Zaloguj się do konta

Wirus wyniszczający karpie w stawach

utworzono: 2011/11/18 12:55

Uwaga! Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty

miecz-gaz

Wirus tępi -Karpia-? (święta bez karpia?)....... ?. [2011-11-18 12:55]

cuteer

Albo Święta z bardzo drogim karpiem... (Jak sobie nie złowisz :)) [2011-11-18 15:05]

A czy karp , jest symbolem Świąt Bożego Narodzenia ? Pierwsze słyszę.Wydaje mi się , że hodowla karpi - regulacja życia rybich stworzeń dla handlu i zysku to wielkie zło. Jak zawsze - monokultura szkodzi sobie i innym . Wirus , który ją bowiem atakuje to KHV , herpetowirus , przebywający w latencji , do czasu zajścia odpowiednich warunków ,wyzwalających gwałtowną replikację . Wirus nie atakuje pojedynczo - żywicielem takiego pasożyta jak wirus KHV , jest w tym przypadku cała obsada stawu ( mimo iż badania laboratoryjne nie wykazują obecności patogenów - te mogą trwać w stanie utajonym jako tzw "prowirus " albo wbudowane w genom gospodarza i stawać się częścią podziału komórkowego i być przekazywane podczas sztucznego tarła ! Wirus wywołuje chorobę oportunistyczną - taką , która u zdrowych , witalnych osobników żyjących w naturze , nigdy by nie wynikła , czyli nie u karpia - którego cały życiowy cykl poddany jest regulacji człowieka. Zuniformizowana pasza  bez witamin , duża rotacja ryb, woda o wysokim stężeniu amoniaku ( a do tego przyczyniają się także odchody rybie ) - to wszystko osłabia układ odpornościowy karpia, który jak to u krzyżówek bywa - silny nie był nigdy. Banda duraków tą sprawą  się zajmująca ( łącznie z weterynarzami , nie umiejącymi zdiagnozować księgosuszu u krów) - jak zwykle będzie uspokajać i podejmować środki zaradcze , byleby tylko człowiek - teraz prawie bankrut nie popadł w głębszą ruinę. A co z życiem innych stworzeń ? Co z tym oślizgłym , upadłym biedakiem z paroma łuskami na grzbiecie? Cierpienia karpia , to sprawka człowieka , który zaczął żonglować pulą genetyczną tej ryby. Czy karp , nie mógł zostać przy swej pierwotnej , rzecznej formie - sazanie ?
[2011-11-18 15:36]

A czy karp , jest symbolem Świąt Bożego Narodzenia ? Pierwsze słyszę.Wydaje mi się , że hodowla karpi - regulacja życia rybich stworzeń dla handlu i zysku to wielkie zło. Jak zawsze - monokultura szkodzi sobie i innym . Wirus , który ją bowiem atakuje to KHV , herpetowirus , przebywający w latencji , do czasu zajścia odpowiednich warunków ,wyzwalających gwałtowną replikację . Wirus nie atakuje pojedynczo - żywicielem takiego pasożyta jak wirus KHV , jest w tym przypadku cała obsada stawu ( mimo iż badania laboratoryjne nie wykazują obecności patogenów - te mogą trwać w stanie utajonym jako tzw "prowirus " albo wbudowane w genom gospodarza i stawać się częścią podziału komórkowego i być przekazywane podczas sztucznego tarła ! Wirus wywołuje chorobę oportunistyczną - taką , która u zdrowych , witalnych osobników żyjących w naturze , nigdy by nie wynikła , czyli nie u karpia - którego cały życiowy cykl poddany jest regulacji człowieka. Zuniformizowana pasza  bez witamin , duża rotacja ryb, woda o wysokim stężeniu amoniaku ( a do tego przyczyniają się także odchody rybie ) - to wszystko osłabia układ odpornościowy karpia, który jak to u krzyżówek bywa - silny nie był nigdy. Banda duraków tą sprawą  się zajmująca ( łącznie z weterynarzami , nie umiejącymi zdiagnozować księgosuszu u krów) - jak zwykle będzie uspokajać i podejmować środki zaradcze , byleby tylko człowiek - teraz prawie bankrut nie popadł w głębszą ruinę. A co z życiem innych stworzeń ? Co z tym oślizgłym , upadłym biedakiem z paroma łuskami na grzbiecie? Cierpienia karpia , to sprawka człowieka , który zaczął żonglować pulą genetyczną tej ryby. Czy karp , nie mógł zostać przy swej pierwotnej , rzecznej formie - sazanie ?





Nie. Panga, golonka i Batman z palemką.

[2011-11-18 15:44]

bluehornet

Albo ryba morska wg nomenklatury Kabaretu Moralnego Niepokoju - PAPRYKARZ SZCZECIŃSKI !!!
[2011-11-18 15:50]

bobus86

A czy karp , jest symbolem Świąt Bożego Narodzenia ? Pierwsze słyszę.Wydaje mi się , że hodowla karpi - regulacja życia rybich stworzeń dla handlu i zysku to wielkie zło. Jak zawsze - monokultura szkodzi sobie i innym . Wirus , który ją bowiem atakuje to KHV , herpetowirus , przebywający w latencji , do czasu zajścia odpowiednich warunków ,wyzwalających gwałtowną replikację . Wirus nie atakuje pojedynczo - żywicielem takiego pasożyta jak wirus KHV , jest w tym przypadku cała obsada stawu ( mimo iż badania laboratoryjne nie wykazują obecności patogenów - te mogą trwać w stanie utajonym jako tzw "prowirus " albo wbudowane w genom gospodarza i stawać się częścią podziału komórkowego i być przekazywane podczas sztucznego tarła ! Wirus wywołuje chorobę oportunistyczną - taką , która u zdrowych , witalnych osobników żyjących w naturze , nigdy by nie wynikła , czyli nie u karpia - którego cały życiowy cykl poddany jest regulacji człowieka. Zuniformizowana pasza  bez witamin , duża rotacja ryb, woda o wysokim stężeniu amoniaku ( a do tego przyczyniają się także odchody rybie ) - to wszystko osłabia układ odpornościowy karpia, który jak to u krzyżówek bywa - silny nie był nigdy. Banda duraków tą sprawą  się zajmująca ( łącznie z weterynarzami , nie umiejącymi zdiagnozować księgosuszu u krów) - jak zwykle będzie uspokajać i podejmować środki zaradcze , byleby tylko człowiek - teraz prawie bankrut nie popadł w głębszą ruinę. A co z życiem innych stworzeń ? Co z tym oślizgłym , upadłym biedakiem z paroma łuskami na grzbiecie? Cierpienia karpia , to sprawka człowieka , który zaczął żonglować pulą genetyczną tej ryby. Czy karp , nie mógł zostać przy swej pierwotnej , rzecznej formie - sazanie ?





Nie. Panga, golonka i Batman z palemką.

i tunczyk z ogończą :P

[2011-11-18 17:16]

Qoorchuck

Albo ryba morska wg nomenklatury Kabaretu Moralnego Niepokoju - PAPRYKARZ SZCZECIŃSKI !!!

Paprykarz szczeciński to ryba, ale jak jest "przyciaśniona". Inaczej się nie zmieści :) [2011-11-18 17:17]

getka

A czy karp , jest symbolem Świąt Bożego Narodzenia ? Pierwsze słyszę.Wydaje mi się , że hodowla karpi - regulacja życia rybich stworzeń dla handlu i zysku to wielkie zło. Jak zawsze - monokultura szkodzi sobie i innym . Wirus , który ją bowiem atakuje to KHV , herpetowirus , przebywający w latencji , do czasu zajścia odpowiednich warunków ,wyzwalających gwałtowną replikację . Wirus nie atakuje pojedynczo - żywicielem takiego pasożyta jak wirus KHV , jest w tym przypadku cała obsada stawu ( mimo iż badania laboratoryjne nie wykazują obecności patogenów - te mogą trwać w stanie utajonym jako tzw "prowirus " albo wbudowane w genom gospodarza i stawać się częścią podziału komórkowego i być przekazywane podczas sztucznego tarła ! Wirus wywołuje chorobę oportunistyczną - taką , która u zdrowych , witalnych osobników żyjących w naturze , nigdy by nie wynikła , czyli nie u karpia - którego cały życiowy cykl poddany jest regulacji człowieka. Zuniformizowana pasza  bez witamin , duża rotacja ryb, woda o wysokim stężeniu amoniaku ( a do tego przyczyniają się także odchody rybie ) - to wszystko osłabia układ odpornościowy karpia, który jak to u krzyżówek bywa - silny nie był nigdy. Banda duraków tą sprawą  się zajmująca ( łącznie z weterynarzami , nie umiejącymi zdiagnozować księgosuszu u krów) - jak zwykle będzie uspokajać i podejmować środki zaradcze , byleby tylko człowiek - teraz prawie bankrut nie popadł w głębszą ruinę. A co z życiem innych stworzeń ? Co z tym oślizgłym , upadłym biedakiem z paroma łuskami na grzbiecie? Cierpienia karpia , to sprawka człowieka , który zaczął żonglować pulą genetyczną tej ryby. Czy karp , nie mógł zostać przy swej pierwotnej , rzecznej formie - sazanie ?


ten by wszystkim chleb do życia odebrał, co Ty człowieku w ogóle sobie myślisz i w jakim świecie Ty żyjesz, a może przyczep sie do hodowców świń że trzymają tyle sztuk w chlewniach i z tego ścisku są one brudne. każdy hoduje to co ma i na co mu pozwala jego infrastruktura, a małe kurczaczki są symbolem Wielkanocy nie przyczepisz się że są w kurnikach zagęszczone jak zółty dywan i jeden drugiego zgniata...  ludzie też jak zyją w dużym zagęszczeniu to chorują tzw"slamsy"

[2011-11-18 17:26]

Dla mnie , miernej jakości katolika - Święta Bożego Narodzenia , mają głęboką symbolikę chrześcijańską . I choć pradawnym symbolem , wiary jest ryba ( Ichtys ) , jakoś nadal nie dopatruję się szczególnych powiązań pomiędzy Bożym Narodzeniem a żywym aczkolwiek  dogorywającym karpiem , kupowanym za psi grosz na dwa dni przed  świętami ; po to , by dziecięca wataha "podziwiała majestat " karpia pływającego wannie z chlorowaną wodą. Symbolem świąt jest dla mnie Eulogia ( dzielenie się chlebem czyli opłatkiem , podobnie jak prosfora w Prawosławiu ), natomiast ze świąteczną tradycją nie łączę uparcie , tak jak inni idiotycznego zwyczaju wyrąbywania choinek i kupowania żywego karpia. Po świętach w takim wydaniu , naprawdę nie zostaje wiele : ot parę garści ości , gnijąca chwoja ciśnięta w kąt śmietnika już w kilka dni po świętach i góra naczyń do mycia . Nic więcej
[2011-11-18 17:27]

bluehornet

Albo ryba morska wg nomenklatury Kabaretu Moralnego Niepokoju - PAPRYKARZ SZCZECIŃSKI !!!

Paprykarz szczeciński to ryba, ale jak jest "przyciaśniona". Inaczej się nie zmieści :)


Sorry - nie zaznaczyłem , że PAPRYKARZSZCZE !!!!!!!
[2011-11-18 17:50]

bluehornet

Pytanie do @ PhtirusPubis  . Zastanawiam się , dlaczego jesteś tak negatywnie nastawiony do świata ???!!!
[2011-11-18 17:52]

me how76

A czy karp , jest symbolem Świąt Bożego Narodzenia ? Pierwsze słyszę.

no symbolem może nie do końca ale... Baranek jako ofiara też nie miał lekko ;)
Karp NIE , choinka NIE ,(bo to idiotyczny zwyczaj według Ciebie) to co ? Ja tam lubię karpika smażonego , a najbardziej tak w drugi dzień Świąt na zimno , i pozdrawiam wszystkich którzy
też lubią rybki , i łowić i jeść :)
[2011-11-18 18:06]

Jack14

Prawdziwy Paprykarz Szczeciński to było coś czego jak nikt wcześniej nie próbował to teraz może sobie pomażyć.

Wyjazdy pod namiot to tylko paprykarz, mielonka turystyczna (ta prawdziwa), sardynki w oleju, jakieś pulpety było super.

Teraz paprykarz ma tyle wspólnego z tym starym kiedyś produkowanym co ja z palikotem który teraz się produkuje.

Teraz na rynkach całej polski jest sprzedawany "paprykarz" ktory nie ma nic wspólnego z tym produkowanym 20 lat temu. To co jest oferowane teraz przez różnych producentów to jeden wielki "syf" i szkoda na to coć wydawać PLN.

 

[2011-11-18 18:41]

getka

Dla mnie , miernej jakości katolika - Święta Bożego Narodzenia , mają głęboką symbolikę chrześcijańską . I choć pradawnym symbolem , wiary jest ryba ( Ichtys ) , jakoś nadal nie dopatruję się szczególnych powiązań pomiędzy Bożym Narodzeniem a żywym aczkolwiek  dogorywającym karpiem , kupowanym za psi grosz na dwa dni przed  świętami ; po to , by dziecięca wataha "podziwiała majestat " karpia pływającego wannie z chlorowaną wodą. Symbolem świąt jest dla mnie Eulogia ( dzielenie się chlebem czyli opłatkiem , podobnie jak prosfora w Prawosławiu ), natomiast ze świąteczną tradycją nie łączę uparcie , tak jak inni idiotycznego zwyczaju wyrąbywania choinek i kupowania żywego karpia. Po świętach w takim wydaniu , naprawdę nie zostaje wiele : ot parę garści ości , gnijąca chwoja ciśnięta w kąt śmietnika już w kilka dni po świętach i góra naczyń do mycia . Nic więcej

nie ogarniam Cie człowieku!! to że nie lubisz lub coś tam to nie znaczy że musisz tym obarczać innych. karpie są z hodowli choinki też jest to produkt który zostaje stworzony by zostać konsumowanym! ryba która nie zaznała wolności jak w hodowli jest po to hodowana by została zjedzona! lepiej by było gdyby rzesz rybaków krzewiła  rzeki w poszukiwaniu karpia zabijając przy tym inne ryby, lub by choinki były wycinane z lasów prywatnych, niejednokrotnie te hodowle daja ludziom byt a niekiedy całym miejscowościom. więc zejdź człowieku z takich tematów bo nie wiem gdzie Cie chowali  że tak ciężko do Ciebie dociera, a jak jesteś katolikiem w nawet małym stopniu to przecież stworzył zwierzęta by były poddane i służyły nam..... nie kupuj karpia, choinkę kup sztuczną a talerze potłucz może wtedy będziesz zadowolony....
[2011-11-18 18:45]

GRZEŚ

Witam i zapraszam do obejżenia filmu ( wszystkich trzech  części). I jako katolik prosze o zaprzestanie kłutni nad biednym karpiem i nad głęboką refleksją nad tym jak jesteśmy zorientowanie w wierze.

https://www.youtube.com/watch?v=mVZhp6qOMiM

[2011-11-18 18:54]

Dla mnie , miernej jakości katolika - Święta Bożego Narodzenia , mają głęboką symbolikę chrześcijańską . I choć pradawnym symbolem , wiary jest ryba ( Ichtys ) , jakoś nadal nie dopatruję się szczególnych powiązań pomiędzy Bożym Narodzeniem a żywym aczkolwiek  dogorywającym karpiem , kupowanym za psi grosz na dwa dni przed  świętami ; po to , by dziecięca wataha "podziwiała majestat " karpia pływającego wannie z chlorowaną wodą. Symbolem świąt jest dla mnie Eulogia ( dzielenie się chlebem czyli opłatkiem , podobnie jak prosfora w Prawosławiu ), natomiast ze świąteczną tradycją nie łączę uparcie , tak jak inni idiotycznego zwyczaju wyrąbywania choinek i kupowania żywego karpia. Po świętach w takim wydaniu , naprawdę nie zostaje wiele : ot parę garści ości , gnijąca chwoja ciśnięta w kąt śmietnika już w kilka dni po świętach i góra naczyń do mycia . Nic więcej

nie ogarniam Cie człowieku!! to że nie lubisz lub coś tam to nie znaczy że musisz tym obarczać innych. karpie są z hodowli choinki też jest to produkt który zostaje stworzony by zostać konsumowanym! ryba która nie zaznała wolności jak w hodowli jest po to hodowana by została zjedzona! lepiej by było gdyby rzesz rybaków krzewiła  rzeki w poszukiwaniu karpia zabijając przy tym inne ryby, lub by choinki były wycinane z lasów prywatnych, niejednokrotnie te hodowle daja ludziom byt a niekiedy całym miejscowościom. więc zejdź człowieku z takich tematów bo nie wiem gdzie Cie chowali  że tak ciężko do Ciebie dociera, a jak jesteś katolikiem w nawet małym stopniu to przecież stworzył zwierzęta by były poddane i służyły nam..... nie kupuj karpia, choinkę kup sztuczną a talerze potłucz może wtedy będziesz zadowolony....

Ja pierniczę. To jest dopiero parodia !  Wychowany na  filozofii supermarketu - próbuje wtłaczać te debilizmy na platformę mądrości życiowych . To co piszesz , to jeden wielki bełkot - galopada bez kropek , przecinków , bez namysłu ! I zapamiętaj raz na zawsze , to co pisze ci jakiś "przygłup " z forum , bo pod takimi "poglądami " jakie przedstawiasz - nie podpisałby się chyba nikt . Wszystko to co tutaj nabazgrałeś to jakiś , jeden wielki skrajnie prostacki zlepek - poglądów nawet nie laickich a po prostu :ciemnych , zabobonnych , obskuranckich , nieświeżych jak śmieciowe żarcie , które pomaga przepchnąć supermarket , którego jesteś najwidoczniej żarliwym wyznawcą. Z lenistwa daruję sobie krytykę tych bredni na temat :choinek  , karpi ( u ciebie  -występujących wyłącznie  w roli produktu ) czy już zupełnie absurdalnych odniesień do Biblii , mającej rzekomo wmawiać takim jak ty - jakąś wyższość , przewagę czy bez mała - anielskość .Po raz pierwszy , dowiaduję się z powyższych "ustaleń " - że karp w polskich rzekach jest rybą na tyle liczną i zupełnie rodzimą , że rybacy zamiast penetrować ich zasoby - hodują karpie w stawach , odciążając tym samym rzeki . Większego bełkotu - długo nie widziałem , nawet w internecie. Może odniosę się pokrótce do tego stwierdzenia :"bo nie wiem gdzie Cie chowali  że tak ciężko do Ciebie dociera, a jak jesteś katolikiem w nawet małym stopniu to przecież stworzył zwierzęta by były poddane i służyły nam.....". " Chowany " byłem w porządnym domu , przez  wspaniałych rodziców , którym wdzięczny jestem za wszystko , więc uważaj sobie chłopaku  na zwroty - zwłaszcza , gdy z mojej strony ( choć co poniektóre wypowiedzi wzbudzają kontrowersje ) - nigdy by nikt tak chamskiej zaczepki  nie usłyszał  - to po pierwsze . Po drugie, czyli odpowiedź na drugi człon stwierdzenia : " w nawet małym stopniu to przecież stworzył zwierzęta by były poddane i służyły nam " . A kim ty jesteś jeśli nie zwykłym ZWIERZĘCIEM - ssakiem z rodziny człowiekowatych , z rzędu naczelnych  ( czyli małpą człekokształtną  )? Może aniołem ( to chyba w Sylwestra , na którego jak mniemam czekasz bardziej niż na święta) , nieśmiertelnym bohaterem komiksów  a może   CYBORGIEM o nadzwyczaj subtelne konstrukcji ? JESTEŚ ZWIERZĘCIEM - SSAKIEM Z RZĘDU MAŁP NACZELNYCH I ZAPAMIĘTAJ SOBIE TO RAZ NA ZAWSZE . Nawet wtedy gdy będąc w supermarkecie będziesz się modlił do tych sztucznych bogów , trzymających się kurczowo półki , świecącego  potykacza , gwiazdek i tekturowych makiet , staraj się zakodować w głowie : JESTEM ZWIERZĘCIEM - ani lepszym ani gorszym , czasem chcę być gorszy , czasem lepszy , lecz z powodu   swej ułomności i przechernej natury - JAKO CZŁOWIEK , ZAWSZE ROBIĘ ŹLE !
[2011-11-18 20:21]

GRZEŚ

Wtrące się:). Aniołowie pierwotnie byli po to by służyć ludziom. Lecz kilku się zbuntowało i zostali strąceni. [2011-11-18 20:37]



ten by wszystkim chleb do życia odebrał, co Ty człowieku w ogóle sobie myślisz i w jakim świecie Ty żyjesz, a może przyczep sie do hodowców świń że trzymają tyle sztuk w chlewniach i z tego ścisku są one brudne. każdy hoduje to co ma i na co mu pozwala jego infrastruktura, a małe kurczaczki są symbolem Wielkanocy nie przyczepisz się że są w kurnikach zagęszczone jak zółty dywan i jeden drugiego zgniata...  ludzie też jak zyją w dużym zagęszczeniu to chorują tzw"slamsy"

Slumsy są efektem procesu marginalizacji . W świetle socjologii - ten odwieczny problem , jest niemożliwy do rozwiązania ze względu na  nieświadomość zbiorową - w której ogromną rolę spełniają tzw archetypy , w tym także "archetyp cienia ". Ludzie cienia to : socjopaci , kryminaliści, narkomani ,a także w szerszym pojęciu : pracownicy zakładu pogrzebowego. Nie istnieje społeczeństwo sterylne i wolne od "ludzi cienia " , stąd też niemożność całkowitej likwidacji problemu ubóstwa powodującego marginalizację.  Do jednego zdania się ustosunkowałem .Reszta to bełkot , którego w ogóle nie da się czytać.

[2011-11-18 22:16]

piotrcarp

To juz chyba norma na tym forum zeby czepiac sie biednych karpi
[2011-11-18 22:27]

perwer



ten by wszystkim chleb do życia odebrał, co Ty człowieku w ogóle sobie myślisz i w jakim świecie Ty żyjesz, a może przyczep sie do hodowców świń że trzymają tyle sztuk w chlewniach i z tego ścisku są one brudne. każdy hoduje to co ma i na co mu pozwala jego infrastruktura, a małe kurczaczki są symbolem Wielkanocy nie przyczepisz się że są w kurnikach zagęszczone jak zółty dywan i jeden drugiego zgniata...  ludzie też jak zyją w dużym zagęszczeniu to chorują tzw"slamsy"

Slumsy są efektem procesu marginalizacji . W świetle socjologii - ten odwieczny problem , jest niemożliwy do rozwiązania ze względu na  nieświadomość zbiorową - w której ogromną rolę spełniają tzw archetypy , w tym także "archetyp cienia ". Ludzie cienia to : socjopaci , kryminaliści, narkomani ,a także w szerszym pojęciu : pracownicy zakładu pogrzebowego. Nie istnieje społeczeństwo sterylne i wolne od "ludzi cienia " , stąd też niemożność całkowitej likwidacji problemu ubóstwa powodującego marginalizację.  Do jednego zdania się ustosunkowałem .Reszta to bełkot , którego w ogóle nie da się czytać.



Światło socjologii niestety rzuca sie cieniem na rzeczywistość i normy panujące w większości slumsów.Czyli bełkotem(słowo zaczerpnięte z twoich postów-nie mające na celu obrazy) jest to co piszesz.Socjopaci =czyli ludzie z zaburzeniami osobowości ,którzy oprócz prostych rzeczy jak kradzieże, dopuszcając sie gorszych goszcza w zakłądach psychiatrycznych ,lub w więzieniach,a narkomani i kryminaliści żyją na ulicy.Nie można slumsami nazwać kulminacjie takiego społeczeństwa,bo to jest stereotyp, który jest dawno obalony.W slumsach żyją ludzie biedni,eksmitowani,lub emigranci --nie mówiąc już aglomeracjach trzeciego świata.Napewno z biedy jest dużo alkoholików,z biedy ludzie kradną,ale na pewno nie ma to przełożenie na wyżej powiedziane problemy.Marginelizacja postępuje tylko w wyniku umywania rąk przez władze od problemów i zamiatanie ich pod biurko.Nie ma słowa niemożność w takim wypadku,są za to słowa :brak dobrych chęci i zakładanie klapek na oczach.Nie ma to nic wspólnego z tematem ,ale wtrące małe słówko--bo stawianie człowieka biednego z różnych przyczyn na równi z socjopatą i kryminalistą to zagolopowanie sie kolego. 




[2011-11-18 23:29]

r972

Witam i zapraszam do obejżenia filmu ( wszystkich trzech  części). I jako katolik prosze o zaprzestanie kłutni nad biednym karpiem i nad głęboką refleksją nad tym jak jesteśmy zorientowanie w wierze.

https://www.youtube.com/watch?v=mVZhp6qOMiM


Kolego proszę ale tu nie forum KATOLICKIE! [2011-11-18 23:37]

Źle zrozumiałeś to co napisałem. Spójrz tam , gdzie wyraźnie stoi napisane  : "W świetle socjologii " ... Nie można tego przeczytać ? Nie należy tak pobieżnie traktować wszystkiego co ktoś napisze. W którym miejscu przyrównuję  socjopatę do  ludzi ubogich (choć jedno nie wyklucza drugiego a i ten pierwszy spełnia swoją rolę znakomicie )? Sprawa marginalizacji , wygląda w świetle pogranicza psychologii min Junga i socjologii , tak jak to pokrótce przedstawiłem. Żadne  ze stwierdzeń wyżej podanych nie stygmatyzuje żadnej z grup społecznych ani też nie wyklucza istnienia zjawisk , wymienionych przez Ciebie , takich jak choćby :znieczulica społeczna , egotyzm , koncentrowanie się na gromadzeniu zbytku za wszelką cenę ( manipulacja słabszymi jednostkami) . Doprawdy , nie wiem skąd te zarzuty pod moim adresem. Ludzie czegoś nie rozumieją , a później piszą wywody zupełnie odrębne od poruszonej tematyki . Gwoli ścisłości przypominam , że temat dotyczy wirusa atakującego karpie. Wcześniej sam  pozwoliłem sobie na małą dygresję , zupełnie niezwiązaną z tematem - ponieważ byłem przekonany o tym , że nie odbije się już ona żadnym zbędnym ( i  nie do końca oddającym obraz rzeczywistości ) , echem.
[2011-11-18 23:47]

Witam i zapraszam do obejżenia filmu ( wszystkich trzech  części). I jako katolik prosze o zaprzestanie kłutni nad biednym karpiem i nad głęboką refleksją nad tym jak jesteśmy zorientowanie w wierze.

https://www.youtube.com/watch?v=mVZhp6qOMiM


Kolego proszę ale tu nie forum KATOLICKIE!

A co ty masz do "gadania ' ? Ma prawo wyrazić swój pogląd...
[2011-11-18 23:49]

Franek1987

Moje dziecko rozpłakało się jak mu powiedziałem ze pan Karp nie jest jednym z elementów tradycji świat i wigilii . Mam prośbę zbliża się  Mikołaj wytłumaczysz mojej córeczce że nie istnieje ?

[2011-11-18 23:55]

JKarp

A czy karp , jest symbolem Świąt Bożego Narodzenia ? Pierwsze słyszę.Wydaje mi się , że hodowla karpi - regulacja życia rybich stworzeń dla handlu i zysku to wielkie zło. Jak zawsze - monokultura szkodzi sobie i innym . Wirus , który ją bowiem atakuje to KHV , herpetowirus , przebywający w latencji , do czasu zajścia odpowiednich warunków ,wyzwalających gwałtowną replikację . Wirus nie atakuje pojedynczo - żywicielem takiego pasożyta jak wirus KHV , jest w tym przypadku cała obsada stawu ( mimo iż badania laboratoryjne nie wykazują obecności patogenów - te mogą trwać w stanie utajonym jako tzw "prowirus " albo wbudowane w genom gospodarza i stawać się częścią podziału komórkowego i być przekazywane podczas sztucznego tarła ! Wirus wywołuje chorobę oportunistyczną - taką , która u zdrowych , witalnych osobników żyjących w naturze , nigdy by nie wynikła , czyli nie u karpia - którego cały życiowy cykl poddany jest regulacji człowieka. Zuniformizowana pasza  bez witamin , duża rotacja ryb, woda o wysokim stężeniu amoniaku ( a do tego przyczyniają się także odchody rybie ) - to wszystko osłabia układ odpornościowy karpia, który jak to u krzyżówek bywa - silny nie był nigdy. Banda duraków tą sprawą  się zajmująca ( łącznie z weterynarzami , nie umiejącymi zdiagnozować księgosuszu u krów) - jak zwykle będzie uspokajać i podejmować środki zaradcze , byleby tylko człowiek - teraz prawie bankrut nie popadł w głębszą ruinę. A co z życiem innych stworzeń ? Co z tym oślizgłym , upadłym biedakiem z paroma łuskami na grzbiecie? Cierpienia karpia , to sprawka człowieka , który zaczął żonglować pulą genetyczną tej ryby. Czy karp , nie mógł zostać przy swej pierwotnej , rzecznej formie - sazanie ?





Nie. Panga, golonka i Batman z palemką.

i tunczyk z ogończą :P



Cześć No i tradycyjna golonka w Wigilię :-)Jak to w jednym filmie powiedzieli. Janusz JKarp [2011-11-19 07:21]

GRZEŚ

Witam i zapraszam do obejżenia filmu ( wszystkich trzech  części). I jako katolik prosze o zaprzestanie kłutni nad biednym karpiem i nad głęboką refleksją nad tym jak jesteśmy zorientowanie w wierze.

https://www.youtube.com/watch?v=mVZhp6qOMiM


Kolego proszę ale tu nie forum KATOLICKIE!


 

 

To była tylko aluzja żeby nie wiązać ryb ze świętami. Sam tytuł postu o tym mówi a dyskusja zeszła na inne tory. A do tego trzeba obejrzeć film który nie jest podyktowany katolikom Pozdrawiam

[2011-11-19 07:29]