na kamionce w opolu.mam na nie patent.dodam ze taka wzdega po zacieciu ciagnie maly zabawkowy ponton dl.180 cm jakies pare metrow.cudowna zabawa.najwieksz miala chyba 43 czy 46 cm nie pamietam juz.podejrzewam ze na pewno medalowa.a oto moj przepis.
potrzebna woda obfitujaca we wzdregi.w moim przypadku to kamionka w opolu.ale tylko na 1 z wielu opolskich kamionek sa takie byki.latem-cerwiec lipiec sierpien.wsiadasz w ponton lodke czy inne plywadlo.wyplywasz na srodek tam gdzie splawiaja sie najwieksze sztuki.musi to byc wczesny swit,sloneczny i najlepiej bezwietrzny.o cisnieniu nie wspomne-stale i wysokie.0 necenia.przyneta kukurydza.grunt taki jaki jest na lowisku ,minus kilkadziesiat cm. zeby przyneta nie spadla na dno.na ogol to gesta roslinnosc.u mnie na lowisku to 5 metrow.plyne cichutko malym pontonikiem i tam gdzie na powierzchni clapnie sie duza sztuka rzucamblyskawicznie.czesto biopra w trakcie opadu przynety.i zawsze splawiaja sie kolo zatopionych drzew
lapie jednorazowo w ciagu max 2 godzin od switu 2-6 sztsame duze.po tym czasie mozesz siedziec godzinami i guzik zlapiesz,tylko mniejsze sztuki max do 30 cm.
oto moj przepis na opolska kamionke.kazdaale takie wielkoludy sa tylko na jednej-a moze nie tylko:}zdjec nie mam.ale latem tego roku nie omieszkam zrobici zamieszcze na forum pozdrawiam
acha z brzegu nie ma szans dorzucic tak daleko tamgdzie te najwieksze zeruja:}dlatego polecam lodz a najlepiej maly ponton.bardziej ponton trzeba byc cichutko.a w lodce jakl to w lodce cos stuknie poknie
Wzdręga 46 cm? łoamtko i córko chyba u lapieplocie na stawie:):) (2013/02/11 14:54)