Węgorz w kwietniu
utworzono: 2012/04/14 20:44
Nowy rok odświeżam temat.Pogoda piękna może w tym roku kwiecień będzie ciepły i rybka szybko ruszy.
[2013-03-05 19:53]
Nowy rok odświeżam temat.Pogoda piękna może w tym roku kwiecień będzie ciepły i rybka szybko ruszy.
Ty odświeżasz ,a my odśnieżamy 5 IV z pogodą sie nie wygra?
Na węgorza trzeba będzie jeszcze poczekać troche .
[2013-04-04 05:58]
Bernard51 Kto czeka ten się doczeka ;)
[2013-04-09 14:36]
W piatek jade pierwsz raz w tym roku, ale bez wiekszych nadzieji. Zimne noce i woda zimna. Wegorz zaczyna normalnie zerowac gdy woda ma min.10 stopni. Sa oczywiscie wyjatki, ale regula jest 10 stopni.Pozdrawiam [2013-04-09 18:48]
przy takiej pogodzie pod koniec kwietnia , poczatek maja mozna chyba juz bedzie liczyc na weze jak myslicie ? ;) ja juz doczekac nie moge r [2013-04-15 15:50]
Trzeba poczekać na parne dni pierwsze wiosenne burze to ruszy :))
W sobotę nad Narwią w okolicach Sokołowa 2 wiosenne burze zaliczyłem, ale też bez rezultatu...
[2013-04-16 06:55]
Też miałem przyłów na pęczek czerwonych ale mój to sznurówka ok 40+
Na wiekszego bedę musiał pojechać na inne łowisko (płytsze i bardziej nagrzane)no i węgorek troche wiekszy sie trafia.
[2013-04-18 20:21]
No chlopaki gratuluje :) ja juz nie moge sie doczekac i wytrzymac... Dzis uderzam na północke tak do 24 godziny posiedziec , zobaczymy ;)
[2013-04-19 09:37]
Dzisiaj nocka była węgorzowa,karp niechciał brać.Złapałęm jednego 57 cm, później jeden się spioł mi przy brzegu większy,jeden nie wymiarowy taki z 48 cm,na feedera pękł przypon miałem 20 mm nie wytrzymała i ostatni mi w zielska zaplątał i nie chciał wyjść czekałem z 20 minut,ale nie wyszedł .Tego co się zerwał szkoda bo był fajny.Tam parę osób też miało węgorze.
[2013-04-20 14:52]
A może tak zamiast tylko pytań o same przynęty ktoś ma jakiś sposób żeby zwabić te "glizdki" w swoje łowisko ??
[2013-04-29 11:42]
Najlepszy sposob na wegorze to suszona krew glina troche watrobki i pociete rosowki. Sukces gwarantwany. Zanete o tym skladzie stosuje juz 2 sezony i ten bedzie trzecim. Weszlo w to 15 wegorzy z czego 6 "sznurowek" plus 2 sumy i 3 szczupaki oraz niezliczona liczba okoni. Wszystko chyclo w nocy, najczesciej zacinane ok. 23-02 ;) W srode wybieram sie na 2 noce z tą samą zanenta ;) Dam znac jakie rezultaty ewentualnie fotki.
Pozdrawiam nocnych polawiaczy hehee ;) [2013-04-29 12:24]
Też ładna kompozycja:)
Ja z reguły zwykłą zanęte gruntową mieszam nie z wodą, jak sie to zazwyczaj robi tylko normalną krwią, którą se załatwiam od znajomego z ubojni:)
I takimi kulami nęce miejsce tak jak normalną zanętą.
[2013-04-30 16:31]
5 maj godzina 13 w południe skwar niemiłosierny, skubnął na karasia 6cm
długość tej sznurówki 83cm waga 1,300kg
[2013-05-19 20:54]
limit , srimit. Składki na wszelkiego rodzaju zarybienia w pzw i innych wodach są tak duże ze nie rozumiem tej nagonki na niby mięsiarzy. 250 zł od osoby na jedno jezioro ...ja się pytam gdzie są te pieniądze skoro nawet strażników rybackich nie widać. ą straty w ichtiofaunie to główna zasługa kłusoli , i władz które nieumiejętnie zarządzają gospodarką rybacką. Do tego dochodzi regulacja rzek i brak tarlisk, więc nie pierdzielcie głupot ,że wędkarze przyczyniają się do wyginięcia ryb. Co prawda istnieją elementy nie rokujące poprawy ale jedna rybacka siec robi tyle szkód co pewnie z 200 wędkarzy. [2014-03-14 15:20]