Wiosna - co nad jeziorem?

/ 198 odpowiedzi / 51 zdjęć
witam ponieważ zbliża się wiosna tak sobie myśle co zastaniemy nad jeziorami?jakie będą straty przez mrozy?tak pocichu myślę że przyroda pomogła troszke naszym rybką poniewaz niestety rybki nie mogły za bardzo liczyć na pomoc ludzi sami wiemy że nie wszędzie można było dojechać lub dojść żeby troszkę pokuć przeręble
tswitek


witaj kolego kilku takich jak my wystarczy żeby zrobić robote:)pozdro (2010/02/26 20:08)

tswitek


witaj kolego kilku takich jak my może wystarczy żeby zrobić robote:)pozdro (2010/02/26 20:10)

u?ytkownik1444


Jakby się chciało to i przy brzegu wykuło by się przeręble. 
Ja na swoim stawie co dzień wierciłem przeręble więc na duże straty nie liczę.

Co do wód pzw to może być bardzo słabo. Z tego co widziałem przez całą zimę u nas w stronach nie było wywierconego ani jednego przerębla (2010/02/26 20:43)

Waldi Fish


Podzielam Twoje obawy, a jak będzie, niedługo zobaczymy. (2010/02/27 08:55)

maciejsnow


Musimy  wierzyc ze nasze rybki daly sobie rade i bedze dobrze.

 

(2010/02/27 13:12)

DZIUBEKUE


Pożyjemy zobaczymy na dużych akwenach pewnie wielkich strat nie będzie gorzej z małymi. Aby do wiosny!!!! (2010/03/01 16:12)

tswitek


witaj ue na mniejszym zbiorniku przyduch prędzej zrobi robote! (2010/03/01 21:26)

Waldi Fish


Na miejscowym zbiorniku "przyduch" już zrobił złą robotę. Wydusił mnóstwo karpi, wyjmowali też z wody martwe, metrowe szczupaki. Niestety spełnia się mój pesymistyczny scenariusz i sądzę, że straty na wodach stojących, zwłaszcza płytkich będą olbrzymie. Co do jazgarzy, to faktycznie usmażone na chrupko są bardzo smaczne, tylko dużo przy tym pracy, bo są drobnej postury. Jadłem też kiedyś pyszne kotlety rybne z jazgarzy. (2010/03/02 18:38)

roman76


kurde waldi czarny humor.ja się łudzę że nie bedzie aż tak żle pewnie jakaś ilość rybek padnie ale na głębszych jeziorach powinny sobie poradzic mimo braku pomocy z zewnatrz bo inaczej bedzie masakra i nie chodzi mi tutaj o to że my sobie nic nie połapiemy ale kto to wszystko posprzata?jak znam życie nie bedzie chetnych pozdrowienia (2010/03/02 20:21)

Waldi Fish


Jeśli chodzi o sprzątanie, to amatorów będzie wielu. Jest wiele organizmów w wodzie, który lubią spożywać padlinę, chociażby rak. Drobne pozostałości będą rozkładać mikroorganizmy, aż w końcu substancję organiczne zmienią się w związki mineralne, które z kolei będą pobierać wraz z wodą rośliny wykorzystując w procesie fotosyntezy i produkując substancje organiczne oraz tlen. To jest normalny obieg materii i energii jaki zachodzi w ekosystemie wodnym i dzięki niemu rzeka czy jezioro potrafi się oczyszczać o ile nie zostaną przekroczone możliwości regeneracji ekosystemu poprzez wprowadzenie np. zbyt dużej ilości ścieków. Reasumując, rzeka czy jezioro sobie poradzi z masą martwych ryb, natomiast my, czyli wędkarze będziemy mieli problemy ze złowieniem ryb. Pozdrawiam, życząc, aby mój "czarny scenariusz" się nie sprawdził, co jest mało realne albo sprawdził się w niewielkim stopniu, co jest możliwe. (2010/03/03 18:20)

michoslaw


cześć Romek,

niestety nie jest dobrze, na Wielkim w Ostrorogu jest dramat, wystarczy wywiecic dziurę i mozna się przerazić, małe rybki wylatuja spod świdra a woda jeszcze 2 tygodnie temu miała niemiłosiernie brzydki zapach ( zapach snietych ryb ), nad Morminem wyglada tak samo, tyle tylko, że tam widziałem juz kilka ładnych Karpii i co mnie najbardziej zaskoczyło szczupaków powyżej 80 cm, naszczęście na głębszych jeziorach jest wszystko wporządku.

 

pozdr

(2010/03/06 11:20)

roman76


witam co do wielkiego to rozmawiałem z prezesem i powiedział mi dokładnie to samo co ty fakt jest taki że wielkie jest bardzo płytkim jeziorem i to pewnie główny powód a na reszcie to sie okaże ja w przyszłym tygodniu jade na strzyżmin zobaczyć pozdrowienia (2010/03/06 12:23)

Mateo19517


W moich stronach PZW nic nie zrobiło ani jednego przerębla nawet na stawie od którego do siedziby PZW jest jakieś 100m w nieraz że u nas jest mało ryb to jeszcze część z tej garstki co pozostała podusi się większość to jest bardzo przykre ;[ (2010/03/06 18:41)

Waldi Fish


PZW nie jest od robienia przerębli tylko od zbierania składek. Nie wiedziałeś o tym? (2010/03/06 19:02)

u?ytkownik6774


no to kolego Mateo trzeba zwerbowac kolegow i porobic te przereble (2010/03/06 19:06)

Waldi Fish


Miała już być wiosna, ale zima jeszcze trzyma się kurczowo pazurami. Ale to dobrze, bo rzeki już wylewały i przez ostatnie 3 dni, gdy ujemna temperatura jest w dzień i noc, trochę poziom wody w rzekach opadł i może nie będzie tylu powodzi. (2010/03/09 19:17)

roman76


waldi powodzi raczej nie i dlatego też dobre są te mroziki a i chyba rybki sobie jakoś poradziły bo jakoś narazie nie słychać o jakiś dramatycznych sytuacjach nie licząc płyciutkich jezior (2010/03/09 19:40)

manisz45


cześć Panowie
zimy były zawsze , raz mroźne raz nie , wiec przyroda steruje tym mechanizmem. wszystkie sztuczne twory  jak zbiorniki i ryby jak amur ,  karp mogą cierpieć , reszta powinna się obronić sama. wiem , ludzie łowią ryby. (2010/03/09 20:47)

jacekpl


No i co najwazniejsze kiedy przy takiej pogodzie puszcza w koncu lody i bedzie mozna normalnie bez ryzyka po wedkowac.... (2010/03/09 21:06)

Waldi Fish


Na rzekach lody puściły, natomiast wody stojące jeszcze trochę poczekają na cieplejszy uśmiech wiosny. (2010/03/11 09:20)

limakryba


Jeśli w stawie nie ma tak dużo ryb to może sobie jakoś poradzą. Dobrze by było żeby nie wycinać trzcin i pałek bo one dostarczają do wody tlen przez dziury w środku (chyba że amury zjadły wszystko) (2010/03/11 10:05)

Waldi Fish


Ostatnie prognozy pogody wskazują, że zima jeszcze tydzień da znać o sobie śniegiem, ale już w dzień kalendarzowej wiosny na pewno zawita do nas wiosna. Ci, którzy lubią marznąć łowiąc ryby w przeręblach z pewnością nie oczekują tak intensywnie wiosny w odróżnieniu od tych, którzy wolą cieplejsze dni do łowienia. (2010/03/12 19:43)

roman76


fakt już zapowiadają cieplejsze dni ale na taki cieplejszy wypadzik na rybki przyjdzie nam jeszcze chyba troszkę poczekać choć nie powiem że ciągnie mnie jak mało kiedy (2010/03/12 19:54)

loli_83


Ja niestety nie wytrzymam tak długo... ;) Jutro ruszam na pierwszy w tym roku wypad na klenio-jazie... Będzie to za razem "chrzest" nowego kija. (2010/03/12 20:09)

roman76


jaaaaa zazdroszczę tobie jeżeli możesz napisz tutaj jutro albo pojutrze jak poszło czy coś skubało itp jestem strasznie ciekaw wczesno wiosennych połowów pozdrowienia i połamania (2010/03/12 20:29)