Witam.
Wczoraj nałapałem sporo ładnych płotek / wzdręg, wszystkie w okolicach 20 cm.
Raczej wypuszczam rzadkie ryby na wolność, te wziąłem bo w łowisku jest ich mnóstwo, dosłownie cała plaga.
Przy patroszeniu niektóre z nich w jamie brzusznej miały jakieś białe (taka czysta biel), długie paski. Ich szerokość wynosiła tak na oko 1 cm, jeśli mówimy o długości to nie dłuższe niż 15 cm, grubości 1 - 1.5 mm.
Moje pytanie jedno - co to do jasnej cholery było? :O Jakiś tasiemiec czy coś w ten deseń? To groźne?
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Choroba wywołana przez ligulę zwana jest ligulozą, objawia się wzdęciem powłok brzusznych, a w przypadkach skrajnych nawet ich rozerwaniem. Ryby chore pływają tuż pod powierzchnią wody stanowiąc łatwy żer dla ptaków rybożernych, które są żywicielem ostatecznym liguli. Długość ciała postaci dorosłej dochodzi do 1 metra. W budowie wyróżnia się dwie bruzdy przyssawkowe na główce oraz wyraźną segmentację wewnętrzną.
Cytat wklejam za http://portalwiedzy.onet.pl/70798,,,,ligula,haslo.html
(2014/07/21 21:31)