Wybór bata - czy waga ma znaczenie?
utworzono: 2011/10/13 16:15
CO Waszym zdaniem powinno decydować o zakupie bata? Waga czy to jak leży w ręku?Moim zdaniem decydująca jest waga, bo to gwarantuje większy komfort łowienia. Warto za taką wędkę zapłacić nawet trochę więcej i się nie męczyć. [2011-10-13 16:15]
Jako batman sugeruje się wagą, przy zakupie sprawdzam każdy bat w ręku, oraz czytam ile waży, i jaką akcje szczytową posiada, idt. Ja mam Mikado i Robinsona, wiec jak dla Mnie te dwa baty są lekkie i umożliwiają długą zasiadkę, bez zmęczenia ręki! Pozdrawiam
[2011-11-03 09:42]
Witam!wzdręga88 powiedz jakie modele batów masz i ich wagę - to może być przydatne jako punkt odniesienia.A wracając do głównego wątku to jak na forum tutaj poczytałem-jestem początkującym BatManem-to zarówno waga jak i wyważenie bata mają decydujące znaczenie dla wygody łowienia. Dlatego najlepiej przed zakupem wziąć do ręki.PozdrawiamCezar [2011-11-03 22:58]
Wiele godzin spędziłem z batem w ręce. I powiem tyle, z moich doswiadczeń np. bat 5m, poniżej 100zł - mozna sobie odpuścić, jesli sie chce w miare komfortowo łowic, 6m - poniżej 200zł, 7m. - 350 do 400 niestety. Za wygode i komfort łowienia trzeba zaplacić. Choć nie wykluczam tego, ze nawet za mniejsze pieniadze mozna znalesc lekki i sztywny, nie lejacy bacik. pozdrawiam [2011-11-03 23:29]
Witajcie
Odpowiadam na pytanie kolegi, ja posiadam baty Mikado Golden Lion waga 360 gram. Zapewne niektórzy wędkarze krzywili by się na Mikado Golneda, ale mi bardzo dopowiada. Jest to 5m., i nie tak źle się nim łowi, bo nie jest bardzo ciężki. Posiadam jeszcze Robinson Satelite, waga 499 g., jest to bat 7 m. Jeszcze mam York-a, ale to 4 metry tylko. York, dobry na malutkie rybki, ale wole Robinsona i Mikado. Może nie są to wędziska bardzo profesjonalne, ale liczy się umiejętność połowu przecież.
Chciałbym podczepić mini temat, jakimi zestawami łowicie panowie? Ja posiadam zestawy od 1 do 6 g., ze spławikami typu odwrócona kropla, bombka, i strzała. Łowie nad morzem, więc te spławiki są niezastąpione przy nadmorskiej pogodzie i warunkach morza. Polecam wędkowanie batem nad morzem, leszcze same pchają się na bata ;)
[2011-11-04 17:03]
Witam ponownie. Ja do wędkarstwa wróciłem po kilkunastu latach przerwy. Na początku próbowałem z wędką normalnie z kołowrotkiem, ale tak jakoś mi to nie podchodziło jak kiedyś i szukałem czegoś innego i wtedy w "Wiadomościach Wędkarskich" znalałem artykuł o batmanach i spróbowałem. Nie chcę już łowić innaczej-po prostu super sprawa jeżeli jesteś w stanie przyjąć wszystkie ograniczenia związane z tą metodą połowu. Pierwszy bat jaki kupiłem to był jakiś 5 metrowy Jaxon (nazwy nie pomne-zwykły szklak za chyba 20zł.), ale po kilku wizytach na łowisku, a łowię na leżących niedaleko gliniankach, stwierdziłem, że jest potrzebna troszkę dłuższa wędka i zakupiłem Kongera Cobra Air Pole 6 metrowego. Jakimi zestawami łowiłem na początku to nie pamiętam-brałem co miałem ze starych czasów. Łowienie samo w sobie sprawia mi wiele frajny i nie muszę złapać jakiegoś medalowego okazu żeby mieć radochę byle brania były. Mając Kongera łapałem na zestawy takie do 2 gram-żyłki stosowałem różne. Ostatnio, po lekturach profesjonalnych wydawnictw porobiłem takie zestawy: żyłka główna 0,12 lub 0,14; żyłka na przyponie 0,10; haczyki 12,14 lub 16-stka; spławiki w przedziale od 1g. do 2g. Jakoś mniejszymi spławikami nie wyobrażam sobie łowienia. Muszę przyznać, że mam problemy z osiągniecięm optymalnego ułożenia śrucin i często mi się plącze zestaw, ale z czasem myślę, że będzie dobrze. Dużych ryb na bata nie złapałem-raz tylko trafił mie się linek 35 cm-został wypuszczony, ponieważ nie zabieram ze sobą ryb-wszystki złapane wypuszczam. Może jak złapię coś na patelnie to zabiorę, ale nie wiem. Ostatnio kuzyn pożyczył mi 7 metrowy bat Jaxon Crystalis Ace Pole, ponieważ chciał go sprzedać i muszę powiedzieć, że bardzo fajnie mi się nim łowiło. Lubię sztywne baty, nie lubię takich lejących się-dla mnie bat musi być sztywny. Czytałem ostatnio na forach o wędkach i nawet tutaj założyłem dwa posty: http://forum.wedkuje.pl/post/bat-wedka-na-lina/337222/0 i http://forum.wedkuje.pl/f,bat-na-leszcza,356288,0.html. Na wiosnę planuję dokupienie jakiegoś sprzętu. Nie należę do PZW, a na wiosnę planuję wykupić sobie kartne na prywatne łowisko w moim mieście, polecam-www.wodneranczo.pl.
Pozdrawiam wszystkich batmanów!
Cezar/turinturambar
[2011-11-12 17:26]Kolego Kordi00 przy wyborze bata obie te rzeczy są równie ważne . Aby mieć komfort łowienia nie wystarczy tylko niska waga ale równiez to jak bat leży w ręce.Dlatego przy wyborze batauwzgłednij obie te rzeczy. [2012-01-14 21:54]
Co najmniej 80% czasu mojego łowienia to bat.To moja ulubiona metoda oprócz tyczki.Z całą pewnością waga bata ma decydujące o wyborze znaczenie ponieważ łowi się nim trzymając go cały czas w ręku.Taki odnośnikiem w/g mnie jest waga 400-500gram przy 8m długości.Im krótsze tym oczywiście lżejsze.8 metrowe w tej wadze wahają się w cenie 300-600zł. [2012-01-14 22:12]
Waga nie zawsze jest najważniejsza. Moim zdaniem wyważenie wędki jest równie ważne. Czasem wagowo bat jest leciutki ale w ręku leci do przodu i wydaje się o wiele cięższy - szybciej męczy dłoń. [2012-01-14 22:57]
Nie zawsze tak jest. Znam dwa wysokie modele sensasa za ciężką kasę, na wadze leciutkie, a w łowieniu masakra. Nie ma to jak wziąść do łapy i pomachać dłuższą chwilę. [2012-01-14 23:59]
Łowię Jaxonami Atlantis i Phantom - 6m, Crystalisem - 8 m i Mikado Hi Kevlar - 7m.Ostatni bat to porażka - za ciężki ( 442 g ). Najlepiej łowi mi się Atlantisem, ale jest ciut za krótki. Crystalis dobry, gdy nie ma wiatru( 420 g ). Koledzy z koła mają baty poniżej 300g. Ale cena powyżej 600 zł.
[2012-01-15 09:53]