w jakiej części Polski mają takie pomysły ?jeszcze trochę i zaczną liczyć wam ilość robali na godzinę ?
Na zbiorniku Paprocany w regulaminie jest zapisane że wolno wędkować z sprzętu pływającego tylko PZW. Moje pytanie jest czy istnieje możliwość uzyskania zgody na wędkowanie ze swojego środka pływającego np.łódki , kajaka rowerku wodnego ?
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Następna skucha i nawet nie zamierzam napisać dlaczego...Ustawa Artur a nie regulamin łowiska !!JK
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Przystań należy do PZW
wiem o co ci chodzi ale jest to zbiornik PZW koło 060 PZW zarządza ta wodą . Zadzwonię i sprawdzę dam odpowiedź dzięki choć wydaje mi się ,ze skończy się to jak pisałem wcześniej.
ZEZWOLENIE
Na Amatorski Połów Ryb Wędką Seria SL-Kat
Spis Treści : Zmiany W zasadach wędkowania na wodach okręgu Katowice
Na podstawie uchwały nr.36/2012 zarządu okręgu PZW Katowice itd.
punkt III
Na wodach nizinnych okręgu Katowice dopuszcza się wędkowanie ze środków pływających znajdujących się wyłącznie na rybaczówkach przy zbiornikach między innymi Paprocany .
dlatego wydaje mi się ,że tego nie przeskocze
Ustawa Artur określa tylko sposób rejestrowania łódek czy tam innych pontonów nic nie wspominając o tym, że uprawniony w ramach regulaminu łowiska może nakazać używanie tylko łódek PZW. Takie działania to zwykłe nadużycie władz mające na celu wymuszenie kasy.
O dziwo z resztą wypowiedzi się zgadzam. Z tym, że ja zacząłbym od środków radykalnych a statutowe zostawił w spokoju.Zbyszek wcześniej napisał, że wypożyczenie łódki kosztuje 15 zł od 06:00 do 21:00.
JK
EDIT:Najlepszy z całego tego regulaminu jest zapis, że ryby należy okazać przystaniowemu?A KIM TEN CZŁOWIEK JEST, ŻE MA TAKIE PRAWO ?
O jakiej Ty komercji mówisz i jakie wyznaczone osoby?Jeszcze nie spotkałem się nigdzie z sytuacją, że mam komuś obligatoryjnie pokazać złowione ryby a bywałem na kilku komercjach. Poza tym to nie jest jakieś łowisko komercyjne czy specjalne. To normalna woda na której PZW jest uprawnionym do rybactwa.
Natomiast jeśli chodzi o te nieszczęsne łódki.To, że uprawniony ma wpływ na regulamin łowiska to wiedzą chyba wszyscy. Jednak jaki jest cel ustanowienia nakazu korzystania i płacenia za łódki PZW nie trzeba pisać bo to wie każdy w miarę myślący człowiek. To jest nadużycie. To jest zmuszanie do korzystania ze sprzętu PZW i jeszcze trzeba za to płacić. Jak byś się czuł gdyby na jakimś jeziorze w Twojej okolicy powstał taki regulamin? Masz swoją łódkę, przyjeżdżasz a tu lipa... płać za łódkę albo proszę won z jeziora. Też byś zasłaniał takie działania faktem, że uprawniony może zmienić regulamin łowiska ?
I to jest właśnie to czego wręcz nie cierpię w PZW - ustalają jakieś nakazy i zakazy a często brak jest w tych działaniach podstaw prawnych, logiki, argumentów itd. No niby jaki jest cel z tymi łódkami? Taki sensowny i logiczny. Bo ja widzę tylko jeden - kasa.A jak w regulaminie łowiska ktoś umieści punkt o tym, że masz łowić tylko w żółtej koszulce ?
Zasłanianie się regulaminem łowiska i tym, że można jakieś zapisy w nim dziwne umieszczać ma i powinno mieć za zadanie rybostan, dbanie o środowisko naturalne.Czy korzystanie z łódek PZW wyczerpuje te aspekty?I to jest Artur zong... tłumaczenie, że uprawniany ma prawo, że uchwała zamiast jasno powiedzieć, że taki zapis w regulaminie łowiska to zwykłe nadużycie.
JK
Jest to typowy przykład na to, jak działają niektórzy stołkowi w PZW.
Myślę, że jak woda jest w wykazie i ma swój numer, to ma być określone, czy na niej można używać sprzętu pływającego, czy nie. Wszystkie zaś rybaczówki i takie tam... należałoby spalić.
Niestety, prywatnych folwarków przybywa w zastraszającym tempie. I sorry, że to powiem, ale jak obserwuję ciebie Arturze, to wyłania mi się od razu następny taki prywatny folwark. Wiele twoich tekstów świadczy o tym, że to by ci najbardziej pasowało.
Ja oczekuję od działaczy raczej orientacji na działanie dla dobra ogółu, a nie tylko członków swojego prywatnego grajdołka.
W ilu tych rybaczówkach czy tam podobnych tworach, wędkarz przyjezdny jest traktowany jak przybłęda mający zamiar okradać dane koło czy wodę?!
Mnie się to niepodobywuje i tyla!
(2015/06/29 14:40)O jakiej Ty komercji mówisz i jakie wyznaczone osoby?Jeszcze nie spotkałem się nigdzie z sytuacją, że mam komuś obligatoryjnie pokazać złowione ryby a bywałem na kilku komercjach. Poza tym to nie jest jakieś łowisko komercyjne czy specjalne. To normalna woda na której PZW jest uprawnionym do rybactwa.Janek Kedzio czytajcie wy ze zrozumieniem, i nie dodawajcie nic ze swego widzi mi się.
Natomiast jeśli chodzi o te nieszczęsne łódki.To, że uprawniony ma wpływ na regulamin łowiska to wiedzą chyba wszyscy. Jednak jaki jest cel ustanowienia nakazu korzystania i płacenia za łódki PZW nie trzeba pisać bo to wie każdy w miarę myślący człowiek. To jest nadużycie. To jest zmuszanie do korzystania ze sprzętu PZW i jeszcze trzeba za to płacić. Jak byś się czuł gdyby na jakimś jeziorze w Twojej okolicy powstał taki regulamin? Masz swoją łódkę, przyjeżdżasz a tu lipa... płać za łódkę albo proszę won z jeziora. Też byś zasłaniał takie działania faktem, że uprawniony może zmienić regulamin łowiska ?
I to jest właśnie to czego wręcz nie cierpię w PZW - ustalają jakieś nakazy i zakazy a często brak jest w tych działaniach podstaw prawnych, logiki, argumentów itd. No niby jaki jest cel z tymi łódkami? Taki sensowny i logiczny. Bo ja widzę tylko jeden - kasa.A jak w regulaminie łowiska ktoś umieści punkt o tym, że masz łowić tylko w żółtej koszulce ?
Zasłanianie się regulaminem łowiska i tym, że można jakieś zapisy w nim dziwne umieszczać ma i powinno mieć za zadanie rybostan, dbanie o środowisko naturalne.Czy korzystanie z łódek PZW wyczerpuje te aspekty?I to jest Artur zong... tłumaczenie, że uprawniany ma prawo, że uchwała zamiast jasno powiedzieć, że taki zapis w regulaminie łowiska to zwykłe nadużycie.
JK
(2015/06/29 16:48)Jest to typowy przykład na to, jak działają niektórzy stołkowi w PZW.
Myślę, że jak woda jest w wykazie i ma swój numer, to ma być określone, czy na niej można używać sprzętu pływającego, czy nie. Wszystkie zaś rybaczówki i takie tam... należałoby spalić.
Niestety, prywatnych folwarków przybywa w zastraszającym tempie. I sorry, że to powiem, ale jak obserwuję ciebie Arturze, to wyłania mi się od razu następny taki prywatny folwark. Wiele twoich tekstów świadczy o tym, że to by ci najbardziej pasowało.
Ja oczekuję od działaczy raczej orientacji na działanie dla dobra ogółu, a nie tylko członków swojego prywatnego grajdołka.
W ilu tych rybaczówkach czy tam podobnych tworach, wędkarz przyjezdny jest traktowany jak przybłęda mający zamiar okradać dane koło czy wodę?!
Mnie się to niepodobywuje i tyla!
zgadzam się z tym wpisem:)
O jakiej Ty komercji mówisz i jakie wyznaczone osoby?Jeszcze nie spotkałem się nigdzie z sytuacją, że mam komuś obligatoryjnie pokazać złowione ryby a bywałem na kilku komercjach. Poza tym to nie jest jakieś łowisko komercyjne czy specjalne. To normalna woda na której PZW jest uprawnionym do rybactwa.(2015/06/29 16:57)
Natomiast jeśli chodzi o te nieszczęsne łódki.To, że uprawniony ma wpływ na regulamin łowiska to wiedzą chyba wszyscy. Jednak jaki jest cel ustanowienia nakazu korzystania i płacenia za łódki PZW nie trzeba pisać bo to wie każdy w miarę myślący człowiek. To jest nadużycie. To jest zmuszanie do korzystania ze sprzętu PZW i jeszcze trzeba za to płacić. Jak byś się czuł gdyby na jakimś jeziorze w Twojej okolicy powstał taki regulamin? Masz swoją łódkę, przyjeżdżasz a tu lipa... płać za łódkę albo proszę won z jeziora. Też byś zasłaniał takie działania faktem, że uprawniony może zmienić regulamin łowiska ?
I to jest właśnie to czego wręcz nie cierpię w PZW - ustalają jakieś nakazy i zakazy a często brak jest w tych działaniach podstaw prawnych, logiki, argumentów itd. No niby jaki jest cel z tymi łódkami? Taki sensowny i logiczny. Bo ja widzę tylko jeden - kasa.A jak w regulaminie łowiska ktoś umieści punkt o tym, że masz łowić tylko w żółtej koszulce ?
Zasłanianie się regulaminem łowiska i tym, że można jakieś zapisy w nim dziwne umieszczać ma i powinno mieć za zadanie rybostan, dbanie o środowisko naturalne.Czy korzystanie z łódek PZW wyczerpuje te aspekty?I to jest Artur zong... tłumaczenie, że uprawniany ma prawo, że uchwała zamiast jasno powiedzieć, że taki zapis w regulaminie łowiska to zwykłe nadużycie.
JK
pewnie że to nadużycie ze strony PZW
mi się w głowie nie mieści że Artur może bronic swoimi wywodami działalności PZW
Artur z jakiej okazji ma prawo pobierać kasę PZW od swoich członków za używanie sprzętu PZW,przecież to nasz sprzęt ,mój twój i milionów innych naiwniaków z całej Polski.
Jeśli nie mam racji to mi napisz za co PZW zakupiło ten sprzęt,ja mogę się tylko domyślać że to ze składek członkowskich ,czyli sprzęt jest członków i nie powinni za to płacić ,jeśli ze sprzedaży ryb to też nie powinno się płacić bo ryby należą do nas i my zapłaciliśmy za narybek