Witam karta kosztuje 120 i jest na wszystko ,tylko ze na wysokosci ciechocinka nie ma prawie ryby wszystko wytlukli no i oczywiscie jest sam piach same plaze z brzegu ciezko sie lowi na spinning a lodki nie mam
(2012/02/06 20:34)Witam.
Zezwolenie na ten rok 100zł do nabycia w sklepie wędkarskim "Ocean", (dojście od ulicy Promiennej).
Nie trzeba być członkiem PZW. Potrzebna karta wędkarska.
(2012/02/06 20:55)A ja byłem i niec nie zapłaciłem..refundacja NFZ.
No kilka fanych sztuk pociągnąłem....a w zasadzie to one mi ;-)
I te wspólne śpiewy:
Piwo moje, kiej cie ciongna bez zymby
To jak bych wciongoł niebo do gymby
I kożdym szlukym fest sie raduja
Bo mom uciecha i fajnie sie czuja
Richtig majstry cie warzić musieli
Co tako farba dostać umieli
A choć ze smaku downij cie znali
To tak dobrego - niy popijali
Bo kiej cie zimne w kuflu dostana
To cie już słepia - nawet łod rana
A jak cie łykom bez hyrtoń suchy
Zawiyrom ślypia i je żech guchy.
Żony górników chytały w lot ;-)
(2012/02/06 21:23)Witam serdecznie wszystkich!
A wędkujecie też po lewej stonie Wisły? tak bliżej Włocławka, powiedzmy Kucerz, Gąbinek?
(2012/03/09 14:43)w takim razie gdzie jest Twoim zdaniem w okolicach Włocławka dobra woda?
(dodam, że preferuję zdecydowanie spinning)
(2012/03/09 22:54)W takim razie tylko pozazdrościć :-)
Ale z tego co słyszałem w ostatnich latach w Toruniu tez mieliście swoje problemy i wojowaliście z RZGW Gdańsk?
(2012/03/10 14:40)W takim razie tylko pozazdrościć :-)
Ale z tego co słyszałem w ostatnich latach w Toruniu tez mieliście swoje problemy i wojowaliście z RZGW Gdańsk?
W takim razie tylko pozazdrościć :-)
Ale z tego co słyszałem w ostatnich latach w Toruniu tez mieliście swoje problemy i wojowaliście z RZGW Gdańsk?
Oj się działo i to przez właśnie Kaczmarka, w szczególności jeśli chodzi o Drwęcę ale sprawa już jest załatwiona i można łowić bez dodatkowych opłat. A z rybek na Wiśle wszystko jest: sumy, sandacze czasem porządny szczupak, okonie, nawet węgorze. Poza tym przepiękne leszcze, spora płoć, dużo ale drobnej certy, wszędobylskie krąpie- często sztuki grubo ponad 0,5 kg, kleniska i jaziole. Ale jeszcze nie jest to eldorado, na to trzeba poczekać jeszcze kilka lat. O ile dalej nie będzie, jak obecnie, rybaków ze swoimi sieciami. Pozdro!
Tak jak piszesz,rybacy = brak ryb
Mam kilka miejsc gdzie jeszcze coś można złowic,ale trzeba naprawdę się napracowac,umysłowo i fizycznie,łowię w rok kilka ryb które nadają się do fotografii,ale ja znam rzekę i jej widzimisię,bo łowię w niej ok 30 lat,dla dopiero poznających tą piękną rzekę będzie trochę trudno...