aaa no to ok. nikt tak nie robi. A ja gupi sugeruję się jakimiś poradami na forum o wyważaniu itp.
Skoro i tak wszystko jedno... mam 2 nadgarstki to jak się jeden sp..li to będę drugą ręką rzucał. Jak wszyscy.
...widocznie robię jakiś bląd i 13 cm chamskie wiertło w lekkim i czułym wędzisku poprawia komfort wędkowania i pozwala bezboleśnie rzucać przynętami od 1 do 25g cały dzień a "ą", "ę" owo (to samo) lekkie i czułe wędzisko renomowanej firmy za pierdylion bez wiertła zachowuje się jak młotek którym wbija się 4 calowy gwóźdź trzymając trzonek palcem wskazującym i kciukiem.Skoro Ci nie pasuja nowe technologie a żelazo tak to przyspawaj go wiecej i po co te pytania?
Hmmm - może jednak odkurzę Germinę 2,70 z włókne szklanego i kołowrotek DELFIN? Jakaś dobra żyłka "pińdziesiontka" polecasz?
---
--
- No właśnie wędka ma aż za długi dolnik. Mimo to nic on nie daje (przeciwwagi do blanku) bo jet pusty i lekki jak piórko. Stąd eksperyment z doważeniem który doskonale zbalansował zestaw ale miał opisane wcześniej inne skutki uboczne. Wędka ma 2,85 i jest lekka ale waga rozłożona jest tak że męczy. Dziwię się bo moją starą winklepicker 2,80 (którą używałem na spinning) łowi się (rzuca) zdecydowanie wygodniej.
To tak na marginesie jeśli chodzi o te wszystkie kosmiczne technologie XXI wieku. :(
Do- Kazimierza O... zrĂłb taki trik,zrobiĹem go w kiju,Cormoran Black Star CM ,2.70 i Äw 3-18 dziaĹa z kaĹźdym koĹowrotkiem đ
Zgadzam się że lżejsze nie znaczy lepsze. Jednak mam sporo wędek a miałem jeszcze więcej i jakoś nie przypominam sobie żebym musiał je dociążać. Zawsze udawało mi się je wyważyć odpowiednio samym kołowrotkiem. Może nie należy szukać winy w wędzisku tylko zbyt małym kołowrotku. Dziś jest bez liku modeli o masie 250-200 i mniej gramów. Tylko że one nie nadają się do niczego poza kijem podlodowym. Może jeszcze do kija o długości 150 cm i cw 5 g.Krzysztofie, prawie zgadzam się z pierwszą częścią wpisu (MIKADO Chubster 305cm/3-15g wymagałby kołowrotka o wadze około 700g).