Witam wszystkich. Ostatnio udało mi się zarazić wędkarstwem całą moją rodzinę, łącznie z żonką :). Końcowy efekt jest taki, że zostałem bez kija, bo do mojego przyzwycziła się małżonka, niech jej będzie na zdrowie. Nie pozostaje nic innego, jak kupić nowe wędzisko i tu pytanko do koleżanek i kolegów w większym doświadczeniem. Interesuje mnie kij match-owy, składający się z trzech elementów, długość 420, CW do 25-30 g. Coś porządnego, ale nie za kosmiczną kasę. Proszę też o propozycję kołwrotka do tego wędziska.
Określiłeś z grubsza wędzisko, tylko nie wiem co dla Ciebie oznacza pojęcie "kosmiczna kasa". Nie wiem czy wolisz kołowrotek z przednim czy z tylnym hamulcem (matchowe zazwyczaj mają tylny). Wysłałem Ci wiadomość z linkami do kilku wędzisk i kołowrotków, które nie powinny rozpaść się na pierwszym łowieniu. Jednak najlepiej wędkę obejrzeć w sklepie, sprawdzić akcję, przykręcić kołowrotek i sprawdzić jak je wyważa. Pozdrawiam (2009/09/02 07:28)
kosmiczna kasa.heh.Ja mam kija matchowego firmy Mitchel i jestem bardzo z niego zadowolony.420cm i 25-30gr wyrzutu.Polecam.kosztuje coś koło 200zł ale warty tej ceny:D (2009/09/02 14:38)