Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo ,że chodzi o kasę. Wedkarz to osobnik od którego należy brać tylko pieniądze. Jak nie za łowisko , to za sponing lub też łódkę . A co w zamian. Zapewne przeważnie nic. Nie wiem jak jest gdzie indziej ale tam gdzie ja jeżdżę przeważnie/ okręg toruński/ na jednym z jezior największym kłusownikiem/?/ był zawodowy rybak PZW.
(2011/08/12 20:23)Cd. Uzupełnienie poprzedniego postu. Decyzją zarządu okręgu Toruń na "moim" jeziorze wstrzymano odłowy sieciowe. Biorać pod uwaf\gę moje spostrzeżenia oraz opinie innych znajomnych mniej lub bardziej wędkarzy uważam ,że już po prostu nie było co odławiać aby nie doprowadzić do całkowitego zaniku ryb w jeziorze. Chciałbym się mylić w moich osądach na tem sytuacji w tym jeziorze.
(2011/08/12 20:31)Dawniej to jest około 15 lat wstecz jak wykupiłeś składkę na wody górskie (najdroższą wówczas) to można było łowić w całym kraju. Powiem tak , mamy 16 województw i tyle powinno być okręgów ale emeryci tkwią ciągle w PRLu i mamy 49 okręgów PZW czyli dawnych województw. Rachunek jest prosty 49 okręgów=więcej kasy-16 okręgów=mniej kasy i 33 okręgi do likwidacji łącznie z całą administracją czytaj starymi pierdzielami, którzy na to nigdy nie pozwolą dopóki żyją! pzdr
(2011/08/12 22:27)
całą administracją czytaj starymi pierdzielami, którzy na to nigdy nie pozwolą dopóki żyją! pzdr
NIe pozostaje nic innego jak życzym im rychłej śmierci, wtedy zbrojenie betonu lekko puści.
(2011/08/13 08:21)Pierwsza sprawa:
W moim okręgu jest jeszcze śmieszniej. Pobliska rzeka Rega jest podzielona na dwa obwody. W/g mojej składki mogę łpwic na obwodzie nr 1 do którego mam jakieś 80 km, a nie mogę łowić na obwodzie nr 2 do którego mam jakieś 10 km heh.
To prawda kiedyś ta gospodarka wodami była bardziej przejrzysta a wędkowanie teraz sprawia coraz więcej problemów (finansowych w szczególności).
Druga sprawa:
Częściej można będzie spotykać wędkarzy bez kart (w związku z pierwszą kwestią). Czasami na forum spotykałem wpisy, o tym że łowiący bez zezwoleń to ,, kłusownicy''. Obawiam się, że ci którzy tak piszą w zyciu prawdziwego kłusola na oczy nie widzieli.
(2011/08/13 09:28)ale chwila ,chwilunia to wy w tej chwili jesteście za powrotem PRLu ,komuny ;żeby za parę złotych módz wędkować wszędzie.Wychodzi na to że w was tkwi "beton"System jaki jest teraz jest sprawiedliwy;chcesz dwa dni połowić w innym okręgu? to se zapłać te 2-3 dychy niech twoja kasa pójdzie na zarybianie jeziora gdzie chcesz łowić .Chcesz jechać na tydzień na Soline? prosze tylko se zapłać w tamtym kole.Niema łowienia "za darmoche" Tamte czasy na szczęście sie skończyły.Opłaty na cały kraj nie miały by żadnego sensu.Wy to byście za darmo chcieli wędkować , opłata 60 zł na cały kraj albo jakieś porozumienia jak za komuny i co jeszcze?wszystkie baby wspólne??
Nie chodzi o powrót kumuny. Chodzi o to że od 1999r mamy 16 województw. A okręgów PZW jest nadal 49 jak było przed 99r. Ich liczba powinna byc automatycznie zmniejszona do 16 jak np. Urzędy Wojewódzkie (z 49 zrobiono 16). Dziadki z PZW pewnię z chęcią podzieliliby okręgi na okręgi itd. Ja tylko czekam na czasy kiedy w PZW będzie większość młodych ludzi nie zaszczepionych PRL-owskimi nawykami.
A co do opłat to oczywiście powinny być, i nikt tu nie pisze że chce wędkować za darmoche.
(2011/08/13 10:34)(2011/08/13 10:51)ale chwila ,chwilunia to wy w tej chwili jesteście za powrotem PRLu ,komuny ;żeby za parę złotych módz wędkować wszędzie.Wychodzi na to że w was tkwi "beton"System jaki jest teraz jest sprawiedliwy;chcesz dwa dni połowić w innym okręgu? to se zapłać te 2-3 dychy niech twoja kasa pójdzie na zarybianie jeziora gdzie chcesz łowić .Chcesz jechać na tydzień na Soline? prosze tylko se zapłać w tamtym kole.Niema łowienia "za darmoche" Tamte czasy na szczęście sie skończyły.Opłaty na cały kraj nie miały by żadnego sensu.Wy to byście za darmo chcieli wędkować , opłata 60 zł na cały kraj albo jakieś porozumienia jak za komuny i co jeszcze?wszystkie baby wspólne??Nie chodzi o powrót kumuny. Chodzi o to że od 1999r mamy 16 województw. A okręgów PZW jest nadal 49 jak było przed 99r. Ich liczba powinna byc automatycznie zmniejszona do 16 jak np. Urzędy Wojewódzkie (z 49 zrobiono 16). Dziadki z PZW pewnię z chęcią podzieliliby okręgi na okręgi itd. Ja tylko czekam na czasy kiedy w PZW będzie większość młodych ludzi nie zaszczepionych PRL-owskimi nawykami.
A co do opłat to oczywiście powinny być, i nikt tu nie pisze że chce wędkować za darmoche.
Zgadza się.Chcemy tylko by ci wszyscy "prezesi","sekretarze" i inni odeszli tam gdzie ich miejsce(do roboty).W żadnym cywilizowanym kraju nie utrzymuje się tylu darmozjadów i nierobów.Jedyne co słychać o ich pracy to ciągłe "walne zebrania","zawody zarządów i działaczy".Kpina z dzisiejszych czasów.Zdaję sobie sprawę że im odpowiada takie zajęcie które kończy i zaczyna się na wzięciu wypłaty ale czy wszystkim to odpowiada?Szczególnie wędkarzom z składek których ten cały "moloch" (PZW) jest utrzymywany.
chyba jeszcze spisz, czlowieku ja u siebie w kole nie widzialem zeby zarybiali jakikolwiek akwen
(2011/08/14 12:06)
Koledzy przykład łowiska dzierżawione przez firmę XX (jak będzie potrzeba to napiszę). Składka roczna okolo 140 zł (łódz) na dowolnym jeziorze ale już opłata za 3 słownie trzy dni wędkowania jedno jezioro to raptem 40 zł. lub wszystkie 65 zł. (14-sto dniowe to już 100zł)
"Nic to tylko zapraszamy nad nasze wspaniałe jeziora w których złowisz wszystko z wyjątkiem dużej ryby lub wogóle jakiej kolwiek ryby :-)".
Pozdrawiam.
(2011/08/14 13:35)W końcu PZW musi za coś zarybiać zbiorniki...
W końcu PZW musi za coś zarybiać zbiorniki...