czsc kolego ja pływam juz z poltora rokum prawie co drugi m-c i zawsze połapie u Pana Czesia na ORKA ONE pływałem na SPINIU lipa i jeszcze opyszała obsłoga i na SOLONIE łajba fajna ale na biesiade i wycieczke z dziecmi .polecam orke zaje.... dobry szyper a i Pan Roman na kutrze daje rade dobry klimat obsługa i szyper do pogadania odpowiedza na wszystko co chcesz wiedziec i zawsze znajda ryby .
ps ostatni rekord osobisty to 3,75 kg na orce w listopadzie
(2009/12/16 20:12)Zapomniałem się pochwalić podczas pierwszego rejsu na Flamenko a było to pod koniec lutedo wyciągnołem dorsz prawie 9 kg. Ale puzniej to już przeważnie tylko bolki