Wędki z włókna szklanego

/ 27 odpowiedzi
Artur z Ketrzyna


Tak używam wędek z włókna szklanego. Są może i cięższe deczko od tych węglowych. Ale o niebo wytrzymalsze i tańsze.Co do tej wędki w linku. Nie powiem nic. opis po angielsku... No i foty i opisy w internecie nie zawsze są potwierdzeniem w realu... (2014/02/13 22:37)

ryukon1975


Wędzisko z włókna szklanego może być całkiem fajnym sprzętem. Trzeba tylko umieć dobrać kij do swoich potrzeb i oczekiwań. Niestety nic nie piszesz co i jak chcesz łowić.

Jeśli chodzi o wędzisko o które pytasz to ten dłuższy kij 3,6 m może być całkiem fajną gruntówką. Pierwszy trochę nijaki 3 m i spory ciężar wyrzutowy, nie będzie z niego dobrej gruntówki bo krótki a na spławik czy spinning duży cw.



 

Length cmSectionsWt gClass gTr. Length cmOrder No.€*AvailabilityQuantity  
300338040 - 8010812919722.8415.99Available Silverman G-Fiber PREDATOR Fishing Rods add to cart
360346040 - 8012812919828.5619.99Available Silverman G-Fiber PREDATOR Fishing Rods add to cart
(2014/02/14 06:42)

Lukasz1988


Ja miałem kilka wędzisk z włókna szklanego. Są cięższe od węglowych, ale za to wytrzymałe. Miałem kiedyś wędzisko typowo matchowe, ale bez problemy łowiłem nią na grunt. Zakładałem ciężarki 70g i bez problemu nią łowiłem. (2014/02/14 13:31)

notaki


Jest tak:
Sa dwa rodzaje wędek "szklanych" :
-pełne ( w dawnych czasach masa było takich "szklanych" samoróbek wykonywanych z pretów do pastuchów )
- "rurkowe" wykonane z mat szklanych plus plus spoiwa.
Te pierwsze są ciężkie, niewygodne... ale niezniszczalne, moga mieć ogromne c.w. i potęzną wytrzymałość. Charakterystyka "kluchowa" ( parabola) . Mam taką wędkę kupiona jeszce w Czechosłowacji pewnie ponad 20 lat temu. Do rzucania średnio się nadaje , natomiast przy wywózce  ( z większą rybą na haku w marzeniach ) sprawdza się znakomicie. Po prostu holujesz i nie zastanawiasz się  czy wędka wytrzyma, bo wytrzyma na pewno.

Te drugie są oczywiście lżejsze ( choć sporo cięższe niż węglówki z racji większych średnic blanków i większej grubości ścianek. ). To tania alternatywa dla tych, którzy chcą łowić "ciężko" i liczą się z duża rybą.
Wędki z mat szklanych mają jedną wadę.. do pewnych granic pracują znakomicie, powyżej - zazwyczaj szczytówka -zwyczajnie się łamie. ( odporność na zginanie jest dużo niższa niż wędzisk węglowych )  Mam jeszce taki teleskop DAM-a i niestety złamałem trzy szczytowki do niej.
W koncu dorobiłem jej pełną szczytówkę własnie z pastucha i służy mi świetnie umożliwiając rzuty zestawami i ponad stugramowymi ( c.w. tej wedki to 30-60 g ) (2014/02/14 18:37)

Bernard51


Na pewno mają rację ci co używają z włókna szklanego kije, ale przy dzisiejszej technologii węglówek nie zawracam sobie głowy tymi pierwszymi a cena do komfortu połowu nie jest aż tak dominująca abym zmienił zdanie. (2014/02/14 19:02)

DelTor0


Na pewno mają rację ci co używają z włókna szklanego kije, ale przy dzisiejszej technologii węglówek nie zawracam sobie głowy tymi pierwszymi a cena do komfortu połowu nie jest aż tak dominująca abym zmienił zdanie.


No coz, nie zgodze sie. Obecnie sa produkowane bardzo nowoczene wedki szklane, ktore nie maja nic wspolnego z ruskimi szklakami sprzed lat. Powiedzialbym ze uzytkowo lepsze niz wiekszosc chinskiego chrusty sprowadzanego przez naszym poczciwych importerow ;)

Oczywiscie trzeba wiedziec gdzie takie wedki zastosowac, bo nie sa do wszystkiego. I mowie tu o wedkach spinningowych.

(2014/02/14 19:12)

Jack14


Jednak ja osobiście wolę machać węglem lub kompozytem niż szkłem.

Pozdrawiam.

(2014/02/14 19:38)

notaki


Machac - tak.
Ale Jesli szukasz wedziska o bardzo dużej mocy - to spora część wędzisk big game jest wykonywana z wlókna szklanego ( lub posiada szklaną szczytówkę. )
A ceny takich wędek z lekceważonego szkłą  - a i sporo ponad tysiac zł. (2014/02/14 19:48)

u?ytkownik168824


Są oczywiście takie szklaki,jak zauważył Paweł @DelTorO,że wcale nie ujmują węglówkom.Ale zaznaczam,są to wędki z wyższych swer,ponieważ jeżeli chodzi o zwykłe badziewie,a akurat to ma miejsce,to stanowczo NIE. (2014/02/14 21:28)

notaki


Oj zdziwłbys się .. :D
W identycznej cenie szklane badziewie jest na pewno lepsze od  węglowego badziewia.
Kumpel ma domek nad Rożnowem i od X lat łowi tam własnie na szklane badziewne teleskopy.
Dorobił sobie własnym sumptem sprezyny , takie że wchodzi w nie pewnie z pietnascie deko zanęty i wali tym pod sto metrów. Wędki gną się do rękojeści, ale wytrzymały tysiące rzutów juz .. a ile ryb wyjęły.... chciałbym mieć basem w krórym wszystkie by się zmieściły, głowa przy głowie.
Kiedyś na urodziny kupilismy mu zrzutkowe  karpiówki... ( nie tanie.. oj nie ) no i leżą w składziku...
A on na szklane badziewie...... (2014/02/14 21:48)

stanleyek


Bardzo Wam dziekuję za opinie .Zapomniałem dodać że  wędka ma być na grunt niestety budżet bardzo okrojony bo 120 zł.Pomyślałem że jak 5 lat gwarancji (a w Askari już kupowałem sprzęt i mogę powiedzieć że wywiązują się z umów)to taka wędka wpadła mi w oko ale jeszcze nie miałem przyjemności jej używać.Teraz używam jednej węglówki dł 390 c.w 40-80 Mistralla a chciałem poprostu kupic sobie dwa kije o dł 360 .Jeszcze raz bardzo dziękuję za wszelką pomoc a zaglądac będę tutaj codziennie może Ktos z Was jeszcze coś dorzuci.Dziękuję Wam koledzy.:)))))) (2014/02/14 21:49)

stanleyek


Witaj .Chodziło mi o ten 3,60  a ja uwielbiam gruntowanie.Szczególnie nocne zasiadki  z piatku na sobote wtdy mam wolne.nastawiam się na leszcza mniejszego karpika i jazie szczególnie te ostatnie bo rybka fajnie walczy:))))  (2014/02/14 21:58)

Jędrula


Mnie tam na szklaka nikt nie namówi , kije mają być szybkie i ze szczytowa akcją , żadnych kluchowatych i ciężkich lag nie toleruję ale z chęcią zobaczyłbym te drogie i szklane wędki .

Ma ktoś linka to tego sprzetu ?

(2014/02/14 21:59)

JKarp


http://www.wedkuje.pl/wedkarstwo,seeker-pstragowy-ideal,69042
JK (2014/02/14 23:02)

notaki


Dorzucę swoją :
http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/penn-tuna-stick-trolling-g18-a181-p1902-k11785.html
;-) (2014/02/15 13:49)

zibik33


http://www.askari.pl/produkt/kogha-gianthunter-wels
Taką kupiłem na suma na ten sezon. Wykonana naprawdę ładnie i mam nadzieję że moc będzie odpowiednia. (2014/02/15 16:52)

lynx


Jest tak:
Sa dwa rodzaje wędek "szklanych" :
-pełne ( w dawnych czasach masa było takich "szklanych" samoróbek wykonywanych z pretów do pastuchów )
- "rurkowe" wykonane z mat szklanych plus plus spoiwa.
Te pierwsze są ciężkie, niewygodne... ale niezniszczalne, moga mieć ogromne c.w. i potęzną wytrzymałość. Charakterystyka "kluchowa" ( parabola) . Mam taką wędkę kupiona jeszce w Czechosłowacji pewnie ponad 20 lat temu. Do rzucania średnio się nadaje , natomiast przy wywózce  ( z większą rybą na haku w marzeniach ) sprawdza się znakomicie. Po prostu holujesz i nie zastanawiasz się  czy wędka wytrzyma, bo wytrzyma na pewno.

Te drugie są oczywiście lżejsze ( choć sporo cięższe niż węglówki z racji większych średnic blanków i większej grubości ścianek. ). To tania alternatywa dla tych, którzy chcą łowić "ciężko" i liczą się z duża rybą.
Wędki z mat szklanych mają jedną wadę.. do pewnych granic pracują znakomicie, powyżej - zazwyczaj szczytówka -zwyczajnie się łamie. ( odporność na zginanie jest dużo niższa niż wędzisk węglowych )  Mam jeszce taki teleskop DAM-a i niestety złamałem trzy szczytowki do niej.
W koncu dorobiłem jej pełną szczytówkę własnie z pastucha i służy mi świetnie umożliwiając rzuty zestawami i ponad stugramowymi ( c.w. tej wedki to 30-60 g )

Zgadza się. (2014/02/15 18:57)

lynx


Machac - tak.
Ale Jesli szukasz wedziska o bardzo dużej mocy - to spora część wędzisk big game jest wykonywana z wlókna szklanego ( lub posiada szklaną szczytówkę. )
A ceny takich wędek z lekceważonego szkłą  - a i sporo ponad tysiac zł.


Dodam, że szczytowka szklana praktycznie nie pęka wcale a węglówka tak. (2014/02/15 19:00)

u?ytkownik32263


Mnie tam na szklaka nikt nie namówi , kije mają być szybkie i ze szczytowa akcją , żadnych kluchowatych i ciężkich lag nie toleruję ale z chęcią zobaczyłbym te drogie i szklane wędki .

Ma ktoś linka to tego sprzetu ?


Super patyki, żadne kluchy tylko porządne spiny:)

http://www.sklep.brc.com.pl/pl/p/Blanki-SEEKER-S-Glass-Trout-Spinning/499 (2014/02/15 20:55)

notaki


Niestety... część z nas wędkarzy daje się nabierać na reklamę ( I głosy innych ) i kupuje sprzęt bardziej modny niż dopasowany do siebie, ( przez dopasowany do siebie rozumiem ogół czynników powodujacych znaczne prawdopodobieństwo wyholowania zaciętwej ryby,
Pozam przykład... Dostałem w prezencie muchówkę Hardy'ego wartą straszne pieniądze. Na począcztku szpan... biegałem z nią dumny nad wodę, ale szybko okaząlo się że spada mi z niej 80 % zaciętrych ryb. Dlaczego ?? A bo jest za szybka jak  dla mnie. Nerwus ze mnie, a to wedzisko dla flegmatyka. Zacięcia były za ostre, hol zbyt silowy... więc ja po prostu nie pasowalem do tej cudownej wedki.
I teraz, jesli naprawdę chcę polowić  biore moją starą daiwę ( choć jest warta niecała połowe hardy'ego ), bo włanie ta wedka wybacza moje błędy i dopasowuje sie do moich nawyków.

Więc nie to jest dobre , co nowsze , modniejsze , czy droższe.. tylko to co daje wyniki :-) (2014/02/15 23:50)

notaki


I jeszce jedno pytanie... dlaczego tak cieszymy się , ze wędka waży - powiedzmy 150 g, kiedy i tak kolowrotek do niej -  400 g , albo i więcej ??
I czy straszna w tej sytuacji jest różnica, jeśli wedka będzie wazyć  220 g ?????
Szcególnie w sytuacji, gdy rzucamy nią kilka  razy na godzinę, łowiąc na grunt ....
(2014/02/15 23:57)

u?ytkownik32263


Niestety... część z nas wędkarzy daje się nabierać na reklamę ( I głosy innych ) i kupuje sprzęt bardziej modny niż dopasowany do siebie, ( przez dopasowany do siebie rozumiem ogół czynników powodujacych znaczne prawdopodobieństwo wyholowania zaciętwej ryby,
Pozam przykład... Dostałem w prezencie muchówkę Hardy'ego wartą straszne pieniądze. Na począcztku szpan... biegałem z nią dumny nad wodę, ale szybko okaząlo się że spada mi z niej 80 % zaciętrych ryb. Dlaczego ?? A bo jest za szybka jak  dla mnie. Nerwus ze mnie, a to wedzisko dla flegmatyka. Zacięcia były za ostre, hol zbyt silowy... więc ja po prostu nie pasowalem do tej cudownej wedki.
I teraz, jesli naprawdę chcę polowić  biore moją starą daiwę ( choć jest warta niecała połowe hardy'ego ), bo włanie ta wedka wybacza moje błędy i dopasowuje sie do moich nawyków.

Więc nie to jest dobre , co nowsze , modniejsze , czy droższe.. tylko to co daje wyniki :-)

Jakieś patyki buduję, z wiedzą w tym temacie nieźle ale ni cholery nie kumam powyższego wpisu. Wędka za szybka a niby dla flegmatyka... To właśnie dokładnie odwrotnie, patyk szybki jest idealny dla człowieka z dobrym refleksem i w druga stronę. Zatem mogę wnioskować że przyczyna tych spadów była inna, np. technika holu-niewyczute wędzisko lub bardziej prozaiczna: źle dobrany sprzęt pod konkretne warunki. I trochę pecha.

Za to do ostatniego zdania bym coś jeszcze dorzucił:

"Więc nie to jest dobre , co nowsze , modniejsze , czy droższe.. tylko to co daje wyniki :-)"

A wyniki daje odpowiedni dobór sprzętu pod swoje potrzeby i łowisko. Czasem się to wiąże z większym wydatkiem, czasem z mniejszym. Lecz grunt to wiedza poparta doświadczeniem:) (2014/02/16 00:32)

Jędrula


Niestety... część z nas wędkarzy daje się nabierać na reklamę ( I głosy innych ) i kupuje sprzęt bardziej modny niż dopasowany do siebie, ( przez dopasowany do siebie rozumiem ogół czynników powodujacych znaczne prawdopodobieństwo wyholowania zaciętwej ryby,
Pozam przykład... Dostałem w prezencie muchówkę Hardy'ego wartą straszne pieniądze. Na począcztku szpan... biegałem z nią dumny nad wodę, ale szybko okaząlo się że spada mi z niej 80 % zaciętrych ryb. Dlaczego ?? A bo jest za szybka jak  dla mnie. Nerwus ze mnie, a to wedzisko dla flegmatyka. Zacięcia były za ostre, hol zbyt silowy... więc ja po prostu nie pasowalem do tej cudownej wedki.
I teraz, jesli naprawdę chcę polowić  biore moją starą daiwę ( choć jest warta niecała połowe hardy'ego ), bo włanie ta wedka wybacza moje błędy i dopasowuje sie do moich nawyków.

Więc nie to jest dobre , co nowsze , modniejsze , czy droższe.. tylko to co daje wyniki :-)





Bo była za szybka ? No czegoś takiego jeszcze nie słyszałem :)))) Dokładnie jak Tomek mówi , czym szybszy kij tym lepszy dla kogoś z dobrym refleksem , jeszcze lepsza dla flegmatyka .


Nie znam się na muchówkach , zazwyczaj widziałem w akcji ''mientkie '' ale pickera, feedera , odległoścówkę czy spining muszę mieć lekki/e i szybki/e , tak aby rybę czuć zaraz po zacięciu , albo przesadnie mówiąc , jeszcze przed nim :)
I nie za bardzo rozumiem dlaczego zacinałeś za ostro i co ma do szybkości siłowy hol ?

A co do kija i podłączonego do niego cięższego kołowrotka to już całkiem się zgubiłem , czy Ty Kolego wiesz co to jest szybki kij ?
(2014/02/16 09:23)