Podam kolegom linka do wyników zawodów spinningowych w których rybą dominującą była wzdręga. http://www.pzw.com.pl/fileadmin/user_upload/spinning/wyniki_2009/2009_09_20_Puchar_Paprocan.pdf
Takie przykłady można mnożyć.
(2010/01/05 23:08)Dla niedowiarków :)
(2010/01/06 08:30)Gdy wzdręgi na spinning nam się znudzą pozostaje jeszcze mucha ;)
Zarówno wzdręgę jak i płoć można z powodzeniem łowić metodą spinningową. Nie rozumiem dlaczego kilku Kolegów naśmiewa się z tego pomysłu. Osobiście łowiłem wzdręgi i płocie na spinning. Przynętę prowadziłem tuż nad dnem, a przynętą była mikroskopijna, silikonowa ośmiorniczka w kolorze różowym na dżigu zrobionym z ołowianej kulki i haczyka.
Efekt takiego połowu mógłby kilku z Was zaskoczyć. Dodam tylko, że widziałem już prawidłowo zacięte karpie,płocie,wzdręgi, liny nawet na malutkich kotwiczkach z kogutem, wobkiem, blaszką....
Skąd więc te wątpliwości? Łowienie białorybu na spinning nie jest niczym nadzwyczajnym.
(2010/01/06 11:11)kolejne wydziwy wędkarstwa....
Amen
(2010/01/06 12:10)Ja podobnie nie mogłem uwierzyć w spinning.... ale nocny.
Nie dawałem wiary, że można spinningować w nocy. Jednak kiedy zobaczyłem na własne oczy, stało się dla mnie jasne, że jeszcze nie wszystko w życiu widziałem.
Tak... podobnie jak można łowić wzdręgi na spina, tak samo można przy jego pomocy polować nocą - to jest dopiero jajo!
(2010/01/06 18:07)