Witajcie.

/ 7917 odpowiedzi / 1146 zdjęć

Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty

ZbiBul


Ahoj moi drodzy, Siostry i Bracia wędkarze.

Kto zostawił otwarte okno że taki przeciąg na zewnątrz? (2012/03/28 18:04)

Zibi60


Dedykacja dla wszystkich pięknych pań z naszego forum:
(2012/03/28 19:07)

bluehornet


Przyłączam się do dedykacji Zibi'ego :)) (2012/03/28 20:27)

Zibi60


No i widzisz Blu, zbyt dosłownie to wzięły... (2012/03/29 08:02)

Zibi60


Pobudka śpiochy, na razie delikatny ładunek energii na resztę dnia:

Miałem jechać na rybki, pogoda (wichura) nie pozwala, więc... muzyka łączy ! (2012/03/29 09:33)

CZzesio


Dzień dobry:)) Dąbrowa G. ....  a zdawać by się mogło,że dworzec PKP w Kielcach (z całym szacunkiem dla Kielc) +9*C i strasznie pi... wieje :)  Miłego dzionka .







(2012/03/29 09:35)

bluehornet


Cześć - Czesiulku , pocieszę cię - w pracy mi czapkę zwiało z łepetyny kilka razy - tak że nie jesteś odosobniony . (2012/03/29 17:12)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

Kowal73


Witam wszystkich,tu Sieradz.Temp 12*C,wieje nad wodą że ho...ho..ho.  To sobie dziś nie posiedzimy, nie wspomnę ze mnie, juz nawet z stamtąd wygoniło,zdążyłem zaobserwować jak szczupak się trze,a przecież tak wieje i to mu w cale nie przeszkadza? hm..pozdrawiam Zbysia,Henia,Grzesia,Czesia i kapitana hi hi pomimo silnego wiatru ,myślę ze pozdrowienia się nie rozwieją po polach. (2012/03/29 17:23)

zbynio5o


Witajcie !

Jak zwykle pełen entuzjazmu Zbyszek :))  No właśnie, hmm... jak sie chce tym szczupakom w taki wicher ?

(2012/03/29 18:21)

bluehornet


Cześć - natura Zbynio - jest ok. , właśnie się rozpadało , a deszcz potrzebny :)) (2012/03/29 18:36)

Zibi60


Podczas deszczu trzeba wprowadzić romantyczną atmosferę:
(2012/03/29 19:28)

Kowal73


Podczas deszczu trzeba wprowadzić romantyczną atmosferę:


Zbysio ,aż milo...to muza cofa mnie do lat gdzie przy boku ojca wędkowałem z bambusem w dłoni z gruntem na ukleje hi hi ....i to brały lepiej jak dziś  he he ,to były czasy i lata młodzieńcze pełne właśnie Entuzjazmu jak Zbysio //zbynio5o// napisał ach,,,.To już nie wróci a szkoda. (2012/03/29 19:46)

Kowal73


Heniu ja montażysta okien ,ale postaram się wam gniazdko prądu naprawić abyście z Edytką na forum wróciliście..hi hi pozdrawiam i zapraszamy. (2012/03/29 20:07)

bluehornet


Zara , zara - od prądu to tu jestem ja !!! (2012/03/29 20:18)

Zibi60


A ja to nie ? Tym bardziej, że dla Edytki i Henia i jeszcze jedno - pojutrze tam będę. (2012/03/29 20:23)

Sniper64


Cześć Wszystkim..:))

No..duje dzisiaj i u mnie,deszcz też pada:) ale trzeba do rybiać łowiska..:) (2012/03/29 20:29)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

Zibi60


A co to za rybki Marku ? (2012/03/29 20:37)

Kowal73


oj tam oj tam...powolutku,powolutku, bo jak razem Grześ ze Zbysiem/@Zibi60/ prąd puszczą do Henia i Edytki to tam lepiej zaiskrzy hi hi ja u mnie.he he. (2012/03/29 20:41)

bluehornet


Witam Jożina z bażin - znaczy ten tego , chciałem powiedzieć ( napisać ) Snajperka z bagien .
Właśnie - czym dorybialiście łowisko ? (2012/03/29 20:42)

Sniper64


.. wcześniej pięknym linem 25/40cm karasiem (japoniec) kilkanaście lustrzeni..to było we wtorek,dzisiaj taki narybek po 3zeta za sztukę..:) kocham to jak widzę rybkę która pływa w stawie..:)
Miałem chwilową przerwę teraz ..właśnie przeżyłem pierwszą burzę w tym roku :)) Walnęło błysło i leje...Fajnie tylko zimno.. (2012/03/29 20:50)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

Zibi60


Wygląda mi to na tołpygę (2012/03/29 21:36)

Sniper64


...:) Tak to tołpyga..i małe amurki..:) (2012/03/29 21:54)

CZzesio


Dzień dobry z samego rana :)) Dąbrowa G. .........  daruje sobie ...

Życzę Wszystkim miłego dnia:))  Już PIĄTEK :)))



Karol i Hela spędzają powtórny miodowy miesiąc, na uczczenie 40tej rocznicy ślubu. Lecą sobie do Australii. Nagle głos pilota:
- Drodzy pasażerowie, silniki odmówiły posłuszeństwa. Możemy lądować awaryjnie na wyspie przed nami, ale prawdopodobieństwo że ktoś nas odnajdzie jest równe zeru. Dziękujemy za wyrozumiałość.
Karol drapie się w głowę i mówi do Heli:
- Kochanie opłaciłaś rachunki za mieszkanie?
- Tak najmilszy, uregulowałam tuż przed wyjazdem.
- A za telefony?
- Też zapłaciłam najdroższy.
Karol myśli, myśli, myśli...
- A ZUSy nasze popłaciłaś?
- O Boże, kochanie na śmierć zapomniałam! Och dowalą nam karę!
Karol całuję ja tak jak nie całował od lat 30tu, śmieje się, wrzeszczy jak wariat:
- Przeżyjemy! Znajdą nas! Te skur***** znajdą nas, nawet na końcu świata!!!





Przychodzi informatyk do sklepu i zwraca się do sprzedawcy:
- Poproszę środki do czyszczenia portów wejścia/wyjścia.
- Że co?
- Tfu... pastę do zębów i papier toaletowy. (2012/03/30 07:44)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

Zibi60


CZesiu to nawet przy takiej pogodzie rozweseli.

Był sobie fanatyk wędkowania. Pewnego dnia dowiedział się o fantastycznym wprost miejscu, małym jeziorku w lesie, gdzie ryby o wielkości niesamowitej same wskakują na haczyk. Nie mógł się już doczekać weekendu, zakombinował w pracy, pozamieniał się na dyżury, nastawił budzik na 4 rano, po długiej podróży odnalazł małe jeziorko w lesie, rozstawił wędki i czekał... godzinę... drugą godzinę trzecią... wreszcie spławik drgnął... wędkarz szarpnął... i wyciągnął ogromną nadzianą na haczyk kupę.
Zaklął szpetnie i zauważył, że z tyłu ktoś za nim stoi. Był to miejscowy. Wędkarz z żalem powiedział:
- no patrz pan, taki kawał drogi jechałem, tyle wysiłku, kombinowania, i co? KUPA...
Na to gościu:
- A bo wie pan, z tym jeziorkiem związana jest pewna legenda. Otóż niech pan sobie wyobrazi, przed 1 wojną światową żył tu chłopak i piękna dziewczyna, kochali się niesamowicie. Ale wzięli go do wojska. Po jakimś czasie nadeszła wiadomość że on zginął na froncie. I proszę sobie wyobrazić, że ona przyszła tu, nad to jeziorko i z wielkiego żalu się utopiła! - Niesamowite - odparł wędkarz
- Ale to jeszcze nie koniec proszę pana! Otóż po wojnie okazało się, że chłopak przeżył, był tylko ranny. przyjechał tu, dowiedział się o wszystkim, przyszedł tu, w to miejsce na którym pan siedzi, i z żalu i wielkiej miłości również się utopił!
- To szokująca historia- powiedział wędkarz - ale co z tą kupą
- A to nie wiem. Widocznie ktoś nasrał.
(2012/03/30 08:21)