Zaloguj się do konta

Wypadek podczas wędkowania ?

utworzono: 2012/02/23 15:17
tobi088

Witam.

Przed wczoraj miałem wypadek podczas spiningowania, zsunąłem się ze skarpy (zamarzniętej) nad rzeką upadłem i uderzyłem się głową w kamień. Straciłem przytomność i pozdzierałem sobie dość porządnie twarz, trafiłem do szpitala, z podejrzeniem wstrząsu  itp. moje pytanie dotyczy ubezpieczenia a dokładnie odszkodowania. Gdy płaciłem kartę była opłata 2 zł. Czy istnieje możliwość uzyskania odszkodowania czy jest to tylko opłata pozwalająca na leczenie.?

pzdr. Patryk
[2012-02-23 15:17]

Zibi60

Po pierwsze szczerze współczuję.
Ponieważ każdy okręg podpisuje ubezpieczenie grupowe z wybranym przez siebie ubezpieczycielem, to z pewnością na różnych warunkach, więc autorytatywną odpowiedź uzyskasz w swoim kole, albo lepiej w zarządzie okręgu.
Szybkiego powrotu do zdrowia i do łowienia.
[2012-02-23 15:27]

jarekk

Ubezpieczenie grupowe, które podpisywał nasz okręg obejmowało: urazy mechaniczne oraz nagłe choroby układu krążenia i udary mózgu - podczas wędkowania, w drodze na ryby i podczas powrotu.

Jeżeli podobne podpisał Twój, to masz bardzo realne szanse uzyskać odszkodowanie. Zgłoś się do biura ZO z kwitami ze szpitala.

[2012-02-23 15:43]

tobi088

Po pierwsze szczerze współczuję.
Ponieważ każdy okręg podpisuje ubezpieczenie grupowe z wybranym przez siebie ubezpieczycielem, to z pewnością na różnych warunkach, więc autorytatywną odpowiedź uzyskasz w swoim kole, albo lepiej w zarządzie okręgu.
Szybkiego powrotu do zdrowia i do łowienia.


Na szczęście już w domu. Zahaczyłem podczas powrotu o biuro koła, dowiedziałem się że istnieje taka możliwość prezes ma załatwić formularze, będzie trzeba wysłać je tam i będzie trzeba czekać. Może jakiś grosz wpadnie.
[2012-02-24 13:54]

gwarek55

Witam! W moim kole po raz pierwszy mamy ubezpieczenia grupowe.Jeśli chodzi o indywidualne wędkowanie i wypadek to trzeba to udowodnić,mieć zdjęcia,świadków że był to wypadek "na rybach",a nie np.w domu.Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i sił do walki o odszkodowanie.
[2012-02-24 18:29]

kamil11269

Współczuję. Wracaj szybko do zdrowia i oczywiście do łowienia
[2012-02-24 18:56]

tobi088

Witam! W moim kole po raz pierwszy mamy ubezpieczenia grupowe.Jeśli chodzi o indywidualne wędkowanie i wypadek to trzeba to udowodnić,mieć zdjęcia,świadków że był to wypadek "na rybach",a nie np.w domu.Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i sił do walki o odszkodowanie.

Świadek jest, miejsce też mogę wskazać tylko nie wiem czy nie będzie zalane ;( zdjęcie jak leże nie przytomny.? czy jak jestem zakrwawiony.? może kolega miał kręcić film jak upadam.? godzina wypadku jest podana, w wypisie szpitalnym jasno napisane oczyszczenie rany z zanieczyszczeń zewnetrznych itp. władze koła zainteresowały się tą sprawą i chcą pomóc (jedyni co są dla ludzi a nie ludzie by płacić).

pzdr. Patryk

ps. Dziękuję za dobre słowa.


[2012-02-24 19:07]

gwarek55

Mam nadzieję,że będzie ok ,ale z doświadczenia wim że nie jest z ubezpieczycielem tak łatwo ,dobrze że są świadkowie to jest duża szansa,nie poddawaj się ,walcz o swoje a koło na pewno pomoże ,to może spotkać każdego z nas ,trzymam kciuki i pozdrawiam,cd nastąpi?



[2012-02-24 20:44]

przem88

Witajcie

Może przejde od razu do konkretów, w październiku zeszłego roku byłem w podobnej sytuacji, również ześliznołem się ze skarpy nad Odrą i skręciłem staw skokowy. 4 tygodnie w gipsie, potem rehabilitacja, zakończenie leczenia i wniosek o wypłatę odszkodowania. Powiem, że przebieglo to bez problemów, nawet na komisję nie jechałem, tylko na podstawie dokumentacji medycznej naliczono kwote odszkodowania. Po 3 tygodniach miałem kase na koncie. Także głowa do góry i szybkiego powrotu do zdrowia.

Pozdrawiam

przem88

[2012-02-25 20:01]