Zaloguj się do konta

Wędka spławikowa do łowienia na żywca

utworzono: 2011/12/07 19:38

Głupoty to według mnie wypisujesz chyba tylko ty. Jak większość - wolę czytać zasadną teorię niż rady wzięte z kosmosu od ET .


Z tego co widzę, większość tu piszących, to praktycy, a nie jak Ty, "specjaliści od zasadnej teorii". I to koniec mojego odpisywania na Twoje posty, bo kiepskie teorie mnie nie interesują.

To ciekawe , bo akurat żadna z Twoich teorii jakoś nie zaprocentowała ... Wszystkie jak do tej pory  , nie wiedzieć czemu -  podważono ...
[2011-12-07 23:18]

ryukon1975

Zgadza się nie wolno przesadzać z balastem.Kombinacja spławik- ciężarek -żywiec musi z sobą współpracować i być dopasowana.
Pamiętam jednak jeden przypadek.
Wpadłem nad rzekę łowić na żywca, jednak nie mogłem go złowić.W końcu trafił się krąp dłoniak.Cały w nerwach zmontowałem żywcówkę i do wody ale spławik dziwnie skakał,myślę duży żywiec to skacze.Branie ,zacinam,wyciągam równiutko 70 cm.
Patrzę na zestaw spławik 25 g -żyłka- wolfram-hak.A gdzie ciężarek?Nie założyłem.Jednak nikomu to nie przeszkadzało.:)
[2011-12-08 05:34]

szogun1

Zgadza się nie wolno przesadzać z balastem.Kombinacja spławik- ciężarek -żywiec musi z sobą współpracować i być dopasowana.
Pamiętam jednak jeden przypadek.
Wpadłem nad rzekę łowić na żywca, jednak nie mogłem go złowić.W końcu trafił się krąp dłoniak.Cały w nerwach zmontowałem żywcówkę i do wody ale spławik dziwnie skakał,myślę duży żywiec to skacze.Branie ,zacinam,wyciągam równiutko 70 cm.
Patrzę na zestaw spławik 25 g -żyłka- wolfram-hak.A gdzie ciężarek?Nie założyłem.Jednak nikomu to nie przeszkadzało.:)

Rownierz mialem taka sytuacje z plocia zapomnialem zamontowac ciezarek a mimo to ploc cignela w strone dna zestaw i nzorintowalem sie ze go niema dopiero po wycignieciu zestawu z wody [2011-12-08 08:17]

korektor98

Ja jedną wędkę raz używam do spławika, raz do spinningu, a raz do lekkiej gruntówki, czasami zdarzało mi się rzucać nią koszyczkiem 40g. Pierwotnie ta wędka przeznaczona jest do spinningu i ma wyrzut do 20g i mam ją od 5 lat i się sprawuje bardzo dobrze. Wiem, że bardziej doświadczeni wędkarze powiedzą "przecież to katorga dla wędki" itp. ale łowiłem na nią karasie 40 cm i się nic z nią nie dzieje, więc wystarczy delikatność w czasie zarzucania, odpowiednie jej traktowanie i wędka wytrzyma prawie każde warunki [2011-12-08 08:37]

Dopasowanie idealnego obciążenia spławika do żywca, to czysta teoria.

Mniejszy żywiec potrafi czasem bardziej pracować niż większy, a posiadanie tej samej wagi i kondycji żywców, też jest w praktyce nierealne.

Obciążam spławik 18-20 gram ok. 2/3 jego wyporności, dla płoci dł.15-20cm i zakładam takiego żywca jakiego mam pod ręką.

Pomylenie wciągania spławika przez żywca z braniem szczupaka, jest możliwe tylko, dla początkującego wędkarza.

Żaden taki płociowy żywiec nie jest w stanie tak dociążonego spławika przetrzymać pod wodą, przez kilkadziesiąt sekund.

W takich przypadkach, po wypłynięciu spławika zawsze stwierdzam ślady ataku, choć nie zawsze szczupaka.
[2011-12-08 10:42]

powiedzcie w takim razie czy nada się do żywca 2 metrowa wedka cw 40-80g
sam nie wiem czy to spinning czy spławikowa czy coś
będzie dobra???
[2011-12-08 15:38]

Franek1987

Cw w miarę ale trochę krótka. No ewentualnie z łodzi jak byś łapał to czemu nie ..  

[2011-12-08 15:52]

Nie piszesz nic o łowisku.
Na żywca może być, ale ze spławikiem, to właśnie łódka, pomost, lub łowienie kilka metrów od brzegu, bo będą problemy z zacięciem.
[2011-12-08 18:00]

łowisko to  duży staw  albo wąska rzeczka
[2011-12-08 20:22]

ryukon1975

powiedzcie w takim razie czy nada się do żywca 2 metrowa wedka cw 40-80g
sam nie wiem czy to spinning czy spławikowa czy coś
będzie dobra???



Wędka o długości 2m nie nadaje się kompletnie na żywca.Żadnej kontroli nad zestawem nie będziesz miał na takim krótkim kiju, cw 40-80 może być.
Tak krótkim kijkiem możesz łowić tylko na stawie hodowlanym wolnym od wszelkich zaczepów i z ładnym równiutkim brzegiem.I tylko na małych odległościach bo na większych będą kłopoty z zarzuceniem i z zacięciem
[2011-12-09 06:47]

O jakiej kontroli nad zestawem piszesz?

Żywca i tak nie rzuca się daleko i w dodatku robi się to jak najdelikatniej, bo przy uderzeniu o wodę spadnie z haka, albo go mocno ogłuszysz i pozbawisz chęci do pływania.

Łowiąc na łowisku gdzie nie brakuje trzciny i roslinności podwodnej, trzeba uważać na to gdzie pływa żywiec i czy ma się wędkę 2m, czy 4m, to i tak trzeba czasem żywca podciągnąć i skłonić do pójścia w inną stronę.

Nie widziałeś zarośniętych stawów hodowlanych?


Jakie problemy z zacięciem?

Zacina się na odjeździe. Wystarczy zamknąć kabłąk i poczekać na wyrównanie się żyłki, a potem lekko unieść wędkę (nawet dł. 2m) i szczupak zacięty.

 

[2011-12-09 09:17]

ryukon1975

O jakiej kontroli nad zestawem piszesz?

Żywca i tak nie rzuca się daleko i w dodatku robi się to jak najdelikatniej, bo przy uderzeniu o wodę spadnie z haka, albo go mocno ogłuszysz i pozbawisz chęci do pływania.

Jakie problemy z zacięciem?

Zacina się na odjeździe. Wystarczy zamknąć kabłąk i poczekać na wyrównanie się żyłki, a potem lekko unieść wędkę (nawet dł. 2m) i szczupak zacięty.

 

Kolter.Nie masz pojęcia o wędkarstwie.:)

[2011-12-09 09:23]

Widać jakie Ty masz pojęcie.

Kontrola nad zestawem...

Kontrola sprowadza się do tego ,żeby żywiec nie wlazł tam gdzie się tego nie chce.
[2011-12-09 09:27]

ryukon1975

Widać jakie Ty masz pojęcie.

Kontrola nad zestawem...

Kontrola sprowadza się do tego ,żeby żywiec nie wlazł tam gdzie się tego nie chce.


Dobrze ,żeby nie wlazł tam gdzie się tego nie chce prawda ale kijem dwa metry ile masz kontroli?Jeśli masz w wodzie zaczepy to nawet 3-5 m od brzegu musisz mieć kontrolę ale kijem 2 m długości na powiedzmy czterech metrach juz jej nie będzie.
Jak zatniesz taką zapałką z 30-40 m? Zapytaj karpiarzy oni też bu mogli ciąć na odjeździe,jednak wiedzą że na 70-80 m nie zatną nawet 4m karpiówką dlatego stosują zestawy samozacinające.
 
Dlatego kije 2 m długości używa się tylko w niektórych odmianach spinningu.Nie widziałem by ktoś takim łowił inaczej, nie licząc dzieci na wakacjach.

[2011-12-09 09:39]

Łowi się tym co się ma.

Nie każdego stać na specjalistyczny  sprzęt, może to weźmiesz pod uwagę wymądrzając się i pokazując swoje super wędki?

Sam zaczynałem łowić jako dzieciak z 2 metrową bambusówką, potem "Germiną" i ruskim teleskopem i jakoś mi to musiało wystarczyć.

Pomóż koledze łowić tym co ma, a nie tym co mógłby mieć, a nie cwaniakuj.
[2011-12-09 09:55]

ryukon1975

Nie cwaniakuje.
Tylko chcę by kolega był świadomy jakie trudności napotka z taką wędką.
Nie napisałem też że kij ma być drogi,jednak do łowienia na żywca koniecznie dłuższy.
[2011-12-09 10:05]

Myślę że Krzysiek bardzo dobrze radzi w sprawie długości wędki na żywca i nie chodzi tu o żadne cwaniakowanie , kolega który prosi o radę jest młodym wędkarzem i musi wiedziec że wędka o długości 2m jest bardzo niezręczna do tej metody i będą problemy z kontrolowaniem zestawu z powodu długości kija, co najmniej 3,60 długośc. [2011-12-09 11:21]

okonek06

kolega ma rację  2 metrowym kijkiem łapanie to masakra czy to na żywca czy nie a tani w miarę dobry kijek już za 50-80 zł max się da kupić a tobie kolego kolter życzę powodzenia w łapaniu 2 metrowym kijkiem na żywca no i pochwal się wrażeniami [2011-12-09 11:22]

Franek1987

Dajcie mu spokój , niech sobie łowi ile chce jak nie będzie miał efektów spieprzy 9 na 10 brani, to może spuści głowę i posucha starszych doświadczeniem wędkarzy bo widzę ze uparty jak osioł .

[2011-12-09 11:33]

hefeed
Nie martw się o jego trudności, bo to już jego problem.
Jak ma wędkowanie we krwi, to sobie poradzi.

A co do żywca, to staram się trzymać go właśnie blisko brzegu, w okolicach trzcin, roślinności i zawad, a nie na środku łowiska.
I nie spotkałem się z tym żeby ktoś tak daleko wypuszczał żywca na 70-80m, ale jeśli Ty tak robisz, to nie mam nic do tego.

A nawet gdyby szczupak odjechał jeszcze dalej, to zanim zatniesz, to zamykasz kabłąk, zwijasz żyłkę do lekkiego oporu i dopiero wtedy zacinasz.

Poza tym zacinanie szczupaka po odjeździe, a szczególnie drugim,  to tylko formalność, bo szczupły kotwicę ma głęboko w pysku, albo w gardle.

Chyba, że źle trafi w żywca i kotwica zaczepi go za zewnętrzną stronę pyska, ale wtedy zacinanie (szczególnie mocne), tylko pogarszy sprawę, bo sam możesz pozbyć sie ryby.


[2011-12-09 11:42]

kolega ma rację  2 metrowym kijkiem łapanie to masakra czy to na żywca czy nie a tani w miarę dobry kijek już za 50-80 zł max się da kupić a tobie kolego kolter życzę powodzenia w łapaniu 2 metrowym kijkiem na żywca no i pochwal się wrażeniami


No to sprezentuj koledze jakiś super kij, na pewno będzie zadowolony. Bo od takich "rad" jego wędka nie zmieni swojej konstrukcji. [2011-12-09 11:46]

Ja już podawałem konkretne modele . Czy potrzeba następnych przykładów ?Proszę bardzo  : Garbolino Kilrush 5 m dł /40 -80 g cw . Takim kijem ( o odpowiedniej długości) - można wstawiać zestaw z łódki w łany grążeli , można tez rzucać  z brzegu ( i to całkiem daleko , bo przecież metoda ta nie została stworzona do odległości rzędu 10 m ) . Jest to kij stworzony głównie do połowu na żywca szczupaków i dużych troci. Kolejne kije to :Sert Nemesis C2 40 -80 g ( krótsza , do łowienia na wolnej wodzie z łódki bo o dł 3,50 m ) , Sert Praxis C2 40 -80 g / 4, 90 dł ( kontrola podczas holu i wygodne operowanie zestawem , przeznaczenie jak u Garbolino Kilrush , Sert Slammer Ft , 4,50 - 40 -80 g cw. Krótsze kije : Sert Exceed TPX TELEPIKE . To , że "żywcówka " to metoda zbyt surowa i barbarzyńska , by mogła być godna polecenia - wie większość z nas wędkarzy . Wiadome jest tez od zawsze iż to właśnie sami "żywczarze " traktują "łowienie na żywca " po macoszemu , jako coś co traktuje się byle jak , byle szczupaka wytargać  z wody , wrzucić go razem z całym majdanem do garażu i z powrotem nad wodę  ,po następny komplet.
[2011-12-09 13:18]

kolega ma rację  2 metrowym kijkiem łapanie to masakra czy to na żywca czy nie a tani w miarę dobry kijek już za 50-80 zł max się da kupić a tobie kolego kolter życzę powodzenia w łapaniu 2 metrowym kijkiem na żywca no i pochwal się wrażeniami


No to sprezentuj koledze jakiś super kij, na pewno będzie zadowolony. Bo od takich "rad" jego wędka nie zmieni swojej konstrukcji.

Podaj jakieś konkretne modele , za pomocą których dobrze się łowi , zestaw się nie plącze a szczupak nie urywa żyłki z Netto za 5 zł - co jest wynikiem złej akcji 2 metrowego badyla.Czekanie.
[2011-12-09 13:34]

Garbolino Crosser Telepike 4 m / 40 -80 g  - kij do połowu na spławik szczupaków i innych ryb
 drapieżnych.
[2011-12-09 13:49]

Podaj kolter  jakieś konkretne modele , za pomocą których dobrze się łowi , zestaw się nie plącze a szczupak nie urywa żyłki z Netto za 5 zł - co jest wynikiem złej akcji 2 metrowego badyla.Czekanie.
[2011-12-09 13:51]