"Jak mawiał b. prezydent: "nie idźcie tą drogą". Spin w teleskopie to porażka i nieporozumienie, rozumiem potrzeby danej sytuacji, ale mimo wszystko... Skłaniałbym się już bardziej ku wieloskładnikowym kijom, fakt, że takie trudniej się przenosi z nawiniętą linką itp. Tym niemniej dla mnie teleskopowy spin to tak jak plastikowe skrzypce."
Po pierwsze.Kolega prosil zeby nie wyjezdzaj z tego typu pouczeniami. Ale rozumiem ze kolega jest z tego typu ludzi co , " tylko foldzwagen i tylko w Tedeiku. Bo francuskie to...." Nie posiadal ale słyszał.Po drugie.Jeszcze lepsze pewnie są bezskladowe. Proponuje takie sobie nabyć. Biedzie kolega na samym szczycie piramidy pouczaczy.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Kolega na początku pytał o wędki:
1. Konger Vectron Spin Tele Travel 2,7m cw5-25 (ewentualnie 2,4m z takim samym cw)
2. Mikado Sensual Travel Spin 2,7m cw5-17 (ewentualnie 2,4m cw5-15)
Mam wędkę Mikado Sensual Travel Spin o długości 2,4 m do 15 gram. Łowiłem nią maksymalnie na obrotówki od numeru 0 do nr 2, woblery 2-3 cm do 5-6 cm i smużaki (zbyt daleko nie latają na żyłce 0,14). Złowiłem kilka kleni, jazi i okoni na Odrze, ale nie były to olbrzymy.
Na małe rzeczki kij powinien wystarczyć, Kupiłem go w twardej tubie ochronnej więc nie uszkodzisz delikatnej szczytówki w plecaku.
W internecie znalazłem taki film:
https://www.youtube.com/watch?v=Djcm_KFZMYM
obejrzyj a zobaczysz kij w akcji
Pozdrawiam