Wybór feedera na karpie,amury

/ 124 odpowiedzi
lynx


Cóz kolego.. widzę , ze chcesz feeder  i tyle.
OK.
Połamania :-)

P.S. Kilogramowa rybe wyjmiesz na dowolną wędkę .

Na byle jaka gruntówke czy karpiówke też nie wyjmiesz pietnastki karpia. (2015/03/05 20:03)

JKarp


Na " byle jaką karpiówkę " piętnastkę wyjmiesz. Oczywiście kołowrotek, żyłka musi w miarę odpowiednia.
Mam wrażenie, że ktoś chce być na siłę trendy z tym feederem.Zapewniam Cię, że po pierwszym karpiu takim ciut większym zmienisz zdanie co do tego jakiej wędki należy używać do karpi. A na pewno zmienisz zdanie jak karp przeciągnie Cię po całej wodzie przy okazji zwiniesz zestawy innych wędkarzy.
JK (2015/03/05 20:57)

notaki


Wydaje mi się Janusz, ze szkoda pisać.
Kol. Karp23 chce miec feeder i tyle. Jego sprawa. Znam takich co kupuja terenówki z pięciolitrowymi silnikami , półbiegami etc i nie wyjeżdżają nimi z Wawy przez pięć lat.
Kol. Lynx  Mu wtóruje...
I tyle. (2015/03/05 21:05)

JKarp


Adam czekam jeszcze na zdanie o " przyjemności z holu " ;-)
Oczywiście masz rację.JK (2015/03/05 21:27)

notaki


Dopiszę....
tak naprawde metoda drgającej szczytówki miała wyeliminować większość wad spławikówki, przy równej ( lub prawie równej ) czułości obu metod, w połowie ryb spokojnego żeru.
A te wady to:
- podatnośc na wiatr czy ruchy wody ( feeder umożliwia utrzymanie przynęty w jednym miejscu )
- trudnośc w podaniu zanety bezposrednio obok przynęty , szcególnie przy dalszych odległoścach
- problemy z sięgnięciem na dalsze odległości
- problem z gruntowaniem przynety, szczególnie jesli dno nie jest równe i bład rzutu o metr może skutkować duży błedem w gruntowaniu.

Drgająca znakomicie wyeliminowała te wady, jedna jednak pozostała.... konieczność nieustannie skupionej uwagi na wskaźniku brań.
Drobiazg , jesli łowimy dwie , czy trzy godziny, lub jesli brania sa w miarę częste. Jesli jednak siedzimy dziesięć godzin, a brania sa co dwie, to nie ma mocnych - musimy się rozproszyć, a przez to przegapiamy te nieliczne brania.
Tej wady pozbawiona jest zwykła gruntówka z sygnalizatorem, ktory zwróci nasza uwagę na wedkę przy braniu, więc zaczeto łączyć te metody, stosując do feedera dodatkowo sygnalizatory, bombki, dzwonki etc.

I tak powoli feeder stał się wedką do wszystkiego.....
Co nie do konca jest prawdziwe.
Bowiem feeder tez swoje wady i ograniczenia ma. (2015/03/05 21:30)

lynx


Na " byle jaką karpiówkę " piętnastkę wyjmiesz. Oczywiście kołowrotek, żyłka musi w miarę odpowiednia.
Mam wrażenie, że ktoś chce być na siłę trendy z tym feederem.Zapewniam Cię, że po pierwszym karpiu takim ciut większym zmienisz zdanie co do tego jakiej wędki należy używać do karpi. A na pewno zmienisz zdanie jak karp przeciągnie Cię po całej wodzie przy okazji zwiniesz zestawy innych wędkarzy.
JK

Nie upieram sie bo nie mam w tym doswiadczenia. Mój kolega Mieszkał w Hiszpanii około 10 lat i tam łowił na rzece Ebro. Wiem jaki miał sprzęt i to co piszę to z jego opowiesci. Łowił dużo karpi a mniejszych jak pięć kilo to wyjątek. Widziałem jak kupował pelet. Wielkości pięści, w ilości 200 - 300 kg i jechał. Nie mógł u nas dostać federów 500 to kupił 400gr. Największy jego sum to był 190cm. Też na federa. Jeździłem z nim czasem u nas ale miał lżejsze federy  i te mu wystarczały na nasze warunki. Jest z tych wedkarzy co nie polewają wody więc jak widać można na federy. Sprawa czy wygodniej, czy lepiej nie dyskutuję ale niech nie piszą, że to za delikatne itd. Z końcowką 230 to tak ale jest różnica 230 a 500. (2015/03/05 22:14)

lynx


Wydaje mi się Janusz, ze szkoda pisać.
Kol. Karp23 chce miec feeder i tyle. Jego sprawa. Znam takich co kupuja terenówki z pięciolitrowymi silnikami , półbiegami etc i nie wyjeżdżają nimi z Wawy przez pięć lat.
Kol. Lynx  Mu wtóruje...
I tyle.



Przeczytaj mój poprzedni wpis. Ja nie piszę, że jemu jest potrzebny feder tylko, że można na niego łowić. Jeszcze raz powtarzam nie na 230gr. Czytaj dokładnie. Nie stosuj zasady - nie będę z nim rozmawiał bo jest dla mnie za głupi. Znam powiedzenie - margarite ante porcas. (2015/03/05 22:18)

lynx


Adam czekam jeszcze na zdanie o " przyjemności z holu " ;-)
Oczywiście masz rację.JK

Nigdy nie odczuwam przyjemności z holu. Może jestem nienormalny. (2015/03/05 22:19)

karp23


a 100 c.w wystarczy na takie przyłowy z 10kg karpia (2015/03/05 22:22)

lynx


Dopiszę....
tak naprawde metoda drgającej szczytówki miała wyeliminować większość wad spławikówki, przy równej ( lub prawie równej ) czułości obu metod, w połowie ryb spokojnego żeru.
A te wady to:
- podatnośc na wiatr czy ruchy wody ( feeder umożliwia utrzymanie przynęty w jednym miejscu )
- trudnośc w podaniu zanety bezposrednio obok przynęty , szcególnie przy dalszych odległoścach
- problemy z sięgnięciem na dalsze odległości
- problem z gruntowaniem przynety, szczególnie jesli dno nie jest równe i bład rzutu o metr może skutkować duży błedem w gruntowaniu.

Drgająca znakomicie wyeliminowała te wady, jedna jednak pozostała.... konieczność nieustannie skupionej uwagi na wskaźniku brań.
Drobiazg , jesli łowimy dwie , czy trzy godziny, lub jesli brania sa w miarę częste. Jesli jednak siedzimy dziesięć godzin, a brania sa co dwie, to nie ma mocnych - musimy się rozproszyć, a przez to przegapiamy te nieliczne brania.
Tej wady pozbawiona jest zwykła gruntówka z sygnalizatorem, ktory zwróci nasza uwagę na wedkę przy braniu, więc zaczeto łączyć te metody, stosując do feedera dodatkowo sygnalizatory, bombki, dzwonki etc.

I tak powoli feeder stał się wedką do wszystkiego.....
Co nie do konca jest prawdziwe.
Bowiem feeder tez swoje wady i ograniczenia ma.


Wymieniłeś rózne wady, które usunął feder to podaj jego wady i ograniczenia. Skoro jest bardziej uniwersalny /jak podajesz/ to dlaczego nie można na niego łowic dużej ryby? (2015/03/05 22:24)

notaki


lynx.. oczywiście, ze się da i nie traktuj tego co pisze osobiście, bo adresowana jest do autora tematu. :-)
Nawiasem mowiąc - da się i codziennie dojeżdżać na trasie dom-praca i ciągnikiem siodlowym. Pytanie pada - po co ? jesli istnieją autka miesjkie ( szcegolnie jeśli  auto do tych dojazdow  planujemy kupic ). Zwyczajnie nie  wierzę, że Ty doradzałbyś  jednak ciągnik .

Gdyby kol. karp23 napisał" chcę łowic w jeziorze - co proponujecie ? " , pewnie sam poleciłbym feeder, ale skoro ustalił na początku profil ryb na które chce polować  - to przyznasz chyba, ze karpiówka jest lepszym rozwiązaniem ? (2015/03/05 22:34)

lynx


a 100 c.w wystarczy na takie przyłowy z 10kg karpia



Jak nie masz chabazi. Kolega w zeszłym roku wyjął na federa 120 gr suma 130cm. Tarmosił sie trochę ale wyjął go. Tydzien wczesniej w tym samym miejscu wziął mi na pickera i niestety to nie jest ta wędka. Nie wiem czy na 100 dałoby się ale na 200 to na pewno. Idąc na Bug, na suma to nie ma mowy aby wyjąć większą rybę na lekki sprzęt.  Rzeka bystra, pełno korzeni, zwalonych drzew i gałęzi więc bez mocnego sprzętu nawet nie ma co iść. Chciałbym widzieć karpiarza z karpiem 15 kilo gdzie ma do dyspozycji  20 m kwadratowe. Na prawo gałęzie i korzenie a na lewo zwalony pień. Na nurt ciężarek 100 gr nie radzi. Kazda sytuacja rodzi inne potrzeby i nie ma jednoznacznej odpowiedzi. (2015/03/05 22:37)

lynx


lynx.. oczywiście, ze się da i nie traktuj tego co pisze osobiście, bo adresowana jest do autora tematu. :-)
Nawiasem mowiąc - da się i codziennie dojeżdżać na trasie dom-praca i ciągnikiem siodlowym. Pytanie pada - po co ? jesli istnieją autka miesjkie ( szcegolnie jeśli  auto do tych dojazdow  planujemy kupic ). Zwyczajnie nie  wierzę, że Ty doradzałbyś  jednak ciągnik .

Gdyby kol. karp23 napisał" chcę łowic w jeziorze - co proponujecie ? " , pewnie sam poleciłbym feeder, ale skoro ustalił na początku profil ryb na które chce polować  - to przyznasz chyba, ze karpiówka jest lepszym rozwiązaniem ?



Może tak mu wyjść jak mnie. Pojechałem na małego karpia / taki do 40 cm/ z pickerem i pobrał mi sum. Ani go wyjąć, ani zostawić z wędką. Dobrze, że haczyk był mały to, biorąc na zerwanie, uwolniłem sie od niego. W poprzednim wpisie opisałem jak to było. (2015/03/05 22:42)

notaki


Napisze historyjkę...
Mam kolegę - plastyka , który robi naprawdę genialne grafiki uzywajac do tego wyłącznie czarnego gługopisu.. i to od dobrych paru lat.

Tylko, że ów kolega skonczył Akademię Sztuk Pieknych .. zna wszelkie techniki... ołówek, akwarelę , gwasz, olejnąi tak dalej.. i znając je swiadomie wybrał długopis , bo to narzedzie mu odpowiada.

Identycznie jest w wędkarstwie.
Najpierw trzeba poznac narzędzia ( w tym momencie wedki )  i uzywać tych, które do danej techniki sa przeznaczone. A jesli już  zna się  je mozna wybrac te - niekoniecznie przeznaczone do danej metody, które nam najbardziej "leżą"  - i wyspecjalizowac się w nim. (2015/03/05 22:49)

karp23


czy wybrać wędkę cormorana?. A te ryby podałem przykładowo czy by podołała z tymi gatunkami, a nie wiadomo co weźmie.A więc którą wybrać, albo polećcie coś dobrego o max 200zł bo mam już mętlik w głowie. (2015/03/05 22:53)

karp23


a czy ta daiwa jest mocna czy delikatna? (2015/03/05 22:55)

JKarp


a 100 c.w wystarczy na takie przyłowy z 10kg karpia
100 g to ciężar wyrzutowy wędki a nie jej moc. W miejscu gdzie jest dużo karpi i są duże karpie ryba 10 kilo to nie przyłów.Mówisz, że nie nastawiasz się na duże ryby - a jak weźmie duży karp wędkę wyrzucisz ?Nie masz żadnego doświadczenia z połowem i holem dużych ryb ale feeder tego na pewno nie ułatwi.
" Chciałbym widzieć karpiarza z karpiem 15 kilo gdzie ma do dyspozycji  20 m kwadratowe. Na prawo gałęzie i korzenie a na lewo zwalony pień. Na nurt ciężarek 100 gr nie radzi. "Nie wiem jak by to było bo nigdy coś takiego mnie nie spotkało ale sądzę, że karpiówka, dobra żyłka o mocna betoniara da więcej sznas niż feeder, za cienka żyłka i za mały kołowrotek.No i jeszcze jedno - zamontowany klips pozwoliłby na odpięcie się ciężarka co znacznie zwiększa szansę na to, że ryba nie zawadzi ciężarkiem i dalej idąc zwiększ szansę na udany hol.W tamtym roku może nie 15 a około 5 kilo w dwie minuty był na macie. Hol wśród zaczępów, roślin itd.W jednym z moich wpisów jest opis zasiadki gdzie łowiliśmy na granicy czystej wody i grążeli. Żaden karp nie wpłynął grążela i tam został. Wszystkie hole z brzegu.
JK (2015/03/06 06:12)

Jędrula


E tam ! Przesadzacie chłopy , na mocnego feedera i grubą linę można ciągnąć bez problemu wielkie rybska . (2015/03/06 08:38)

JKarp


Można ale po co wyważać otwarte drzwi?Raz miałem okazję zacinać i holować na łowisku Okoń karpia +- 10 kilo feederem do 140 gram. Jak dla mnie jest to męczarnia i dla wędkarza i dla ryby. I dobrze, że sąsiednia stanowiska były wolne bo zbierałbym zestawy jak nic bo to ryba rządziła i robiła co chciała a nie wędkarz panował nad holem.
Jak do tej pory pomimo, że pytałem nie mam odpowiedzi na pytanie jakiej żyłki i jakiego kołowrotka chce używać z tym feederm?

Tym bardziej jestem na nie dla tych feederów skoro nasz Kolega nie ma doświadczenia w holu dużej, silnej ryby. Bo samo pisanie a ten to złowił na feedera karpia xxx kilo jest jak oglądanie Formuły i myślenie, że to w sumie jest proste.
JK (2015/03/06 08:54)

karp23


kołowrotek którego będę używać to jaxon top carp 400, jest to popularny kołowrotek i przed jego zakupem wiele razy widziałem jak pracuje przy rybie i to nie takiej małej. Niektórzy mogą powiedzieć że jest to słaby kołowrotek bo jaxona ale to nie prawda bo jest to mocny kołowrotek a najwięcej na niego narzekają bo jaxona i choć go nigdy nie mieli i nie używali. Karpiówka jest zbędna bo mam już sztybnawą wędkę która jak pisało jest na karpia i karp 2 kg nie robi na niej wrażenia. Więc chce teraz kupić feedera i jak by się trafił raz na miesiąc karp 10 kg na feedera to mniej bym się przy nim zmęczył niż operując co 3 min karpiówką przy rybie 1 kg. (2015/03/06 22:06)

JKarp


Widzisz masz sztywną wędkę bo ktoś Ci źle doradził. Karpiówka nie jest sztywną lagą wbrew pozorom. No co co do tego kłowortka to się nie wypowiem bo rzeczywiście w rękach nie miałem tylko popełniasz błąd - za droga wędka a za słaby kołowrotek. A to on przejmie całą walkę a nie wędka.
JK (2015/03/06 22:26)

LeoAmator


Tu też karp tylko na wędkę karpiową i niech płotka nawet się nie uwiesi bo to kij nie dla niej.Ludzie nie patrzcie na wszystko tylko ze swojego stołka bo inni mogą mieć inne potrzeby nią wy. Każdy sam musi się przekona czego dokładnie szuka.  (2015/03/06 23:32)

notaki


Ludzie nie patrzcie na wszystko tylko ze swojego stołka bo inni mogą mieć inne potrzeby nią wy. Każdy sam musi się przekona czego dokładnie szuka. 


To po vco jest ten temat ? Żeby klaskać ? Czy za reklamę sprzetu złotówki zbierać ? (2015/03/07 10:25)

JKarp


A po raz drugi napiszę :
Po co wyważać otwarte drzwi ?
@LeoAmatorNie wiem ile wędkujesz i jak wędkujesz. Ja powiedzmy już dość długo. Przeszedłem różne aspekty wędkowania - od spławika poprzez paprochy, łowienie drapieżników na ciężko, feedery, picker a zostałem przy karpiach. Znam wady i zalety dobrego feedera. Stąd moja pewność, że nastawianie się na duże ryby feederem jest błędem. Nie jest to błąd tzw książkowy ale jednak błąd. To o czym mówię nie jest moim widzi mi się ale wynika z praktyki. Oczywiście każdy może i powinien się przekonać tylko powiedz dlaczego ma przekonywać się za własne pieniądze na własnej skórze? Ja jakbym miał pojechać nad morze na dorsze posłuchałbym jakiegoś straego wyjadacza w kwestii doboru sprzętu, przynęt  itd. Czy jadąc nad morze wybrałbyś wędkę do 20 g wyrzutu, żyłkę 0,22 mm i kołowrotek w rozmiarze 2500 ? Jednak dość znamienne jest to, że w doborze wędki na duże ryby słucha się kogoś kto nie ma o tym pojęcia.Wbrew pozorom nie jestem snobem który zawsze i wszędzie mówi KARPIÓWKA ;-)
JK (2015/03/07 10:28)

LeoAmator


 Ja to doskonale rozumiem,wiem także,że niektórzy ludzie muszą się sparzyć żeby się czegoś nauczyć.Nikomu nie można narzucać swojego punktu widzenia.Jeden potrzebuje porządnej karpiówki żeby każdą zaciętą sztukę doholować szybko do brzegu a inni wolą się bawić w finezje .Przykład spining i finezyjne łowienie np wzdręg.Jeżeli chodzi o mnie to zaczynałem łowić dawno,dawno temu,cały czas jednak poznaję swoje potrzeby jeżeli chodzi o wędkarstwo i dlatego wiem jak łowiło się gdy sprzęt był ciężko dostępny i jak jest teraz kiedy możemy wybierać z mnóstwa gadżetów.  (2015/03/07 12:04)