Wybór zestawu okoniowego
utworzono: 2014/11/22 20:50
Witam wszystkich kolegów po kiju. W najbliższym czasie mam zamiar zakupić zestaw okoniowy, ale spinninguje dopiero pierwszy rok i moja wiedza na ten temat nie jest zbyt obszerna. Slyszałem wiele dobrych opinii na temat Dragon Millenium Perch. Kij 275cm cw 4-18. Czy ten kij poradzi sobie na rzece jakiej jest Odra? Proszę również o podpowiedź co do kołowrotka(cena ok 120zł) i plecionke(proszę również od podpowiedź co do jej grubości. Z góry dziękuje i pozdrawiam :)) [2014-11-22 20:50]
Po pierwsze, jakich przynęt masz zamiar używać?
Jeśli chodzi o kołowrotek to w tej cenie zaproponuję ci klasyka, czyli Spro Passion. Co do plecionki, nie podałeś jaką kwotę chcesz przeznaczyć na nią. Jak wiadomo pletka jest lepsza od żyłki, jednak żeby plecionka zachowywała swoje właściwości to nie może być to wyrób z niskiej półki. Ja co prawda na rzekach nie łowię, na jeziorach używam plecionek od 0,06 do 0,10 i taka średnica jest wystarczająca. Jeśli chodzi o cienką plecionkę to mogę Ci polecić Savage Gear Finesse HD4 0,06 o której napisałem kilka słów tutaj: http://rubiksfishing.blog.pl/2014/07/09/savage-gear-finezze-hd4-006mm7lb/ [2014-11-22 21:03]
Karol - nie do końca się zgodzę, że plećka jest zawsze lepsza od żyłki. Sam zauważyłem dosłownie wczoraj, że będąc nad wodą ( jezioro 16 ha, niesamowicie czysta woda!) nie miałem nawet skubnięcia. Zmieniłem szpulę w kołowrotku, na której mam żyłkę Team Dragon. W ciągu dwóch godzin złowiłem 15 okoni. Fakt, że niewielkie, max 25 cm, ale jednak. Z plecionką dostałem lanie (o,10 mm), a żyłka pomogła. Może to przypadek, nie wiem.
[2014-11-23 00:51]
Jaki model spro passion masz na myśli, ponieważ na aukcjach na allegro jest wiele modeli. Widziałem model spro passion fd 720. coprawda 140zł. Mógłbym poświęcić taka sumę, ale widze, że producent daje tylko 1 rok gwarancji.. [2014-11-23 01:12]
Jaki model spro passion masz na myśli, ponieważ na aukcjach na allegro jest wiele modeli. Widziałem model spro passion fd 720. coprawda 140zł. Mógłbym poświęcić taka sumę, ale widze, że producent daje tylko 1 rok gwarancji..
Młynek musi być dopasowany do wędki, tzn. kołowrotek musi mieć odpowiednią wagę tak żeby wyważył dobrze zestaw - punkt równowagi zestawu powinien być w miejscu w którym trzymasz rękę. Czas trwania gwarancji... zależy z jakiego punktu na to patrzeć. Są producenci którzy dają i 5lat gwarancji, no ale co z tego jeśli młynek połowę sezonu spędza na serwisie po psuje się regularnie? Młynki Spro to solidny sprzęt, sam używam Red Arca od trzech sezonów i nie ma z nim żadnych problemów, tym bardziej Ty będziesz używał kołowrotka do malutkich przynęt których mechanizm kołowrotka praktycznie nie odczuje. Wracają jeszcze raz do kwestii wędziska, piszesz, że będziesz łowił paprochami. Może lepszym wyborem byłby kij z tej samej serii, ale nieco delikatniejszy? Mam na myśli model X-Fine 2-12g. [2014-11-23 08:08]
Też rozważałem x-fine tylko czy przy przyłowie szczupaka lub sandacza wędka poradzi sobie równie dobrze nie pozbawiając kondycji ryby? [2014-11-23 09:26]
Hm... szansa na złapanie szczypaka czy sandacza na malutką gumkę do 6cm jest znikoma, tym bardziej złapanie dużego szczupaka którego trzeba by holować przez x czasu jest równie mało prawdopodobne. Zdarzyło mi się parę razy zaczepić jakiegoś szczupaczka na okoniowe gumki 8-10cm na Xfine, ale to były małe ryby do 60cm... żaden problem wyjąć takiego ;) [2014-11-23 17:36]
Oprócz Spro możesz poszukać Ryobi Ecusima (ta sama jakość podobno). Wielkość oczywiście pasująca do wędki (2000 lub 3000 pewnie). CW wędki też dopasuj do używanych przynęt i warunków łowiska. Przy większych przyłowach może się przydać zapas mocy. Jak pisze Grisza, plecionka nie zawsze będzie najlepsza. Najlepiej na jedną szpulę nawiń żyłkę (0,14-0,16mm) a na drugą cienką plecionkę. [2014-11-23 17:39]
Czyli podsumowując lepiej wybrać X-fine niż Perch?
Pod takie malutkie przynęty na pewno. Ja używając XFine co rpawda łowiłem grubiej bo np. główka 6g+ guma 6cm, lub 10g + wąska guma 10cm i dawało jeszcze radę tym całkiem spoko rzucać. [2014-11-23 17:42]
Ja też nie będę rzucał tylko i wyłączenie 6cm gumkami. Zazwyczaj wędkuje na Odrze, dlatego pytam czy tak delikatna wędka sprawdzi się na tak dużej rzece z szybko płynącą wodą. [2014-11-23 18:34]
Od tego chyba trzeba by zacząć: w jakich warunkach będziesz głównie łowił (szybkość nurtu, głębokość, odległość od brzegu, dostęp do łowiska) oraz jakimi przynętami (gumy, woblery, błystki). Wg mnie okoń w rzece to przeważnie spokojniejsze miejsca choć to nie jest sztywna reguła. Jak Odra i okoń to pewnie głównie klatki między główkami więc o to czy delikatna wędka poradzi sobie z szybkim nurtem nie będziesz się musiał zbytnio martwić. Jak główek nie ma, a nurt mocny to okoń też będzie głównie w okolicach brzegów i w różnych dołkach, spowolnieniach. Wędkę, przynęty i technikę musisz dopasować do miejsc w których są ryby (okonie), a kołowrotek wagowo do wędki - do jednej będzie to rozmiar 2000, do innej 3000. Nie mam kijów o których piszesz więc konkretnie nie poradzę. Sam sprawdzałem wyważenie wędki 2,60m z różnymi kołowrotkami (o różnych masach) i zarówno odpowiednik 2000 jak i 4000 się nadawał. Kwestia paru cm w położeniu środka ciężkości przy różnicy w wadze młynka 50-70g. Więc generalnie bez różnicy. Pojemność szpuli będzie tylko inna i większy lepiej poradzi sobie z większymi przynętami i przyłowami.
[2014-11-24 09:38]