Witam, mam pytanie odnośnie metody połowu na Wiśle w Sandomierzu. Wiele razy widziałem zajęte tamy, ale także wędkarzy łowiących z samego brzegu, orientuje się ktoś który sposób przynosi lepsze efekty? Łowię tam od kilku lat i wyniki mizerne. Może to wina nęcenia, a raczej jego braku? Uciąg Wisły w tym miejscu jest silny, więc może zna ktoś przepis na dobrze wiążącą i pracującą zanętę? A może są koledzy z okolicy i podpowiedzą jakieś przydatne wskazówki? Z góry dziękuje za odpowiedzi.