Nie rozumie o jakich skrupułach piszesz, jeżeli widzisz że coś jest nie tak po prostu dzwonisz pod 112 i tyle.
ja ostatnio widziałem jak buraki z podbierakami wojowali na pasie ochronnym i zadzwoniłem na 112 połączyli mnie z najbliższą komendą policji,partol przyjechał po 30 min,buraki się zdążyli zwinąć ale może to wwypłoszyło innych amatorów darmowego mięsa
Chylę czoła. Jak widać Policja musi na takie zgłoszenia reagować i reaguje i to nawet szybko. 30 min na tego typu interwencję, to szybko.
Nie rozumie o jakich skrupułach piszesz, jeżeli widzisz że coś jest nie tak po prostu dzwonisz pod 112 i tyle.
Najlepiej podejdź do nich i powiedz że dzwonisz. Ciekawe czy zadzwonisz jeszcze kiedyś zembami? Kolega JKarp ma racje -ostrożnie.
Kolego @Mikser sam nie jestem strażnikiem ani też policjantem ale jeśli bliżej określisz gdzie miało to miejsce i dlaczego odpowiednie służby nie reagowały będzie prościej.
Lepiej nie tu na forum ogólnym lepiej na prywatne skrzynki bo kłusole też mają dostęp do internetu.
Mam nadzieję, że w przyszłości nie będzie podobnie i ktoś potraktuje zgłoszenie "na poważnie"
ps
Jeśli takie zgołoszenie było i dotarło do odpowiednich służb też będzie "wzmianka" dlatego warto dzwonić. Sprawdzą czy było takie zgłoszenie dzień godz. itp. jeśli tak to ktoś powinien się "tłumaczyć".
(2013/06/21 18:30)