Po 13 latach na stanowisku sprzedawcy w branży handlowje czuję już pewne wypalenie zawodowe... kiedyś ryby i wędkarstwo mnie odprężało. Ale i to przestało pomagać... Jak sobie radzicie z rutyną i wypaleniem zawodowym?
Po 13 latach na stanowisku sprzedawcy w branży handlowje czuję już pewne wypalenie zawodowe... kiedyś ryby i wędkarstwo mnie odprężało. Ale i to przestało pomagać... Jak sobie radzicie z rutyną i wypaleniem zawodowym?
Mnie jeszcze nie dopadło. Mój znajomy to przeżywał. Udało mu się wziąć 3 miesięczny bezpłatny urlop. Pojechał do Norwegii do fizycznej roboty na budowie. Wrócił z pieniędzmi na samochód i enenergią do roboty.