Zaloguj się do konta

Wyniki Wędkarzy z Toruńskiego

utworzono: 2012/05/11 11:01

Uwaga! Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty

Randal

Zapraszamy do dołączenia do nowej grupy ,,Krzyżacy, Wędkarze z Torunia,,. Grupa skupia miłośników wędkarstwa na wodach okręgu Toruńskiego łowiących w naszych pięknych rzekach i jeziorach. Wędkarzy zaawansowanych i dopiero zaczynających przygodę z wędkarstwem. Kolegów głodnych wiedzy i tych co chcą się nią podzielić. Zachęcamy do dyskusji na tematy Toruńskich wód, jakości rybostanu i bolączek wędkarzy. [2012-05-11 11:01]

Witaj Kolego chociaż nie jestem typowym Krzyżakiem , ponieważ urodziłem się na Kurpiach ,to jednak czuje się Krzyżakiem,dlatego że wędkuje na( naszych ), (waszych) :))) wodach. Od 1973
Myślę że mogę się jeszcze  czegoś nauczyc. Z poważaniem Janek57.



[2012-05-11 22:10]

Tevesz

Witam Krzyżoków:P Jestem z Torunia i chętnie przyłącze się do tematu.
[2012-05-12 09:44]

pavlosso

Również dopisuje się do grupy,tym bardziej że jest o czym gadać:)))
[2012-05-12 14:43]

Jak wszyscy to wszyscy;) Też podłączam się do grupy.
[2012-05-12 15:10]

Tevesz

NO jak wszyscy to wszyscy...hmmm, no więc właśnie, co słychać nad toruńskimi rzekami i jeziorkami?... Moge powiedzieć że troche połowiłem nad jeziorkiem Wieczno Południowe, ale teraz tam lipa, wisła narazie martwa, jeżeli chodzi o spinning i coś konkretnego. Zobaczymy co po zmianie pogody. Wie ktoś może coś co bierze na kozielcu, a może inne jakieś miejscówki?
[2012-05-12 18:52]

Stypa63

Witam. Może ktoś wie gdzie można połowić szczupaka na spina albo lina i leszcza na feeder w okolicy Torunia lub ewentualnie w okolicy Chełmży? Jeśli chodzi o szczupaka to ostatnio połowiłem trochę w górsku, ale tam mam trochę daleko i może znacie dobre miejscówki np. nad jeziorem w Chełmży?
[2012-05-15 18:38]

koles

Siemacie od początku maja co drugi dzień zaliczam pół-nocki (do godziny 1.00 plus minus)na Wiśle z dnia na dzień coraz lepiej. łowimy naprawde duże krąpie takie ponad 30 cantymetrów meldują sie każdo razowo,  trafiło sie 7 sumów tyle, że tylko 1 wymiarowy. chociaż nastawieni jesteśmy głównie na wegorze to do przedwczoraj zameldowany był tylko jeden niewymiarusek. wczoraj zaś trafiły sie dwa, wiekszy miał 82cm mniejszy 71. trafiają sie przyzwoite płocie i pare rozpiórów na które to nie trafiam często. Były też dwie ryby które nie pozwoliły się "przywitac na brzegu" jeden sum około metrowy i Coś czego nie widzieliśmy , wydaje mi sie po holu , że mógł to być gruby węgorz, ale chwycił sie ogonem jakiegoś konaru pod woda i 'koniec balu'' pstrykanie w żyłke stukanie w kij nic nie pomogło, brzdękło, pękło i po wszystkim. Na dołach ruszyły grube liny ale ja nie moge pochwalić sie konkretnym, ale mój koleżka od wypraw trafił już 2.3kg 1.7kg , dwa takie póltorakilowe a takich 30cm było kilka. od 1.06 ruszam na j.Jeziorak za Iławe na sandacza do tej pory przewiduje "okupacje" Wisełki. [2012-05-15 21:10]

koles

Aaaaa bo się rozpisałem wyżej a powiatanie skrócilem więc WITAM KOLEGÓW i chętnie przystąpie do Grupy. Pozdrawiam

[2012-05-15 21:15]

pavlosso

Jeżeli o mnie chodzi to niezłe efekty na Firlusie, szczupaczki, liczna płoć i leszczyki. Grodno koło Chełmży bez rewelacji, mała wzdręga i to tyle, Wisła póki co jeden szczupak, na białą byłem kilka razy ale bez efektów, być może to brak doświadczenie jeżeli chodzi o Wisłę:)) Przyłączam się do pytania odnosnie Kozielca w Łubiance, co ta za woda, nie byłem tam nigdy i się zastanawiam czy warto podjechać? [2012-05-16 10:38]

Randal

Koledzy łowiący na Bartoszewicach twierdzą że nieźle bierze szczupak. W Grodnie byłem kilka dni temu, złowiłem 9 szczupaków, żaden jednak nie przekroczył  50 centymetrów. Na Wiśle jeszcze w tym roku nie spiningowałem, planuje jednak niebawem odwiedzić swoje stałe miejscówki. Przed sezonem turystycznym warto wybrać się ze spinningiem do Kamionek.

[2012-05-16 15:56]

Koledzy łowiący na Bartoszewicach twierdzą że nieźle bierze szczupak.  Przed sezonem turystycznym warto wybrać się ze spinningiem do Kamionek.


Ja z kolei słuszałem przedwczoraj od chłopaków z SSR na Kamionkach (Kurde pierwszy raz spotkałem ich w życiu!) że na Bartochach owszem szczupłego sporo lecz same niewymiarki. Więc nie bardzo się opłaca. Z Kamionkami też totalna lipa. Znam jezioro prawie jak własną kieszeń a blisko 4 h spina z pontonu i jeden niewymiarek oraz lekkie branko. Zresztą 1.05 też był do d...py. Samo szczeniactwo. Spinningowo odpuszczam to jezioro, zresztą jest na nim coraz gorzej. Wczoraj na nich jeden linek 32 centy a węgorze w ogóle nie chciały współpracować. Biała też:( Z kolei mogę potwierdzić że na Wiśle faktycznie wegorki biorą. Kumpel miał w piątek jednego, niestety małego. Ale grunt że biorą. Co do Wieczna to razem z Kolegą Adasiem Teveszem faktycznie trochę połowiliśmy na początku maja, teraz nie wiem co się dzieje. Jedynie fajnie biorą mi linki, może jeszcze nieduże ale najczęściej w przedziale 35-41 cm.
Mariuszu "koleś"
Z tymi linami chodzi Ci o kable?
[2012-05-20 20:56]

koles

Koledzy łowiący na Bartoszewicach twierdzą że nieźle bierze szczupak.  Przed sezonem turystycznym warto wybrać się ze spinningiem do Kamionek.


Ja z kolei słuszałem przedwczoraj od chłopaków z SSR na Kamionkach (Kurde pierwszy raz spotkałem ich w życiu!) że na Bartochach owszem szczupłego sporo lecz same niewymiarki. Więc nie bardzo się opłaca. Z Kamionkami też totalna lipa. Znam jezioro prawie jak własną kieszeń a blisko 4 h spina z pontonu i jeden niewymiarek oraz lekkie branko. Zresztą 1.05 też był do d...py. Samo szczeniactwo. Spinningowo odpuszczam to jezioro, zresztą jest na nim coraz gorzej. Wczoraj na nich jeden linek 32 centy a węgorze w ogóle nie chciały współpracować. Biała też:( Z kolei mogę potwierdzić że na Wiśle faktycznie wegorki biorą. Kumpel miał w piątek jednego, niestety małego. Ale grunt że biorą. Co do Wieczna to razem z Kolegą Adasiem Teveszem faktycznie trochę połowiliśmy na początku maja, teraz nie wiem co się dzieje. Jedynie fajnie biorą mi linki, może jeszcze nieduże ale najczęściej w przedziale 35-41 cm.
Mariuszu "koleś"
Z tymi linami chodzi Ci o kable?

Nie , nie ,nic wspólnego z kablami jak najbardziej z ''tinca tinca L.""
[2012-05-21 15:48]

Koledzy łowiący na Bartoszewicach twierdzą że nieźle bierze szczupak.  Przed sezonem turystycznym warto wybrać się ze spinningiem do Kamionek.


Ja z kolei słuszałem przedwczoraj od chłopaków z SSR na Kamionkach (Kurde pierwszy raz spotkałem ich w życiu!) że na Bartochach owszem szczupłego sporo lecz same niewymiarki. Więc nie bardzo się opłaca. Z Kamionkami też totalna lipa. Znam jezioro prawie jak własną kieszeń a blisko 4 h spina z pontonu i jeden niewymiarek oraz lekkie branko. Zresztą 1.05 też był do d...py. Samo szczeniactwo. Spinningowo odpuszczam to jezioro, zresztą jest na nim coraz gorzej. Wczoraj na nich jeden linek 32 centy a węgorze w ogóle nie chciały współpracować. Biała też:( Z kolei mogę potwierdzić że na Wiśle faktycznie wegorki biorą. Kumpel miał w piątek jednego, niestety małego. Ale grunt że biorą. Co do Wieczna to razem z Kolegą Adasiem Teveszem faktycznie trochę połowiliśmy na początku maja, teraz nie wiem co się dzieje. Jedynie fajnie biorą mi linki, może jeszcze nieduże ale najczęściej w przedziale 35-41 cm.
Mariuszu "koleś"
Z tymi linami chodzi Ci o kable?

Nie , nie ,nic wspólnego z kablami jak najbardziej z ''tinca tinca L.""

Chyba mnie nie zrozumiałeś. Mi chodzi o doły ciągnące się wzdłuż Wisły w Toruniu od strony wschodniej od Przybyszewskiego do Portu Drzewnego. Czy Twój kumpel gdzieś tam łowi? Bo tylko czekam na jakiekolwiek info i ruszam. Zresztą jak chcesz to pisz też na prv. Pozdro!
[2012-05-21 18:28]

Stypa63




Chyba mnie nie zrozumiałeś. Mi chodzi o doły ciągnące się wzdłuż Wisły w Toruniu od strony wschodniej od Przybyszewskiego do Portu Drzewnego. Czy Twój kumpel gdzieś tam łowi? Bo tylko czekam na jakiekolwiek info i ruszam. Zresztą jak chcesz to pisz też na prv. Pozdro!



Też bym się kiedyś przejechał nad te doły ale nawet nie wiem na jaką rybę można tam zapolować. Jak ktoś ma jakieś info to proszę się podzielić spostrzeżeniami.
[2012-05-21 19:52]

majes1973

Pierwsze:zapisuje się do Krzyżaków.Na Kablu byłem 2-tyg.temu nic jeszcze nie brało,jadę teraz w niedziele.Ryba,którą tam złapałem to liny i płotki.W niedziele byłem na Józefowie od 5-13-tej i 13 wzdręg równe 17-tki.Pozdrawiam połamania. [2012-05-22 07:59]







Też bym się kiedyś przejechał nad te doły ale nawet nie wiem na jaką rybę można tam zapolować. Jak ktoś ma jakieś info to proszę się podzielić spostrzeżeniami.

Na kablach są praktycznie wszystkie ryby pływające w naszych jeziorach i Wiśle. Więc od babki, płotki, wzdręgi, jazia poprzez klenie , liny-oj piękne sztuki. 3 lata temu jednemu facetowi podbierałem 54 cm sztukę! I widziałem dwie prawdopodobnie jeszcze większe. Nawet byłem świadkiem złowienia dwóch węgorzy. Szczupaczków masa lecz reguły pistolety choć sam przegrałem walkę ze sztuką ok metra. Generalnie warto nastawiać się na gatunki odporne na kłusoli lub trudne do złapania. Więc liny, karasie-myślę tu o dużych, leszcze oraz wzdręgi. Oprócz tego z rzadka ktoś złapie bolka, sumka lub sandaczyka ale to przypadki. Natomiast ze względu na dużą presję każdą większą rybę trzeba wypracować a i nie są to łatwe łowiska. Kupa patyków, mułu i roślinności wodnej ze zmieniającym się poziomem wody w zależności od Wisły. Natomiast jak się znajdzie patent to doły te przestają się wydawać pustymi lecz stają  się świetnym łowiskiem, głównie linów, karasi i wzdręg. Ja tylko czekam na jakąś informację czy już biorą duże liny bo z małymi nie mam problemów:)
[2012-05-22 15:08]

majes1973

Tomek;nie wiem jakie dokładnie są tam ryby pisałem co łapałem.Jak zwykle wyjeżdżałem,jak co roku do Holandii,ale w tym roku jestem w Polsce.Tak zainterweniuje w tym roku,że te leszcze których nie złapałem przez te 6 lat będą moje.Połamania Krzyżaku.PS.szczupły też jest tam ładny.





Też bym się kiedyś przejechał nad te doły ale nawet nie wiem na jaką rybę można tam zapolować. Jak ktoś ma jakieś info to proszę się podzielić spostrzeżeniami.

Na kablach są praktycznie wszystkie ryby pływające w naszych jeziorach i Wiśle. Więc od babki, płotki, wzdręgi, jazia poprzez klenie , liny-oj piękne sztuki. 3 lata temu jednemu facetowi podbierałem 54 cm sztukę! I widziałem dwie prawdopodobnie jeszcze większe. Nawet byłem świadkiem złowienia dwóch węgorzy. Szczupaczków masa lecz reguły pistolety choć sam przegrałem walkę ze sztuką ok metra. Generalnie warto nastawiać się na gatunki odporne na kłusoli lub trudne do złapania. Więc liny, karasie-myślę tu o dużych, leszcze oraz wzdręgi. Oprócz tego z rzadka ktoś złapie bolka, sumka lub sandaczyka ale to przypadki. Natomiast ze względu na dużą presję każdą większą rybę trzeba wypracować a i nie są to łatwe łowiska. Kupa patyków, mułu i roślinności wodnej ze zmieniającym się poziomem wody w zależności od Wisły. Natomiast jak się znajdzie patent to doły te przestają się wydawać pustymi lecz stają  się świetnym łowiskiem, głównie linów, karasi i wzdręg. Ja tylko czekam na jakąś informację czy już biorą duże liny bo z małymi nie mam problemów:)


[2012-05-22 20:27]

Stypa63



Na kablach są praktycznie wszystkie ryby pływające w naszych jeziorach i Wiśle. Więc od babki, płotki, wzdręgi, jazia poprzez klenie , liny-oj piękne sztuki. 3 lata temu jednemu facetowi podbierałem 54 cm sztukę! I widziałem dwie prawdopodobnie jeszcze większe. Nawet byłem świadkiem złowienia dwóch węgorzy. Szczupaczków masa lecz reguły pistolety choć sam przegrałem walkę ze sztuką ok metra. Generalnie warto nastawiać się na gatunki odporne na kłusoli lub trudne do złapania. Więc liny, karasie-myślę tu o dużych, leszcze oraz wzdręgi. Oprócz tego z rzadka ktoś złapie bolka, sumka lub sandaczyka ale to przypadki. Natomiast ze względu na dużą presję każdą większą rybę trzeba wypracować a i nie są to łatwe łowiska. Kupa patyków, mułu i roślinności wodnej ze zmieniającym się poziomem wody w zależności od Wisły. Natomiast jak się znajdzie patent to doły te przestają się wydawać pustymi lecz stają  się świetnym łowiskiem, głównie linów, karasi i wzdręg. Ja tylko czekam na jakąś informację czy już biorą duże liny bo z małymi nie mam problemów:)



A czy mógł by kolega polecić jakiś jeden konkretny dołek gdzie można połapać linków?? Nie pytam tu o kolegi złote miejscówki gdzie biorą takie po pół metra tylko po prostu o taki dołek gdzie można złapać linka. Proszę o info na priv.
[2012-05-22 21:33]

koles

Koledzy łowiący na Bartoszewicach twierdzą że nieźle bierze szczupak.  Przed sezonem turystycznym warto wybrać się ze spinningiem do Kamionek.


Ja z kolei słuszałem przedwczoraj od chłopaków z SSR na Kamionkach (Kurde pierwszy raz spotkałem ich w życiu!) że na Bartochach owszem szczupłego sporo lecz same niewymiarki. Więc nie bardzo się opłaca. Z Kamionkami też totalna lipa. Znam jezioro prawie jak własną kieszeń a blisko 4 h spina z pontonu i jeden niewymiarek oraz lekkie branko. Zresztą 1.05 też był do d...py. Samo szczeniactwo. Spinningowo odpuszczam to jezioro, zresztą jest na nim coraz gorzej. Wczoraj na nich jeden linek 32 centy a węgorze w ogóle nie chciały współpracować. Biała też:( Z kolei mogę potwierdzić że na Wiśle faktycznie wegorki biorą. Kumpel miał w piątek jednego, niestety małego. Ale grunt że biorą. Co do Wieczna to razem z Kolegą Adasiem Teveszem faktycznie trochę połowiliśmy na początku maja, teraz nie wiem co się dzieje. Jedynie fajnie biorą mi linki, może jeszcze nieduże ale najczęściej w przedziale 35-41 cm.
Mariuszu "koleś"
Z tymi linami chodzi Ci o kable?

Nie , nie ,nic wspólnego z kablami jak najbardziej z ''tinca tinca L.""

Chyba mnie nie zrozumiałeś. Mi chodzi o doły ciągnące się wzdłuż Wisły w Toruniu od strony wschodniej od Przybyszewskiego do Portu Drzewnego. Czy Twój kumpel gdzieś tam łowi? Bo tylko czekam na jakiekolwiek info i ruszam. Zresztą jak chcesz to pisz też na prv. Pozdro!


ahaaa to pierwszy raz sie spotykam z taką nazwą:-) napisze na priv. [2012-05-24 13:58]

koles

Witam to węgorz z nocy wtorek na środe 76cm i boleń z dnia wcześniej ponad 60cm. Wisełka cały czas nie zawodzi. a co u Was ??? [2012-05-24 20:48]

koles

[2012-05-24 20:49]

A to moje linki:)


[2012-05-24 22:54]

pavlosso

Widze że wszystkie zdobycze w porze nocnej, zaglądam na Wisełke po południu, widać że Bolki hałasują ale nie póki co nie udało mi się nic złowić, chyba czas na nocke [2012-05-25 08:20]

koles

Ładne liny Tomku grubaśne;-) a co do Wisły Pavlooso to póki słońce nie zajdzie to nie ma co sobie głowy zawracać ,w nocy jest szansa na rybę. za dnia drapieżnik owszem ale reszta to ryba fuks ewentualnie;
[2012-05-25 11:40]

Ano grubaski, śliczne kluseczki:) Mogłyby być tylko ciut większe:))) Sorki tylko za jakość ale zdjęcie w nocy na dodatek telefonem.

Pavlooso Mariusz ma rację, na Wisełkę to najlepiej po zachodzie lub z samego rańca. Wtedy dużo większe prawdopodobieństwo trafienia ładnej ryby. No chyba że nastawiasz się na tylko na bolki lub okonie. Zresztą ze szczupłym jest niestety coraz gorzej w Toruniu i okolicach. Aby dorwać coś sensownego trzeba coraz dalej się zapuszczać:( Ale to raczej "wina" coraz większej populacji sandacza bo kłusownictwa na naszym odcinku już prawie nie ma. Ot taka tam drobnica została.
[2012-05-25 14:04]