Wisłoka - regulacja rzeki .

/ 11 odpowiedzi
W tym roku duże zmiany na podwórku regulacja rzeki o mostu w dół pełną gębą, na wiosnę trzeba pochodzić i poczytać rzekę od nowa ....
mielec


Ryśko to Oni regulują Wisłokę czy tylko wały sobie stawiają no hehe fakt, że nie tam gdzie trzeba, ale nie wiedziałem by się chwytali samej rzeki. Jestem ciekaw jak przyjdzie dosyć większa woda co się będzie działo z drugą stroną jak zagrodzili takie wielkie rozlewisko i spiętrzy się woda:):) (2012/02/19 10:30)

SpinerZbok


Ohoho!! Czyżby kolego w Mielcu robili nowe wały?? I do tego za blisko rzeki?? Kurde, co oni z tym mają, brak słów:( A Wasze koło nie próbowało interweniować w Urzędzie Miasta??? Warto by spróbować otworzyć oczy tępym urzędasom. Wiem, że to piekielnie trudne, ale może warto spróbować?? W końcu ktoś musi im uświadomić, że jak się już robi wały to trzeba je dawać jak najdalej od rzeki. Ona musi mieć jak najwięcej miejsca do rozlania. Szkoda, że my (wędkarze) to wiemy a ludzie odpowiedzialni za ich budowę nie:( (2012/02/19 10:47)

mielec


Jeżeli chodzi o sam Mielec nie jest zagrożony, lecz druga strona jak wiesz gdzie jest wylot na Tarnów i most na Wisłoce to powinieneś wiedzieć jakie tam  było rozlewisko ile wody było przyjęte teraz jest tam wał od mosty w stronę lewą i prawą więc Wola Mielecka i Kiełków będą zalewane nawet przy nie zbyt dużych wodach. Lecz mądre głowy wiedzą co robią. (2012/02/19 11:00)

SpinerZbok


Tragedia...Tyle kasy na działania przeciwpowodziowe, które paradoksalnie zwiększają zagrożenie powodzią:) To chyba tylko w Polsce:) (2012/02/19 11:18)

janek1985


Ja mam nadzieje ,ze regulacja zakonczy sie na tym malym odcinku ,a reszta zostanie nadal dzika. Fakt ,że Wola Mielecka i Podleszany moim zdaniem sa teraz bardziej narażone na powódz , jak kolega napisał paradoks (2012/02/19 14:09)

rysiosz


Szkoda gadać.Wały są za blisko siebie! Miejsce gdzie woda podczas powodzi w roku 05-06-2010r.Rozlała się na blisko 500 metrowym odcinku, teraz chcą tą samą wodę zatrzymać na obszarze 150- 200 metrów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Co z tego że wały są teraz wyższe! Woda automatycznie się podwyższy szukając miejsca na rozładowanie energii...A tu szok po stronie Woli mieleckiej wały są niższe o ok 80 cm!!!!!!!!!!!! Czy to oznacza że ludzie i dobytek położony na terenach Woli Mieleckiej, Książnic, Podleszan, Rzędzianowic itp.Mają cierpieć , Są gorsi od Miasta Mielca????
Wynika na to że tak!
A co do regulacji brzegów rzeki to są one na odcinku na zakrętach czyli tam gdzie woda podczas powodzi napiera, Regulują na odcinku Poniżej mostu ok 100 metrowy odcinek. Oraz na przeciwko działek Relax aż do wylotu kanału oczyszczalni. Przy okazji wycinka drzew i krzaków też ma spowodować szybszy przepływ fali powodziowej????!!! Tak ale ta fala automatycznie szybciej dotrze do Wisły ale co tam niech się inni martwią!!!!Ważne żeby Mielca nie zalało!!!
Gdzie tu logika i rozum? Rzeka zamiast się stopniowo rozlewać i wyhamowywać to napiera niszcząc po drodze wszystko...
A tarasy meandry i łąki bagienka? Gdzie to wszystko?
Lepiej inwestować w działki bliżej rzeki bo tańsze? Apotem odszkodowania dostają ci którzy mają dojścia bo tacy teraz nabywają te prawie darmowe działki....!
Na zachodzie się już przejechali na prostowaniu i regulacji koryt rzecznych!!!!!!!!
A polska to sama się musi przekonać na własnej skórze Paranoja!!!!!!!
Jak tu patrzeć na takie lekceważenie przyrody!!!
Są i będą powodzie i nie unikniemy tego! Ale dlaczego niszczymy przyrodę i rzeki?
Przecież te pieniążki mogły być przeznaczone na inne szczytne cele.
A morze to lewe interesy gdzie kaskę można zachamęcić i firma  rodzinna pana W..., morze przy okazji zarobić sporą kasę, sprawiają że tak się polska pcha w te nieudane dla przyrody inwestycje?
Przykład chociażby autostrad!!!
Tyle tego że głowa puchnie... (2012/02/19 14:55)

rysiosz


Ryśko to Oni regulują Wisłokę czy tylko wały sobie stawiają no hehe fakt, że nie tam gdzie trzeba, ale nie wiedziałem by się chwytali samej rzeki. Jestem ciekaw jak przyjdzie dosyć większa woda co się będzie działo z drugą stroną jak zagrodzili takie wielkie rozlewisko i spiętrzy się woda:):)

Tomaszu.
 Wisłokę też ruszyli poniżej mostu i w okolicy działek relax.Wejdź do moich albumów i na końcu maż fotki z tej inwestycji.pozdrawiam. (2012/02/19 14:58)

SpinerZbok


Szkoda gadać.Wały są za blisko siebie! Miejsce gdzie woda podczas powodzi w roku 05-06-2010r.Rozlała się na blisko 500 metrowym odcinku, teraz chcą tą samą wodę zatrzymać na obszarze 150- 200 metrów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Co z tego że wały są teraz wyższe! Woda automatycznie się podwyższy szukając miejsca na rozładowanie energii...A tu szok po stronie Woli mieleckiej wały są niższe o ok 80 cm!!!!!!!!!!!! Czy to oznacza że ludzie i dobytek położony na terenach Woli Mieleckiej, Książnic, Podleszan, Rzędzianowic itp.Mają cierpieć , Są gorsi od Miasta Mielca????
Wynika na to że tak!
A co do regulacji brzegów rzeki to są one na odcinku na zakrętach czyli tam gdzie woda podczas powodzi napiera, Regulują na odcinku Poniżej mostu ok 100 metrowy odcinek. Oraz na przeciwko działek Relax aż do wylotu kanału oczyszczalni. Przy okazji wycinka drzew i krzaków też ma spowodować szybszy przepływ fali powodziowej????!!! Tak ale ta fala automatycznie szybciej dotrze do Wisły ale co tam niech się inni martwią!!!!Ważne żeby Mielca nie zalało!!!
Gdzie tu logika i rozum? Rzeka zamiast się stopniowo rozlewać i wyhamowywać to napiera niszcząc po drodze wszystko...
A tarasy meandry i łąki bagienka? Gdzie to wszystko?
Lepiej inwestować w działki bliżej rzeki bo tańsze? Apotem odszkodowania dostają ci którzy mają dojścia bo tacy teraz nabywają te prawie darmowe działki....!
Na zachodzie się już przejechali na prostowaniu i regulacji koryt rzecznych!!!!!!!!
A polska to sama się musi przekonać na własnej skórze Paranoja!!!!!!!
Jak tu patrzeć na takie lekceważenie przyrody!!!
Są i będą powodzie i nie unikniemy tego! Ale dlaczego niszczymy przyrodę i rzeki?
Przecież te pieniążki mogły być przeznaczone na inne szczytne cele.
A morze to lewe interesy gdzie kaskę można zachamęcić i firma  rodzinna pana W..., morze przy okazji zarobić sporą kasę, sprawiają że tak się polska pcha w te nieudane dla przyrody inwestycje?
Przykład chociażby autostrad!!!
Tyle tego że głowa puchnie...

Widzisz kolego "rysiosz", marzy mi się aby wszyscy urzędnicy odpowiedzialni za niszczenie naszych rzek pod pretekstem ochrony przeciwpowodziowej wiedzieli choć procent tego co Ty zawarłeś w swojej wypowiedzi:) Czy kiedyś nastąpi coś takiego?? pewnie wtedy jak już nic nie zostanie do zniszczenia....Ehhhh, szkoda gadać. Pozdrawiam Cie serdecznie, coraz mniej już takich ludzi co wiedzą czym pachnie takie bezmyślne wałowanie rzeki:) (2012/02/19 19:24)

janek1985


Rysio nie jestes sam i obiecuje ,że na nastepnym zebraniu poruszymy ten temat bo zrobimy wszystko by chronic naszą rzękę bo już niedługo tylko ona nam pozostanie!!!! (2012/02/19 23:31)

rysiosz


Wycinka drzew, czyli likwidacja wodnych stołówek!?
A jeszcze odnośnie drzew w samym korycie Wisłoki i bezmyślnym ich wycinaniu!!!! Rozumiem tam gdzie umacniają brzegi zwłaszcza na zakrętach to tak bo koparki muszą kamoli nawalić i siatkę rozłożyć!!! Ale w pozostałych miejscach po co wycinać?DO ZERA!
  Były na odcinku Złotnickim Drzewa co wojnę pamiętały wysokie i grube że hej!! I co one winne powodzi były! takie pojedyncze pomniki przyrody!!!! głupota nie zna granic!!! Najlepiej dywan położyć!!! Szkoda słów rzeka teraz nagrzewać się będzie bardziej bo cienia nie będzie.Poza tym jak mi wiadomo i inni wędkarze też o tym wiedzą a ryby to chyba najbardziej..
 Z drzew leci mannaa w postaci pokarmu czyli pąki kwiatowe, owady larwy itp. Czyli pokarm naturalny dziwota potem jest że ryby z tych miejsc uciekają bo jak tego nie mają robić jak im stołówkę zabrali?! Chodzi o rybki co pokarm z powierzchni pobierają np.Kleń,Jaź, uklejki a co za tym idzie w parze potencjalny pokarm Bolenia i tak po sznureczku same straty!!! Więc regulując rzekę panowie na ciepłych wygodnych stołeczkach zapominają o naturze i w ogóle o człowieczeństwu!!! Proszę pomyśleć podczas powodzi i tak ta cała śmieszna regulacja rzeki nie sprawdzi się!!!
 Więc po co tyle kasy ładować w naprawę rzek???! Co oni myślą że jak wyprostują jakiś odcinek to poprawi to stan zagrożenia powodziowego? Tak na tym odcinku owszem ale automatycznie ta fala popłynie szybciej w dół rzeki i tam zrobi robotę!!! Bezmózgie  głąby co takie projekty wymyślają!!! To wygląda na to że przy tym interesy  ubijają, nie ważne jest życie i los zwierząt które tam żyły, a nawet ludzi bo woda ich dobytek zabiera... (2012/03/18 22:31)

szuwar7


Przecież głównie chodzi o kase a nie działania przeciwpowodziowe!Ktoś kogoś przekonał,miał plecy i dostanie konkretne pieniądze za robote!!! (2013/09/03 17:08)