Wędki Daragon Viper

/ 32 odpowiedzi / 3 zdjęć
luxxxis


 Mam nadzieję, że podzielacie mój pogląd. Pozdrawiam :)

Jak wyżej,każdemu się zdarza,bajer polega tylko na tym aby sukcesywnie eliminować ich ilość.
Sławek--fajne jaziory:) czterdziestki na takich patykach dają nieżle czadu,poezja:) Jak myślisz o zmianie plećki to spróbuj fishmakera 0,06,niedrogi i dobry,mnie trzeci miesiąc służy bez "awantur",robi na okoniach,potokowcach i klenikach,głównie pod obrotówkami i na agrafkach bez krętlików--czyli ma pod górkę a daje radę. (2016/07/04 19:26)

SebekKry


Dzisiaj był kolejny test wytrzymałosciowy mojego Viperka 1-7gr. Leszczyk na 3,5cm białego twistera z pieprzem przy polowaniu na okonie. 58cm i 3,5kg :) No i oczywiście moja życiówka heheh :) Dla tych co nie lubia takiego widoku sorry że na kamieniach - mokrej trawy nie było w pobliżu... (2016/07/10 19:07)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

Tomas81


zgodze się z Jasinem - mam Vipera 25g i główna wada to brak czucia przynęty na nadgarstku.
Meps long 3 ka ledwie wyczuwalny, a przecież to kawał blachy. Ogólnie kijek ok, ale są lepsze. Drugi raz bym nie kupił.
Wolę używać dragona millenium 18g do tych samych przynęt - wrażenia dużo lepsze.

To i ja wrzucę swoje przemyślenia. Tylko że ogólne i z zaznaczeniem iż Viperami nie łowiłem. I nawet nie mam zamiaru.

Jeśli wędka o w sumie niewielkim CW do 30g ledwo co przenosi drgania od sporej obrotówki to jest...po prostu głucha jak pień. Może być to spowodowane wieloma czynnikami: niski moduł podstawowego "węgla" w prepregu (macie), słaba prasa, duża ilość żywic, instalowanie uchwytu na taśmy papierowe (papieropodobne). Znając życie i masowe wędziska, a trochę ich rozebrałem, za małe pieniądze czynniki te występują wszystkie na raz. Podkreślę, u wszystkich "producentów" (pisząc cudzysłów sądzę że rozumiecie co mam na myśli). Poza tym CW ma się nijak do czucia więc pisanie że owa błystka mieści się ledwo co w minimum CW i to jest powodem "głuchości" jest dużym błędem. Gdyż wabie tego typu stawiają zupełnie inne opory w wodzie niż np. wąskie gumy ala ES, woby bezsterowe czy dajmy na to w drugą mańkę SDRy. Samo CW informuje jedynie jaki jest KOMFORTOWY ZAKRES RZUTOWY gołego ołowiu, przynajmniej tak powinno być. A nie od ilu gramów coś czuć... (2016/07/11 01:12)

Sith


Tomku, nie odważę się wdawać z Tobą w polemikę, bo to tak, jakbym próbował dyskutować na temat teorii względności z Einseinem, ale mimo wszystko, uważam, że im większa bortówka, tym lepiej wyczuwalna jest jej praca, niezależnie od CW. Moje spostrzeżenia są takie:
- na tym samym wędzisku obrotówkę Aglia, znacznie lepiej będzie się wyczuwać niż Aglia Long,
- na tym samym wędzisku obrotówka "00" będzie słabiej wyczuwalna niż "3",
- obrotówka "3" będzie lepiej wyczuwalna na wędzisku CW 1-7g, niż na wędzisku 10-30g.
Tak przynajmniej ja to odbieram. (2016/07/11 05:44)

Artur z Ketrzyna


Tomku, nie odważę się wdawać z Tobą w polemikę, bo to tak, jakbym próbował dyskutować na temat teorii względności z Einseinem, ale mimo wszystko, uważam, że im większa bortówka, tym lepiej wyczuwalna jest jej praca, niezależnie od CW. Moje spostrzeżenia są takie:
- na tym samym wędzisku obrotówkę Aglia, znacznie lepiej będzie się wyczuwać niż Aglia Long,
- na tym samym wędzisku obrotówka "00" będzie słabiej wyczuwalna niż "3",
- obrotówka "3" będzie lepiej wyczuwalna na wędzisku CW 1-7g, niż na wędzisku 10-30g.
Tak przynajmniej ja to odbieram.

Prawda leży po obu stronach i cw i modułowość blanku itd. mają znaczenie.
i nie tyczy się to czucia pracy gum, ale i innych wabików i komfortu się ich posługiwaniem. (2016/07/11 07:29)

luxxxis



Poza tym CW ma się nijak do czucia więc pisanie że owa błystka mieści się ledwo co w minimum CW i to jest powodem "głuchości" jest dużym błędem. Gdyż wabie tego typu stawiają zupełnie inne opory w wodzie niż np. wąskie gumy ala ES, woby bezsterowe czy dajmy na to w drugą mańkę SDRy. Samo CW informuje jedynie jaki jest KOMFORTOWY ZAKRES RZUTOWY gołego ołowiu, przynajmniej tak powinno być. A nie od ilu gramów coś czuć...

I tak i nie...Cw ma pośredni wpływ na "czucie" patyka,przykład---dwa takie same kije,ten sam producent,oba tak samo spieprzone,oba masówką jak nic,oba z tego samego blablabla węgla,jednak jeden to szczupaczy standard jeśli chodzi o cw- 15-45g powiedzmy,drugi dajmy na to 5-15g.Na pierwszym kiju jakaś blaszka co waży 15 g bedzie ledwo wyczuwalna,na drugim potelepie aż gwizda...Poniekąd ten czynnik ma wpływ na to co odbierasz w dłoni,jednak faktycznie cw to tylko oznaczenie komfortowego zakresu wagi wabika ,info o jego optymalnej wadze .Jako że to z tym CW padło z moich ust a ty mnie cytujesz--pośrednio---- to odpowiadam żeby nie było:) Generalnie z lekka uprościłem gdyż chodziło o słabę czucie longa na viperze ,long ten ledwo haczył o dolny zakres cw a na drugim "lżejszym" kiju -millence do 18g pracował w garści lepiej co jest oczywiste gdyz jest to inny i delikatniejszy kij....Reasumując-wrażenia z obsługi longa na patyku z niższym cw będą inne niz wyższym ale samo cw nie jest żadnym wyznacznikiem  "głuchości" czy "przewodnictwa" blanku.
  (2016/07/11 17:38)

Tomas81


Dobrze Drodzy Koledzy, uściślę swój poprzedni wywód.

Oczywiście macie rację że na lżejszym patyku lepiej czuć tą samą przynętę. Oczywistym też jest, choć jeszcze nie zauważonym, to iż na cieńkich linkach odczucia są intensywniejsze. Poza tym generalnie im dłuższa wędka lecz o tej samej mocy tym drgania mocniej dochdzą do ręki. Tu liczy się waga przelotek a dokładniej to że bardziej "bujają" patykiem na zasadzie dźwigni.

Lecz tak duży obrot przy stosunkowo niezbyt mocnym kiju powinien dobrze trzepać po łapach, nr3 nawet z wąskim skrzydełkiem to już dobry kawałek żelaza. Dobre czyt. czułe wędzisko przekaże drgania takiego wabia mając moc 60-80g czyli np. do spokojnego konkurowania ze średnimi 1,5m sumami. Tylko właśnie: dobre. Czyli z odpowiednich materiałów, z odpowiednio instalowanym uchwytem. A nie na jakieś papierowe tasiemki co jest niestety standardem.

Poza tym pisząc że CW ma się nijak do przekazywania wahań, puknięć, drgań podałem przykłady przynęt o zupełnie różnej pracy. I się nie mylę, to właśnie zależy od samej przynęty a nie CW. Zresztą porównajcie pracę np. gumy 4" na 10g-masa ponad 20g, gumy RH 10, jakiegoś bezsterowca o podobnej masie i długości a teraz np. Salmo Boxera SDR 4,5cm o masie ledwie 7g. Toć to ostatnie będzie takiego patyczka do 30g w nurcie giąć niemiłosiernie a reszta wabii będzie prawie niewyczuwalna choć dużo cięższa. Obrotówki, jakie by nie były, stawiają bardzo duży opór. Tego chyba nikt nimi łowiący nie podważy. Więc jeszcze raz, patyk do 30g który słabo przekazuje pracę wirówki nr 3 jest głuchy jak pień. (2016/07/11 20:28)