Wędkowanie z żoną- co mówią przepisy?
utworzono: 2011/06/07 15:17
WITAM MAM TAKIE PYTANIE I SZUKAM NA NIE ODPOWIEDZI. NIEDAWNO WYKUPILEM OJCU KARTE I OPŁACIŁEM SKŁADKI W PZW. OD ZNAJOMYCH DOWIEDZIAL SIE ZE MOZE WEDKOWAC Z ZONA KTORA NIE MUSI MIEC KARTY WEDKARSKIEJ I OPLAT W PZW.CZY TO PRAWDA? MOWILI TEZ ZE WOLNO JEJ WEDKOWAC NA JEDNA Z DWOCH WEDEK MEZA I NIE MOZE TO BYC SPINING WTEDY GDY ON SPININGUJE.PROSZE O POMOC [2011-06-07 15:17]
Z tego co czytam sam sobie odpowiedziałes na pytanie kolego :)
Tak tata może użyczyć mamie wędki (ona nie musi miec karty) pod warunkiem że sam będzie łowił na jedną (mama 1, tata 1.).
Spinning tylko tata.
[2011-06-07 15:25]
Członek PZW ma prawo udostępnić współmałżonkowi posiadającemu Kartę Wędkarską jedną ze swoich wędek do wędkowania w granicach swojego łowiska i limitu. Opłat nie musi mieć ale Kartę tak.
[2011-06-07 15:45]
8. Członek PZW ma prawo udostępnić współmałżonkowi, posiadającemu kartę wędkarską, jedną ze swoich wędek do wędkowania, w granicach przysługującegomu stanowiska i limitu połowu, bez konieczności uiszczania przez współmałżonkaskładki członkowskiej oraz składki na ochronę i zagospodarowanie wód. Powyższema wyłącznie zastosowanie przy wędkowaniu dopuszczającym łowienie na dwiewędki. [2011-06-07 15:51]
Z tego co czytam sam sobie odpowiedziałes na pytanie kolego :)
Tak tata może użyczyć mamie wędki (ona nie musi miec karty) pod warunkiem że sam będzie łowił na jedną (mama 1, tata 1.).
Spinning tylko tata.
BŁĄD. Musi mieć. [2011-06-07 15:53]
Witam.
Maciej na posterunku jak zawsze:):):)
Od tegoż roku zapis związany o wędkowaniu współmałżonków jest już w RAPR poprawiony i bardzo czytelny. Jeszcze tamtego roku nie pisało nic, że współmałżonek musi mieć kartę, ale kto był zwolniony z posiadania było dane taki zagmatwany trochę przepis, teraz dołożono zdanie musi posiadać kartę i wszystko jest jasne i czytelne.
P.S.
Około 30 zł w Starostwie takowa karta.
[2011-06-07 16:14]
Hmmm to ciekawe czy Elton John chodzi na ryby ze współmałżoniem czy mówi, że to kolega hi hi [2011-06-07 17:59]
Mam często wrażenie że ktoś / mądry / co rok zmienia przepisy / gmatwa / żeby zaistnieć a wędkarze mają dylemat . W końcu wolno ???? a może nie ???? Zamiast pomagać i upraszczać przepisy ale mądrze i z głową robią odwrotnie . Zaczynam przestawać się dziwić że coraz więcaj wędkarzy ma dość naszego związku!!!!!!. Długo by pisać i gadać o dziwnych zmianach nie dopracowanych zapisach w RAPR. To wszystko działa na NIE dla związku!!! Szanowni Panowie nadszedł czas na mądre decyzje i przemyślane. Gałążć na której siedzicie może szybko spaść . Poszkodowani będą uczciwi wędkarze. Pozdrawiam . [2011-06-07 19:38]
a moze cos zrobic z tym zarybianiem moze jakis przepis aby przy zarybianiu bylo conajmniej kilka osob z zarzadu i kilka takich jakby pod zarzadem ? [2011-06-07 19:47]
a moze cos zrobic z tym zarybianiem moze jakis przepis aby przy zarybianiu bylo conajmniej kilka osob z zarzadu i kilka takich jakby pod zarzadem ?
Nie wiem co masz na myśli pisząc to, lecz u nas w Kole zarybiania nie są żadną formą tajemnicy ani nutą jakiegoś konklawe. Informacje są co miesiąc na zebraniach zarządu kiedy co i gdzie będzie robione organizowane i zarybiane jak ktoś nie uczestniczy może śmiało zadzwonić i się dowiedzieć i pomóc podczas zarybień, a każda ręka jest pomocna. Nie wiem jak to jest w innych Okręgach.
[2011-06-07 20:27]
A po jaką cholerę brać żonę na ryby, żeby kłapała,że jej zimno,że komary,że nie biorą,że ma ochotę na.... eeeeee nie ma sensu
[2011-06-07 20:50]
8. Członek PZW ma prawo udostępnić współmałżonkowi, posiadającemu kartę wędkarską, jedną ze swoich wędek do wędkowania, w granicach przysługującegomu stanowiska i limitu połowu, bez konieczności uiszczania przez współmałżonkaskładki członkowskiej oraz składki na ochronę i zagospodarowanie wód. Powyższema wyłącznie zastosowanie przy wędkowaniu dopuszczającym łowienie na dwiewędki.
Patrz rozdział 2.obowiązki wędkującego w wodach PZW
punkt 1.W czasie wędkowania wędkarz ma obowiązek posiadać: kartę wędkarską ,legitymację PZW ,z potwierdzeniem uiszczenia składek lub inne ważne zezwolenie uprawniające do wędkowania na danym łowisku.
Także panowie jedno kłóci się z drugim jak przyjdzie straż państwowa to chcą właśnie to zezwolenie tylko żeby je dostać trzeba opłacić składki
[2011-06-07 21:32]
8. Członek PZW ma prawo udostępnić współmałżonkowi, posiadającemu kartę wędkarską, jedną ze swoich wędek do wędkowania, w granicach przysługującegomu stanowiska i limitu połowu, bez konieczności uiszczania przez współmałżonkaskładki członkowskiej oraz składki na ochronę i zagospodarowanie wód. Powyższema wyłącznie zastosowanie przy wędkowaniu dopuszczającym łowienie na dwiewędki.
Patrz rozdział 2.obowiązki wędkującego w wodach PZW
punkt 1.W czasie wędkowania wędkarz ma obowiązek posiadać: kartę wędkarską ,legitymację PZW ,z potwierdzeniem uiszczenia składek lub inne ważne zezwolenie uprawniające do wędkowania na danym łowisku.
Także panowie jedno kłóci się z drugim jak przyjdzie straż państwowa to chcą właśnie to zezwolenie tylko żeby je dostać trzeba opłacić składki
Nie czaję co tu się kuci i z czym bo jak dla mnie to jest wszystko jasne.
[2011-06-07 22:26]
Chodzi oto że piszą w jednym miejscu wystarczy aby żona miała kartę bez składek wędkując z mężem ,a w obowiązkach "W czasie wędkowania wędkarz ma obowiązek posiadać: kartę wędkarską ,legitymację PZW ,z potwierdzeniem uiszczenia składek lub inne ważne zezwolenie uprawniające do wędkowania na danym łowisku." [2011-06-07 22:55]
No i kolego zgadza się wszystko np:
ja jestem wędkarzem czyli muszę posiadać te wszystkie opłaty, zezwolenia i karty, oraz legitymację, a żona łowi tylko na mój limit sama nie może bez tych opłat czyli jakby nie jest wędkarzem pełną gębą i wędkując na jedną MOJĄ wędkę MÓJ limit musi posiadać li tylko kartę wędkarską wydawaną w Starostwie.
Więc kontrolerzy jakimi by nie byli proszą o dokumenty uprawniające do wędkowania czyli Zezwolenie, legitymację itp, a od żony jakby machała spławikiem lub gruntem zgodnie z RAPR jedynie mogą zawołać Kartę Wędkarską i tyle.
[2011-06-07 23:07]
Ludzie jak by nie było to i tak jesteś z żoną nad wodą i macie 2 wędki a czy ona łowi czy nie to tajemnica lasu bo i tak jak jest branie to kobieta wpada w panike i facet musi dokonać finału -nie urażając naszych pań wędkarek-tak więc po co żonie jaka kowiek karta wędkarska jak one zazwyczaj marudzą dlaczego ryby nie biorą albo dlaczego takie małe.ZA KOBIETĄ NIE NADĄŻYSZ.
[2011-06-07 23:38]Ludzie jak by nie było to i tak jesteś z żoną nad wodą i macie 2 wędki a czy ona łowi czy nie to tajemnica lasu bo i tak jak jest branie to kobieta wpada w panike i facet musi dokonać finału -nie urażając naszych pań wędkarek-tak więc po co żonie jaka kowiek karta wędkarska jak one zazwyczaj marudzą dlaczego ryby nie biorą albo dlaczego takie małe.ZA KOBIETĄ NIE NADĄŻYSZ.
HEHEEHE toś Kolego mojej Żoneczki nie widział jak wymiata z rybkami.
[2011-06-08 16:53]
Byłem ostatnio opłacić karte i pytałem o to, dowiedziałem się że prawdopodobnie żona musi mieć tzw. Białą karte. Musi zdać egzamin iść do urzędu miasta i dostanie tą białą karte le nie musi opłacać, ale nie wiem czy to prawda bo koles się wahał w wypowiedzi.
[2011-06-09 15:43]
Byłem ostatnio opłacić karte i pytałem o to, dowiedziałem się że prawdopodobnie żona musi mieć tzw. Białą karte. Musi zdać egzamin iść do urzędu miasta i dostanie tą białą karte le nie musi opłacać, ale nie wiem czy to prawda bo koles się wahał w wypowiedzi.
Nie wiem skąd u Ciebie ta niepewność ?;) Przeczytaj RAPR ;)Żona musi mieć kartę by wędkować, za to nie musi opłacać składek, jeśli się z nią podzielisz wędką i stanowiskiem . Koniec kropka finał ;)Jeżeli małżonka nie ma karty, może zakładać robaka, trzymać podbierak, ale nie może mieć kontaktu z wędką zarzuconą. [2011-06-09 16:09]
Kolego zapis "wędkarz" drugi zapis to "współmałżonek wędkarza" jest różnica, sami sobie czasami mieszamy w rozumieniu zapisów. Jest jasne, że żona może łowić mając kartę wędkarską na jedną z wędek męża. Nic dodać, nic ująć... [2015-04-21 14:22]
Kolego mylisz się moja żona nie odda mi wędki gdy bierze ryba i sama ją wyciąga jak stary wędkarz i tą małą i tą dużą. Ma cierpliwość i zacięcie wędkarskie... inne może nie? [2015-04-21 14:26]
Kolego mylisz się moja żona nie odda mi wędki gdy bierze ryba i sama ją wyciąga jak stary wędkarz i tą małą i tą dużą. Ma cierpliwość i zacięcie wędkarskie... inne może nie?
To jak ZG nie zmieni zapisu, od następnego roku, będzie musiała opłacić by móc wędkować w twoim towarzystwie...
http://forum.wedkuje.pl/f,koniec-lowienia-ze-wspolmalzonkiem,819466,0.html
[2015-04-21 22:33]
Artur z Ketrzyna masz racje , sam zakładałem ten temat " koniec łowienia ze współmałżonkiem" jest już nowy regulamin RAPR na 2016 rok i tam już wykreślono 8 pkt. o możliwości udostępnienia wędki współmałżonkowi posiadającemu kartę wędkarską
w tym roku jeszcze można łowić ze współmałżonkiem POSIADAJĄCYM KARTĘ WĘDKARSKĄ [2015-04-22 10:26]
Artur z Ketrzyna masz racje , sam zakładałem ten temat " koniec łowienia ze współmałżonkiem" jest już nowy regulamin RAPR na 2016 rok i tam już wykreślono 8 pkt. o możliwości udostępnienia wędki współmałżonkowi posiadającemu kartę wędkarską
w tym roku jeszcze można łowić ze współmałżonkiem POSIADAJĄCYM KARTĘ WĘDKARSKĄ
Mam nadzieję że się opamiętają i przywrócą zapis.
[2015-04-22 15:59]
Patrz rozdział 2.obowiązki wędkującego w wodach PZW
punkt 1.W czasie wędkowania wędkarz ma obowiązek posiadać: kartę wędkarską ,legitymację PZW ,z potwierdzeniem uiszczenia składek lub inne ważne zezwolenie uprawniające do wędkowania na danym łowisku.
w związku z powyższym mam pytanie: czy zasadne było zwracenie mi uwagi przez straznika SSR że nie mam karty przy sobie przy wedkach tylko w samochodzie oddalonym ok. 10-15 m
dodam ze byłem kontrolowany przez PSR i nie mieli takiej uwagi do mnie
[2015-04-22 16:36]