Witam chciałbym w tym roku spróbować coś nowego i powlowic nad naszym mozem z brzegu trochę czytałem o sprzęcie ale szkoda mi inwestować w specjane wedki tylko na urlop i moje pytanie czy wedki karpiowe nadawały by się do takiego rodzaju łowienia, czy dobrze by pokazywały brania. Posiadam 2x mikado MLT. 3,5lbs moim zdaniem są dość miękkie. I jak ktoś lowi w okolicach od Świnoujścia do,Kołobrzegu mógł by podpowiedzieć jakąś fajną miejscowke bo mieszkam niedaleko gorzowa wlkp i nie i nie mam możliwości na sprawdzenie miejscówki Z góry dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam
jakos tego nie widze, aby ciezarek 150 - 180 gramowy z dwoma bocznymi przyponami poslac karpiowkami 3,60 z nie surfcastingowymi kolowrotkami na wzburzone morze , na odleglosc 100 metrow.... (2016/01/29 20:15)
Wedki mam 3,9 długości i kolowrotki dragon xpress i ciezarkami 80g+ kulki na włosie leciały ok 80-100m wiec nie powonno być problemu przy 100-120g obciążenia żeby posłać zestaw. (2016/01/29 22:20)
Metodą surfcastingową z plaży łowi się przy silnym wietrze, a co za tym idzie przy sporej fali i silnych prądach. Dlatego ciężarki 80 gramowe są za lekkie i mijają się z celem. Przy prądach wody ciężarek 80 gramowy nie utrzyma przynęty i przede wszystkim sznura w jednym miejscu, bo napór wody i wiatru jest za duży. Jeśli nie wieje i nie ma ani fali , ani prądów wody wymywających pokarm z piachu, dorsze i flądry prawie nie biorą. Oczywiście można wtedy też posiedzieć i wypocząć przy nieruchomym kiju i pokarmić robakami kraby. Kolega emistotefeles pisze o łowieniu karpi w jeziorku ale o tym co się dzieje podczas surfcastingu , nie ma najmniejszego pojęcia. Jednak aby nie wydawać pieniędzy, możesz naturalnie spróbować, jeśli nie będzie to morze otwarte, to gdzieś przy osłonie kamieni i falochronie może połowisz. (2016/01/30 12:32)