Zaloguj się do konta

Wędkarstwo podlodowe jaki sprzęt na początek

utworzono: 2012/10/30 22:28
Kawus

Hello all. Mam do eas tskie pytanie o sprzet do lowienia z pod lodu. Jaka wedke kupic kolowrotek zylke i przynety. Nigdy ts metofa nie loeilem i jestrm kompletnir zielony pod tym wzgledem. A bede lowil okonie szczupaki i sandacze na stawach z mojego kola i tam sa owe drapiezniki. Pomuzcie cos dobrac. Z gory dziekuje. [2012-10-30 22:28]

Lin1992

Wybór jest duży a asortyment w sklepach nie za drogi i to wielki plus wędkarstwa podlodowego. Są oczywiście wędki i kołowrotki po 500zł ale skupimy się na "normalnym" sprzęcie. Więc tak zimą biorą głównie okonie i na nie większość się nastawia.Szczupak i sandacz też się może zdarzyć ale na pewno rzadziej niż okoń no chyba że u Ciebie na stawach jest sam szczupak i sandacz - to by zmieniało postać rzeczy. Co do sprzętu to maksymalna długość wędki nie może przekraczać 90cm więc.I polecam kupienie dwuch wędek i dwuch kołowrotków. Pierwszy zestaw był by na blachę a drugi - delikatniejszy na mormyszke. Żyłka w obu przypadkach powinna być cienka ns blachę max 0,14 mm a na mormyszke max 0,12mm.Średnio wędki kupisz za około 20 może 30zł za sztukę a Kołowrotek od 30 do 80zł za sztukę. Polecam kupno tych droższychi ponieważ na pewno są lepsze i dłużej wytrzymają od tych tańszych. W modelach najtańszych pod czas holu szczupaka może się rozpaść hamulec. Przynęty to głównie blachy w kształcie pilkera i dominują kolory złoty,srebrny i miedziany i obowiązkowo w te blachy musisz się zaopatrzyć najlepiej jeszcze jak byś je miał w dwuch wielkościach małej i większej.Są też balansówki - są podobne do woblerów i występują w różnych kolorach je również polecam.Zimą nie stosuje się stalki ponieważ woda jest tak czysta i przejrzysta że każdy dodatkowy element może płoszyć ryby.Jednak polecam przymocować do żyłki małą agrawkę z klętlikiem aby móc szybko i sprawnie wymienić przynete co po kilku godzinach łowienia nie jest takie proste :) Co do mormyszek to wędzisko musi być raczej delikatne i z zamontowanym sygnalizatorem brań na szczytówce - kiwokiem. Twardość kiwoka dobieramy do ciężaru przynet na jaką łowimy.Twardość kiwoka możemy sami regulować.Cena kiwoka to od 1 do 10zł i tu również polecam droższe - tanie nie spełniają swojej funkcji - wiem bo testowałem.Żyłke przekładamy przez przelotki w wędce i przez kiwok a na końcu żyłki wiążemy mormyszke - wiążemy jak haczyk.Nie dodajemy tu żadnych dodatków w postaci agrawek itp. Mormyszki występują w różnych wielkościach,kolorach i ciężarach. Niektórzy łwiący nz motmyszke zakładają na nią jeszcze ochotke i efekty są niby lepsze. Co do sposobu łowienia to wykówamy sobie przerębel i spuszczamy w niego nasz wabik.Przynete spuszczamy do samego dna i po osiągnięciu dna przez przynete wykonujemy pobicia przynętą za pomocą wędki. Podszarpywać możemy delikatnie lub mocno można po podbiciu przynetę pozostawić na chwilę w toni albo szybko opuscic na dno.Musisz kombinować.Jeśli ryba nie bierze na taki sposób podbicia to próbuj na inny.A jeśli przez jakiś czas nie ma brania w naszym przereblu to idź kilka metrów dalej i wytnij następny i tak do skutku. Jeśli jeszcze będziesz miał. jakie pytania to pisz tu albo na priva jeśli będę umiał to odpowiem. [2012-10-31 06:31]

89krzysztof

Hello all. Mam do eas tskie pytanie o sprzet do lowienia z pod lodu. Jaka wedke kupic kolowrotek zylke i przynety. Nigdy ts metofa nie loeilem i jestrm kompletnir zielony pod tym wzgledem. A bede lowil okonie szczupaki i sandacze na stawach z mojego kola i tam sa owe drapiezniki. Pomuzcie cos dobrac. Z gory dziekuje.



Po pierwsze i najważniejsze mógłbyś się trochę przyłożyć do estetyki zapisu. 
Sandacze pod lodem raczej nie biorą. Zresztą od stycznia mają okres ochronny, podobnie jak szczupaki.  [2012-10-31 06:43]

Artur z Ketrzyna

Hello all. Mam do eas tskie pytanie o sprzet do lowienia z pod lodu. Jaka wedke kupic kolowrotek zylke i przynety. Nigdy ts metofa nie loeilem i jestrm kompletnir zielony pod tym wzgledem. A bede lowil okonie szczupaki i sandacze na stawach z mojego kola i tam sa owe drapiezniki. Pomuzcie cos dobrac. Z gory dziekuje.



Po pierwsze i najważniejsze mógłbyś się trochę przyłożyć do estetyki zapisu. 
Sandacze pod lodem raczej nie biorą. Zresztą od stycznia mają okres ochronny, podobnie jak szczupaki. 

Dokładni ja przedmówca. Z naciskiem na przestrzeganie RAPR
Bo z drapieżników które wymieniłeś to możesz tylko poławiać OKONIE...na resztę nie możesz zapolować gdyż są pod ochroną. I nawet jak będziesz widział że ktoś poluje na te gatunki chronione (okresowo), jesteś zobowiązany powiadomić gospodarza wody "Władze swego koła" i odpowiednie organy "PSR, SSR, Policję, straż leśną itd"
Do połowu okoni, używa się głównie szarpaka.
Można taką wędkę skompletować już za 100 zł razem z przynętami. Mianowicie, polecam wędkę "Gdańską" jest nie droga od 25-45 zł (w zależności od marży i jakości rękojeści (najtańsza plastikowa też jest dobra)). Kołowrotek pod lodowy na co najmniej 2 łożyskach ok 35-50 zł, (na jednym nie zawsze dobrze chodzą przy mrozie). Żyłka zimowa 50 metrów o średnicy 0,16 wystarczy w zupełności przy dobrze pracującym i wyregulowanym hamulcu.
Można też taniej skompletować wędkę. Zrobić sobie samemu przy użyciu starej szczytówki od teleskopu czy innej wędki, rękojeść z kawałka drewna i wbitych 2 gwoździach na które nawijasz żyłkę. Przy takiej wędce rybę z wody wyciągasz ciągnąc ręczne za żyłkę.
Można zamiast samoróbki, kupić najtańszą wędkę pod lodową (15-20 zł) i zamontować kołowrotek z ruchomą szpulą (taki ze stopką i szpulką do niej przymocowaną)koszt ok 5-10 zł)

Na zdjęciu pokazuję wędkę własnej roboty. Wykonana na wzór gdańskiej. Kołowrotek bazarowy za 15-20 zł na 3 łożyskach. Ten kołowrotek polecam, bo spisuje się dobrze.

[2012-10-31 08:01]

Artur z Ketrzyna

Tu zaś przedstawiam ci najtańszą wersję kołowrotka. Służy on bardziej jako magazynek na żyłkę, bo hol ryby na nim jest męczący i z powodu iż wolno zwija żyłkę to ryba może się wychaczyć. Jak też brak hamulca bezpieczeństwa sprawia że większa ryba może zerwać żyłkę. Zaleca się wybieranie żyłki ręcznie. Gdzie ręce same będą regulować z jaką siłą i ostrożnością wyholowujesz rybę z wody...

Obie wersje na zdjęciach to spławikówki, ale równie dobrze służą za szarpaki. Poprostu zamiast zestawi nasz czystą żyłkę i na jej końcu przynętę "ostrego".
[2012-10-31 08:08]

JKarp

Tu zaś przedstawiam ci najtańszą wersję kołowrotka. Służy on bardziej jako magazynek na żyłkę, bo hol ryby na nim jest męczący i z powodu iż wolno zwija żyłkę to ryba może się wychaczyć. Jak też brak hamulca bezpieczeństwa sprawia że większa ryba może zerwać żyłkę. Zaleca się wybieranie żyłki ręcznie. Gdzie ręce same będą regulować z jaką siłą i ostrożnością wyholowujesz rybę z wody...

Obie wersje na zdjęciach to spławikówki, ale równie dobrze służą za szarpaki. Poprostu zamiast zestawi nasz czystą żyłkę i na jej końcu przynętę "ostrego".

CześćArtur blaszka pionowa, blaszka pozioma ale nie szarpak ;-((((
A tu link:http://www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1268
JK [2012-10-31 08:11]

Artur z Ketrzyna

Tu zaś przedstawiam ci najtańszą wersję kołowrotka. Służy on bardziej jako magazynek na żyłkę, bo hol ryby na nim jest męczący i z powodu iż wolno zwija żyłkę to ryba może się wychaczyć. Jak też brak hamulca bezpieczeństwa sprawia że większa ryba może zerwać żyłkę. Zaleca się wybieranie żyłki ręcznie. Gdzie ręce same będą regulować z jaką siłą i ostrożnością wyholowujesz rybę z wody...

Obie wersje na zdjęciach to spławikówki, ale równie dobrze służą za szarpaki. Poprostu zamiast zestawi nasz czystą żyłkę i na jej końcu przynętę "ostrego".

CześćArtur blaszka pionowa, blaszka pozioma ale nie szarpak ;-((((JK

Janusz, ja mówię o wędce. Szarpak to nazwa wędziska do połowu na ostrego (przynajmniej u nas ta się na nią mówi), czy blaszki pionowej
A na zdjęciu widać przynętę "ostrego", tym Adaś (nazwa handlowa od producenta) i na niej ciernika. Okonie też bardzo dobrze na niego biją...
[2012-10-31 08:23]

grisza-78

Łowiąc pod lodem na blaszkę prędzej czy później zdarzy się okoń zaczepiony gdzieś w połowie,cze nawet w okolicy ogona. Tego nie da się uniknąć.Co innego mormyszka.
[2012-10-31 08:32]

JKarp

CześćArtur zgadza się ale " na szarpaka " hm...Sam wiesz jak to brzmi kontrowersyjnie a na dokładkę są tacy co z lodu rzeczywiście szarpią używając niedozwolonych przynęt.JK [2012-10-31 08:33]

Draq

Najlepiej to zacznij łowić od błystki podlodowej (okoń) i od zwykłego spławika(np. 0,5-1g)(płoć, krąp, leszcz). Jak Ci się spodoba to zainwestuj 10zł w bałałajkę i pobaw się mormyszką. A co do "szarpaka" to okoń nie zawsze trafi w przynętę pyskiem. Zaatakuje, przynęta odleci w bok, wędkarz zatnie i ryba siedzi za bok. Chociaż ja taką sytuację przez 3 sezony podlodowe miałem może z 2 razy, żeby okoń był zacięty za brzuch czy ogon.
[2012-10-31 08:41]

JKarp

Łowiąc pod lodem na blaszkę prędzej czy później zdarzy się okoń zaczepiony gdzieś w połowie,cze nawet w okolicy ogona. Tego nie da się uniknąć.Co innego mormyszka.

CześćJak łowisz na blaszkę w sposób przemyślany nie machając za przeproszeniem bezmyślnie wędeczką jak cepem ciężko podhaczyć jakąkolwiek rybę. Jedyny warunek - regulaminowy rozstaw kotwiczki lub haczyków oraz właściwa ilość czyli trzy haczyki a nie cztery np. w " diabełku ".JK [2012-10-31 08:45]

Artur z Ketrzyna

CześćArtur zgadza się ale " na szarpaka " hm...Sam wiesz jak to brzmi kontrowersyjnie a na dokładkę są tacy co z lodu rzeczywiście szarpią używając niedozwolonych przynęt.JK

Może i troszkę kontrowersyjna ta nazwa. Ale pochodzi od sposobu prowadzenia przynęty; szarpać, podszarpywać.
Nie wiem jak na taką wędkę mówią inni. Używam nazwy jakiej się nauczyłem, i używali moi znajomi, dziadek i ojciec.
Są tacy co na kawałek deseczki (zamiast wędki, brak szczytówki) i żyłką 0,26. Przy użyciu błystki/ostrego, naprawdę dają popis. Poprostu tak zagrają przynętą że ryba jest chyba w amoku do żeru...
Nie nazwa sprzętu robi z nas kłusoli, a sposób, miejsce i czas jak i niedozwolone dodatki....
[2012-10-31 09:00]

JKarp

CześćArtur zgadza się ale " na szarpaka " hm...Sam wiesz jak to brzmi kontrowersyjnie a na dokładkę są tacy co z lodu rzeczywiście szarpią używając niedozwolonych przynęt.JK

Może i troszkę kontrowersyjna ta nazwa. Ale pochodzi od sposobu prowadzenia przynęty; szarpać, podszarpywać.
Nie wiem jak na taką wędkę mówią inni. Używam nazwy jakiej się nauczyłem, i używali moi znajomi, dziadek i ojciec.
Są tacy co na kawałek deseczki (zamiast wędki, brak szczytówki) i żyłką 0,26. Przy użyciu błystki/ostrego, naprawdę dają popis. Poprostu tak zagrają przynętą że ryba jest chyba w amoku do żeru...
Nie nazwa sprzętu robi z nas kłusoli, a sposób, miejsce i czas jak i niedozwolone dodatki....

Cześć?????Ile ma mieć wędka podlodowa?Poza tym jak ryba nie żeruje możesz zagrać ;-)) Nie łowię pod lodem od dwóch sezonów. Na lodzie łowiłem z dwadzieścia sezonów.  Widziałem jak zachowują się okonie, które nie miały chęci żerować na przezroczystym lodzie. Mają w d... wszystko łącznie z mormyszkami i ochotkami.Nie dawno na forum ktoś pisał, że złowił na szarpaka dwa leszcze - sam widzisz, że przez wielu nie znających tematu nazwanie " na szarpaka " może być źle zrozumiane.JK [2012-10-31 10:16]

JKarp

Cześć?????Ile ma mieć wędka podlodowa?Poza tym jak ryba nie żeruje możesz zagrać ;-)) Nie łowię pod lodem od dwóch sezonów. Na lodzie łowiłem z dwadzieścia sezonów.  Widziałem jak zachowują się okonie, które nie miały chęci żerować na przezroczystym lodzie. Mają w d... wszystko łącznie z mormyszkami i ochotkami.Nie dawno na forum ktoś pisał, że złowił na szarpaka dwa leszcze - sam widzisz, że przez wielu nie znających tematu nazwanie " na szarpaka " może być źle zrozumiane.JK
[2012-10-31 10:19]

Roxola



Może i troszkę kontrowersyjna ta nazwa. Ale pochodzi od sposobu prowadzenia przynęty; szarpać, podszarpywać.
Nie wiem jak na taką wędkę mówią inni. Używam nazwy jakiej się nauczyłem, i używali moi znajomi, dziadek i ojciec.
Są tacy co na kawałek deseczki (zamiast wędki, brak szczytówki) i żyłką 0,26. Przy użyciu błystki/ostrego, naprawdę dają popis. Poprostu tak zagrają przynętą że ryba jest chyba w amoku do żeru...
Nie nazwa sprzętu robi z nas kłusoli, a sposób, miejsce i czas jak i niedozwolone dodatki....


_____________________________________________________________________________________Wygląda mi to na namawianie do kłusownictwa, jeżeli kawałek deski i łowienie na szarpaka nazywa się popisem  :)Może nie nazwa robi z nas kłusowników, ale ta właśnie nazwa jest użyta w RAPR jako metoda niedozwolona.Szczytówka i kiwok jest głównym sygnalizatorem brania przy tej metodzie, a deska z żyłką, to ewidentny szarpak :)))W Kętrzynie musi być ciekawie....  jeżeli to tak bardzo tam powszechne.....Już trudno było przejść obok obojętnie  :) [2012-10-31 10:40]

CZzesio

Tu zaś przedstawiam ci najtańszą wersję kołowrotka. Służy on bardziej jako magazynek na żyłkę, bo hol ryby na nim jest męczący i z powodu iż wolno zwija żyłkę to ryba może się wychaczyć. Jak też brak hamulca bezpieczeństwa sprawia że większa ryba może zerwać żyłkę. Zaleca się wybieranie żyłki ręcznie. Gdzie ręce same będą regulować z jaką siłą i ostrożnością wyholowujesz rybę z wody...

Obie wersje na zdjęciach to spławikówki, ale równie dobrze służą za szarpaki. Poprostu zamiast zestawi nasz czystą żyłkę i na jej końcu przynętę "ostrego".

CześćArtur blaszka pionowa, blaszka pozioma ale nie szarpak ;-((((JK

Janusz, ja mówię o wędce. Szarpak to nazwa wędziska do połowu na ostrego (przynajmniej u nas ta się na nią mówi), czy blaszki pionowej
A na zdjęciu widać przynętę "ostrego", tym Adaś (nazwa handlowa od producenta) i na niej ciernika. Okonie też bardzo dobrze na niego biją...




WTF...........






5.6. Zabrania się stosować martwej i żywej 
ryby jako przynęty.


[2012-10-31 11:27]

Kawus

Witam i dziekuje za tak doze zainteresowaniem mojego postu. Tez sie zastanawialem nad wedka gdanska jak ktos polecil i te blachy pionowe A jesli chodzi o okres ochronny szczupaka to jest przeciez od stycznia wiec w grudniu moge je lowic. Jednakze zawsze lowie dla mojego chobby i rybki wypuszczam C&R zawsze. A co do samego lowienia z pod lodu to bede musial nabrac wprawy bo nigdy z pod lodu nie kowilem. Tam gdzie bede lowil pod lodem to w tamtym roku ktos wyciagnal szczupaczka 115cm i ok 10 pasiastych a wiec rybki ladnie tam biora pod lodem. [2012-10-31 11:41]

Roxola

Kol @Kawus, tak dla przypomnienia tylko, przeczytaj sobie te punkty przed sezonem,  bo jak widać  nawet "forumowy wyjadacz" nie zna podstawowych zapisów w regulaminie.I głównie jemu dedykuję ten post....
1. Wędka"Wędkarz ma obowiązek posługiwać się wędką składającą się z wędziska o długości co najmniej 30 cm, do którego przymocowana jest linka zakończona: .........."  itd.   
5. Metoda podlodowa5.1. Łowienie ryb spod lodu na przynętę sztuczną – inną niż mormyszka – dozwolone jest       na jedną wędkę,  a w przypadku połowu na przynętę naturalną lub mormyszkę na dwie wędki.       Za mormyszkę uważa się przynętę, w postaci jednolitego korpusu – dowolnego kształtu       i koloru,  o długości nie większej niż 15 mm, z wtopionym lub wlutowanym haczykiem        o pojedynczym ostrzu. 5.2. Otwory w lodzie należy wykonywać o średnicy nie większej niż 20 cm,       a między nimi zachować odległość nie mniejszą niż 1 m. 5.3. Zabrania się połowu ryb w porze nocnej, tj. od zmierzchu do świtu. 5.4. Złowione ryby, przeznaczone do zabrania należy uśmiercić bezpośrednio po złowieniu.       Zabite ryby należy przechowywać w pojemnikach.5.5. Przy wędkowaniu tą metodą wędkujący zobowiązany jest zachować minimalną       odległość 10 m  od innych wędkujących.5.6. Zabrania się stosować martwej i żywej ryby jako przynęty.
3.4. Ponadto wędkarzowi nie wolno:    f) łowić metodą „szarpaka”,

Chciało by się napisać;".......no cóż, każdemu się może zdarzyć" ale w tym wątku  to bardzo trudne,  bo zbyt dużo jak na jeden raz.... 
[2012-10-31 12:07]

Kawus

Dzieki za przypomnienie regulaminu lecz te podpunkty dobrze znam bo karte mam niecale 2 lata i dobrze pamietam caly regulamin bo musialem sie go pouczyc na egzamin z jego znajomosci. [2012-10-31 14:50]