Zaloguj się do konta

wędkarskie rekordy polski

utworzono: 2009/12/30 12:32
maniek60

Jezioro Rybnickie zaskakuje swoimi rekordowymi rybami ,nie dawno został złowiony rekordowy sum [2,45m/102kg] a już mamy następnego giganta naszych wód 2,50m ,czy rybnicka woda kryje większe ryby . http://www.haczyk.pl/
[2009-12-30 12:32]

pisaq

O ja (cenzura autorska)! Ale bydlak! Jakby mi taka ryba wzięła to wyrzuciłbym wędkę, dorzucił sprzęt i może samochód...byle tylko trzymała się z dala ode mnie i mojej rodziny! :D

Coś niesamowitego!
A przede wszystkim - dobra postawa wędkarza, ryba została wypuszczona. Bo i po co ją zabierać skoro mamy milion fotek i kilka filmików samej ryby jak i holu.
Nie zważył - wypuścił, uznał, że medal i rekord nie są warte życia tak pięknej ryby!
Brawo!
Pogratulować i okazu i postawy!
Pozdrawiam!
[2009-12-30 13:25]

adler

Mie ma co , OCH , OCH . !!! Jest to ryba marzenie niejednego z NAS . Każdy serdecznie gratuluje i lekko zazdrości , wzdycha i po cichu marzy " moę jutro mi taka weźmie " . Ale co do samego faktu , kurna toż to mała łódź podwodna !!! Ponbucku toż to mo pysk jak wrota stodoły . [2009-12-30 13:50]

dany21

Nie wiem jak to się tyczy do rekordów ale sum jest w tej chwili objęty okresem ochronnym więc szczęśliwy łowca nie miał innej możliwości jak wypuścić piękną rybę. Szkoda tylko że nie poznaliśmy wagi ryby.
[2009-12-30 14:29]

pisaq

Fakt, na suma nie poluję, w zimę nie wędkuję to i zapomniałem - przyznaję się bez bicia.
Co nie zmienia faktu, że są tacy co by wzięli :x
[2009-12-30 14:49]

dany21

No na pewno nie jednemu gapiowi-wędkarzowi ślinka pociekła na widok takiej ilości rybiego mięsa, gdyby jakiś mięsiarz go złowił to pewnie od razu by go zapakował do bagażnika samochodu i szybko do domu na rzeźnię. Na szczęście trafił w dobre ręce i na wiosnę będzie szykował się do tarła.
[2009-12-30 15:04]

maksymilian 42

Suma łowimy teraz tylko w jednym przypadku : na Odrze od ujścia Warty do granic z wodami morskimi,pozdrawiam maksymilian 42
[2009-12-30 16:09]

tomiczek22

No na pewno nie jednemu gapiowi-wędkarzowi ślinka pociekła na widok takiej ilości rybiego mięsa, gdyby jakiś mięsiarz go złowił to pewnie od razu by go zapakował do bagażnika samochodu i szybko do domu na rzeźnię. Na szczęście trafił w dobre ręce i na wiosnę będzie szykował się do tarła.

chyba do autobusu :D
[2009-12-30 16:38]

dany21

Dobry mięsiarz to i do malucha by go zmieścił aby tylko do domu zabrać. Czasami ludzie mają takie pomysły i sposoby że się w głowie nie mieści.
[2009-12-30 17:03]

rekord nie zostanie uznany!

[2009-12-30 17:09]

i dobrze! W ogóle nie wiem czy można fotografować ryby złowione podczas okresu ochronnego. Widać można ale to bez sensu. Tak czy siak należy pogratulować łowcy niemałych umiejętności władania kijem.
[2009-12-30 17:11]

dany21

Dlaczego nie zostanie uznany? Dlatego że nie został zważony? Przecież powinni uwzględnić to że nad wodą niema jak zważyć takiego olbrzyma.
[2009-12-30 17:13]

Dlatego że ma okres ochronny kolego! Po mojemu to nie powinien być nawet wyjmowany z wody.
[2009-12-30 17:16]

dany21

Wędkarz próbował złowić sandacza a że jego przynęta spodobała się sumowi to już nie jego wina, rekord jest rekordem a ryba i tak wróciła do wody.
[2009-12-30 17:23]

Okaz piękny i aż serce się raduje że takie ryby jeszcze istnieją.                                                                                                                
Zastanawiam się czy chłopaki próbując wypuścić tego suma  nie wyrządzili mu krzywdy. Oglądając filmik widziałem moment jak chwycili go za boczne płetwy, próbując podnieść nieumiejętnie jego cielsko coś poważnie chrupnęło, jakby kość płetwy. Aż chłopaki na chwile się wystraszyli. Na tym zbiorniku nie ma warunków na wędkowanie a tym bardziej na podebranie tak dużej ryby, strome betonowe brzegi. Przeorali go po tym betonie jak cholera, a tak się bębni o mokrych dłoniach, zwilżonych wodą matach i zachowaniu szczególnej ostrożności.
[2009-12-30 18:11]

Adamoadamo

O kurna taką rybę na spinning. Shock! Ale widać na filmie, że gość ma umiejętności. Swoją drogą na jaką żyłkę on go wyciągnął? [2009-12-30 18:13]

                                                                                                                      
Na plecionkę
[2009-12-30 18:14]

withanight88

Mateusz a jak mieli go odczepic? wydaje mi sie ze to był najbardziej humanitarny sposób [2009-12-30 18:18]

Dobrze, że go wypuścili! Mam nadzieję że będzie sobie rósł. Wydaje mi się ogladając film, że sum został złowiony na zimnej wodzie, a został wypuszczony do części jeziora z ciepłą wodą! Co może spowodować jego jeszcze większą wielkość w najbliższym czasie.A w rezultacie może rekord..........świata! Choć znając jezioro rybnickie taki rekord już w nim pływa! [2009-12-30 18:28]

Adamoadamo

Ale, ale to nie pierwszyzna dla tego łowcy... jest też wywiad i wszystko jasne: http://www.haczyk.tv/Tomasz-Markiewka,751f.html to nie jest jego pierwszy taki sum... w tym roku. Miesiąc temu złowił też suma ponad 2 metry (tylko nie mogłem zrozumieć czy 2 i 3cm, czy 2,43?) Spinning Dragona, ktoś podpowie jaki to dokładnie model? Trzeba będzie wziąć pod uwagę:-) [2009-12-30 18:57]

pisaq

Dragon HM80. Na bank nie jaziowo-kleniowy ;)
Cena kijaszków z tej serii przekracza 900zł, nierzadko 1000zł. 
[2009-12-30 19:29]

Coś za coś! Innym kijem chyba nie dałby rady wyholować tego suma! Każdy łowi takim sprzętem na jaki go stać! Choć biedny nie powinien kupować dziadostwa, bo straci! [2009-12-30 20:06]

                                                                                                                  
No Panowie, trzeba wywalić dwa kafle i będziemy ciągać takie ryby ha ha ha :)
[2009-12-30 20:08]

Jakie dwa kafle! Sam kołowrotek kosztować może ponad trzy tysiace! Niektóre modele Daiwy! A gdzie kij! Plecionka! Mając taki sprzęcior to ryby same wyjdą z wody, żeby go poogladać! I właściciela również! [2009-12-30 20:15]

Wydaje mi się że nie musieli go wyciągać na brzeg w całości aby go odhaczyć. To da się chyba zrobić w wodzie. Nigdy nie miałem do czynienia z takim olbrzymem więc pewien nie jestem. Wiem jednak że ryba złowiona w okresie lub wymiarze ochronnym powinna jak najszybciej trafić do wody bez fotografowania itd.
[2009-12-30 20:22]

Poza tym mówcie mi co chcecie ale wyholowanie czegoś takiego na sandaczowy sprzęt to jest cud  przez wielkie "C". Powiecie, że jestem zazdrośnikiem i niedowiarkiem ale ja nie wierzę jakoś w to wszystko.
[2009-12-30 20:26]