Wobler na klenia i jazia
utworzono: 2014/01/11 21:31
Zamierzam kupić kilka woblerów na klenia i jazia firmy salmo , jakie modele i w jakiej kolorystyce się Wam sprawdzają ? proszę o pomoc!
[2014-01-11 21:31]
Ja łowie na Gębale i Sieki nie narzekam sprawdzaja sie super przyjrzyj sie nim kolego chocby na allegro do 4 cm Pozdrawiam
[2014-01-11 21:38]
tiny to nie udany wobler firmy salmo. nie kupuj!
czemu uważasz, że nieudany?
[2014-01-12 00:04]
http://www.wedkuje.pl/wedkarstwo,woblery-kujawskie-taps,71044
http://www.wedkuje.pl/wedkarstwo,kenart-hunter-lekarstwo-na-jazia-i-klenia,62608
http://www.wedkuje.pl/wedkarstwo,salmo-hornet-h2s-moja-opinia,62242
To tylko kilka propozycji z mojej strony. Oprócz tych wobków są jeszcze dziesiątki, jak nie setki polskich wspaniałych woblerów, jak np. Bonito, Dorado, Sieki, Gloogi i mnóstwo innych.
[2014-01-12 00:28]
tiny to nie udany wobler firmy salmo. nie kupuj!
Konstruktywna krytyka zawsze wiele wnosi do tematu...
kubaxxx Głównie ciemne marmurkowe woblery 2-3cm.
Salmo Hornet BT;BE
[2014-01-12 00:31]
przeważnie będę łowił na rzekach nizinnych takich jak wisłok ale czasami też w potokach , nastawiam się głównie na te większe klenie powyżej 30 cm
[2014-01-12 11:01]
Na małe kleniki salmo tiny dla mnie jest najlepszy. Klenie zapominają o ostrożności przy tym woblerku. Na większe sztuki polecam kenart dynamic lub lovec humpy. Tu masz mój wpis na którym są klenie pod 50 cm łowione na min kenarta
http://www.wedkuje.pl/wedkarstwo,duze-klenie-duze-przynety,68984
[2014-01-12 11:13]
Na mniejszych rzekach Tiny to rewelacja imitacja chrabąszcza po wymianie kotwic na jedna wiekszą u spodu woblera pozwal poprwadzić w spływie jak naturalnie chlapoczącego sie chrabąszcza
[2014-01-12 11:21]
Przyznam szczerze ,że biorąc pod uwagę zakup kilku woblerów przy mniejszym budżecie wybrałbym inną firmę ,ale jeśli miałoby to być Salmo właśnie to wybrałbym hornety i tiny w dość stonowanych kolorach (numeracji barw nie pamiętam). Te zazwyczaj sprawdzały mi się najlepiej. [2014-01-12 13:34]
Polecam szukać woblerów schodzących do góra 1,2m, od 3 do 5cm o delikatnej pracy w stonowanych przypominających narybek kolorach. Osobiście dużo Kleni złowiłem na Rapale original floater 3cm, bardzo lekki przez co ciężko sie nim rzuca, ale za to skuteczny.
[2014-01-12 14:56]
Łowię duże klenie skutecznie od kilku lat , i powiem jedno że każda rzeka jest inna i inaczej ryby podchodzą w nich do przynęty. Łowię w trzech "swoich" rzekach i na pierwszej duży kleń idealnie reaguje na imitację owadów, chrabąszczy, os a nie reaguje wcale na imitacje ryb. W tym przypadku sprawdzone mam chrabąszcze Lipińskiego oraz Tiny - szczególnie czarne. Druga rzeka stoi pod kątem dużych woblerów i to wcale nie przypominających ryb z tego łowiska. Super skuteczny jest kenart 5 cm - widoczny na zdjęciu- malowany na lipienia lub tęczaka ( w tej rzece nigdy nie było lipieni !). Trzecia rzeczka to Dorado i to każdy model do 5 cm a jak ma nutkę pomarańczową to już kiler. Dlatego podsumowując powiem jedno - chodź nad wodę i próbuj , bo nie ma skutecznej metody łowienia kleni ani przepisu jak je rozgryźć w każdej wodzie. Typy Ci podaliśmy dobre - kup kilka model i różnych od siebie i próba, próba i jeszcze raz próba....
[2014-01-12 22:59]
...a i jeszcze jedno co zawsze mówię przy kleniach - Ta sportowa ryba wygląda dużo lepiej w swoim środowisku niż na patelni :)
[2014-01-12 23:05]
dzięki wszystkim za odpowiedź, "Luuki" ja nigdy nie zabieram ryb do domu, dla mnie to tylko sport
[2014-01-13 08:00]