Zaloguj się do konta

Wędkarskie rekordy Polski unieważnione.

utworzono: 2014/12/26 13:53
ryukon1975

Jeśli kiedykolwiek uda mi się złowić rekord krajowy, to nie zgłoszę tego do WW, gdyż nie zależy mi na uplasowaniu się w tabeli. Natomiast taką rybę sfotografuję i będę się tym zdjęciem i przeżyciem cieszył do końca żywota. Taką fotkę chętnie pokażę też na forach, a czy ktoś by mi uwierzył w podaną przeze mnie miarę to już by mnie mało obchodziło. Rekord byłby mój i moja satysfakcja i pal licho przekrętasów, którzy fałszują rzeczywistość dla poklasku. No i podkreślę, że nie wierzę w aktualne rekordy jazia w WW


Dobrze to przemyślałeś tylko powiedz mi jaki ten rekord jest ? Nigdy się nie dowiem , jestem mistrzem czy nie ?

[2014-12-28 21:37]

bluehornet

Z taką brzaną dla mnie jesteś
[2014-12-28 22:13]

ryukon1975

Z taką brzaną dla mnie jesteś

Dzięki Grzesiu ale powiem Ci w tajemnicy że to nie jest moja największa bo około 6-7 lat wstecz miałem dużo większą. Tylko jeszcze wtedy aparatu nie posiadałem by fajne foto strzelić.:)
[2014-12-28 22:22]

pstrag222

A tak z ciekawości to ile ta brzana ze zdjęcia mierzyła?
[2014-12-28 22:30]

ryukon1975

A tak z ciekawości to ile ta brzana ze zdjęcia mierzyła?

Napisałem że w rekordy się nie bawię czyli się nie pochwalę. Fakty zostaną tylko dla mnie i dla tych co wtedy o czwartej rano nie spali będąc ze mną nad rzeką. :)
[2014-12-28 22:41]

89krzysztof

A tak z ciekawości to ile ta brzana ze zdjęcia mierzyła?

Napisałem że w rekordy się nie bawię czyli się nie pochwalę. Fakty zostaną tylko dla mnie i dla tych co wtedy o czwartej rano nie spali będąc ze mną nad rzeką. :)

Czyli znając Ciebie to dwie sarny i trzy bobry ? :)
[2014-12-28 22:51]

ryukon1975

Dziś na temat saren się nie wypowiadam, za poważne tematy poruszasz. No kill. :)))

[2014-12-28 23:29]

Jeśli kiedykolwiek uda mi się złowić rekord krajowy, to nie zgłoszę tego do WW, gdyż nie zależy mi na uplasowaniu się w tabeli. Natomiast taką rybę sfotografuję i będę się tym zdjęciem i przeżyciem cieszył do końca żywota. Taką fotkę chętnie pokażę też na forach, a czy ktoś by mi uwierzył w podaną przeze mnie miarę to już by mnie mało obchodziło. Rekord byłby mój i moja satysfakcja i pal licho przekrętasów, którzy fałszują rzeczywistość dla poklasku. No i podkreślę, że nie wierzę w aktualne rekordy jazia w WW


Dobrze to przemyślałeś tylko powiedz mi jaki ten rekord jest ? Nigdy się nie dowiem , jestem mistrzem czy nie ?


nie bardzo rozumiem twój wpis, więc na część nie odpowiem, chyba, że napiszesz wyraźniej co miałeś na myśli. Jeśli na serio pytasz czy jesteś mistrzem, to na serio odpowiem, że łowiąc w Wisłoku jedną, cz nawet dwie takie brzany nie jesteś. Na takie miano zasługuje wędkarz, który łowi takie ryby systematycznie. Tym bardziej mając taką wodę pod nosem i 100% czasu na ryby. Jak już kiedyś pisałem kogo w dzisiejszych czasach na to stać? Tak więc trzeba wziąć również pod uwagę ile ktoś spędza czasu na wędkowaniu. Zwykły kierowca nie będzie się przecież porównywał z rajdowcem, który spędza większość czasu na jeździe itd. Może ja się mylę, ale odkąd pamiętam przechwalasz się i uważasz za lepszego od innych. A ja uważam, że mieszkając w twoich okolicach i mając tyle czasu na ryby co ty, to dałbym ci bęcki:) No chyba, że ja źle zrozumiałem ten i inne twoje wpisy i ty wcale się nie przechwalasz, no to ja cię przepraszam i nie było rozmowy. 



[2014-12-29 10:24]

pstrag222

Jeśli kiedykolwiek uda mi się złowić rekord krajowy, to nie zgłoszę tego do WW, gdyż nie zależy mi na uplasowaniu się w tabeli. Natomiast taką rybę sfotografuję i będę się tym zdjęciem i przeżyciem cieszył do końca żywota. Taką fotkę chętnie pokażę też na forach, a czy ktoś by mi uwierzył w podaną przeze mnie miarę to już by mnie mało obchodziło. Rekord byłby mój i moja satysfakcja i pal licho przekrętasów, którzy fałszują rzeczywistość dla poklasku. No i podkreślę, że nie wierzę w aktualne rekordy jazia w WW


Dobrze to przemyślałeś tylko powiedz mi jaki ten rekord jest ? Nigdy się nie dowiem , jestem mistrzem czy nie ?


nie bardzo rozumiem twój wpis, więc na część nie odpowiem, chyba, że napiszesz wyraźniej co miałeś na myśli. Jeśli na serio pytasz czy jesteś mistrzem, to na serio odpowiem, że łowiąc w Wisłoku jedną, cz nawet dwie takie brzany nie jesteś. Na takie miano zasługuje wędkarz, który łowi takie ryby systematycznie. Tym bardziej mając taką wodę pod nosem i 100% czasu na ryby. Jak już kiedyś pisałem kogo w dzisiejszych czasach na to stać? Tak więc trzeba wziąć również pod uwagę ile ktoś spędza czasu na wędkowaniu. Zwykły kierowca nie będzie się przecież porównywał z rajdowcem, który spędza większość czasu na jeździe itd. Może ja się mylę, ale odkąd pamiętam przechwalasz się i uważasz za lepszego od innych. A ja uważam, że mieszkając w twoich okolicach i mając tyle czasu na ryby co ty, to dałbym ci bęcki:) No chyba, że ja źle zrozumiałem ten i inne twoje wpisy i ty wcale się nie przechwalasz, no to ja cię przepraszam i nie było rozmowy. 


Ale wyznanie


[2014-12-30 08:27]

Bernard51

Ciekawe tylko czemu dopiero teraz unieważnili te rekordy???
Co do tego leszcza moim zdaniem jest to spokojnie możliwe


Pewnie że jest! Leszek Wiślany przy ujściu do Bałtyku, lub z Zalewu Wiślanego (w okres przed tarłem).

Przy 72 cm jest to możliwe? To podejrzewam że żaden z was nie miał 70+ w ręce.

A czego by nie?
każde łowisko jest inne i inaczej zachowują sie tam ryby.
Sam wiem , że koło mnie sa 3 zbiorniki z czego tylko z jednego leszcze sa grube i przy takich samych rozmiarach dochodzi u nich do zajebistych różnić w wadze.
70 cm leszcz może spokojnie ważyć 7kg


Skoro przy 70 cm leszcz może śmiało mieć 7 kg to powiedz mi ile przy 70 cm może mieć karp pełnołuski??
[2015-01-01 16:44]

silstar

Leszcz

6,95

72,0

Paweł Jaworski

2008


Jakoś do mnie nie przemawia ten rekord 72 cm i prawie 7 kg. osobiście miałem 72 , 74 cm i pierwszy 4,08 kg a drugi 4,40. Na Słupcy lata temu dziadzio na rowerze i z bambusem w ręku wiózł lachola 78 cm 5,60kg , więc dla mnie te 72 cm i 7 kg  to mało wiarygodny rekord.
Ad.  Gdyby miał nawet kg ikry to i tak mało prawdopodobny rekord przy 72 cm.


Hm, ja niestety doświadczyłem czegoś odwrotnego: przy 64cm ważył tylko 2,2kg
[2015-01-01 17:17]

jason0811

Dobrze to przemyślałeś tylko powiedz mi jaki ten rekord jest ? Nigdy się nie dowiem , jestem mistrzem czy nie ?


Kapitalna Brzanka , gratuluję . Kilkanaście lat temu na Sanie podobne widziałem (80cm+) choć osobiście nie złowiłem aż tak dużych a od miejscowych słyszało się jeszcze o większych . Teraz w tych samych rejonach trudno o branie jakiejkolwiek Brzany...
Odnośnie rekordów WW to wg mnie co najmniej 30 % jest mocno naciągana , przykładów nie będę wymieniał bo nie chcę nikogo bezpodstawnie oskarżać o oszustwo bo jednak na podstawie fotografii nie można prawidłowo określić wagi ryby zwłaszcza że dużo zależy od tego jak dane zdjęcie zostało zrobione dlatego widzę jedyny słuszny wybór : rezygnacji z wagowych rekordów na rzecz długości . Tutaj będzie mniejsze pole do "popisu" dla ambitnych naciągaczy i łatwiejsza weryfikacja nadesłanych medalowych ryb. Takie jest moje zdanie .
[2015-01-16 23:05]