Fakt źle zabrziało.
Jestem załamany po rozmowach świątecznych z znajomymi i tym co połowili to muszę odejść z pzw i łowić w normalnych wodach.:)
Ja sobie Krzysiu już kilka lat tak obiecuję.Niestety! Wody które lubię są w całości w mocach PZW.A łowienie na komercji, to dla mnie tak jak bym łowił w wannie.
U mnie w miejscowości Tomku w mocy pzw niewiele zostało.:)Jeden zbiornik zaporowy i to mały bo na duży znalazł się prawdziwy gospodarz.
To będzie lepiej czy gorzej? (2012/12/28 21:41)