nie chcę Cie wprowadzać w błąd,musisz to dokładnie sprawdzić ,według mnie woda Kaczmarka to od Korabniki przy oczyszczalni , po drugiej stronie Witoszyn nowy, i faktycznie wygląda to tak, jak by te pierwsze główki nie były Kaczmarka ,mówimy oczywiście o 684 km Wisły.
na oczyszczalnie jedziesz jak na azoty,na krzywa gore,gabinek,tylko przy serwisie skani skrecasz w prawo i jedziesz az do walow,skrecasz jeszcze raz w prawo i do samego konca wzdloz walu.wiem ze dziwnie ta moja nawigacja brzmi,ale tak najprosciej wytlumaczyc.a tak wogole to sobie zobacz na tym portalu mapke,wpisz czego szukasz w skrypcie lowiska i rzeki wielkie,jest cala mapa,mozna sobie spokojnie zobaczyc.
Jeszcze raz wielkie dzieki Smilo. Uratowałeś mi skóre. Jak wróce to napisze jakie efekty :)
Powiedz mi jeszcze jak możesz jak wygląda sprawa po drugiej stronie Wisły (na wysykości oczyszczalni) .Patrzyłem na mape w google i widać bardzo fajne główki. Nie wiem tylko czy przy dużym stanie wody jest do nich dojscie? Łapałeś tam może?
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Dalej nędza.Nie oszukujmy się(u mnie oczywiście).Jak kupuję towar w sklepie to płacę i wymagam a jak kupuję zezwolenie na połów od PZW to już widocznie takiego przywileju nie mam!Rozumiem uwarunkowania naturalne i czynniki niezależne typu:przybór,pełnia księżyca itp.ale jest coraz gorzej i w zasadzie powinienem powiedzieć:ale co to mnie właściwie obchodzi?!Jak 30 raz jade na ryby i nic to daje do myślenia.Płacę więc wymagać też powinienem bo mnie za opieke nad wodami nie płacą a jak jest każdy widzi.Dzięki Bogu są łowiska specjalne bo chyba czas rozważyć opuszczenie szeregów tej niewydolnej organizacji która powinna wziąśc na siebie odpowiedzialnośc za bezrybie.