Wędka na dorsze

Jeżeli chodzi o morze polskie a norweskie fiordy. To całkiem dwa inne światy w Polsce łowisz do max 100 m nie słyszałem o głębszych miejscach. Z reguły łowisz niezbyt duże dorsze. W Norwegii łowiska często są znacznie głębsze, a ryby większe i silniejsze takie jak czerniaki, rdzawce, dorsze itd.  Można skutecznie łowić z brzegu, mostów i oczywiście łodzi. Nie ma za bardzo uniwersalnego sprzętu na te dwa miejsca. To czym Dobrze połapiesz w Polsce to CORMORAN SEACOR RED PILK 300/100-250g w Norwegii też sobie w miarę radzi na płytszych łowiskach (których nie ma za wiele) oraz z brzegu. Lepszym rozwiązaniem na Norweskie wody jest CORMORAN POWER LIFTER 300/100-400g Ma dobry zapas mocy ale na Polski Bałtyk moim zdaniem jest troszkę za sztywna. W morzu Polskim łowi się bardziej finezyjnie. Wręcz zbliżone wędkowanie do łapania sandacz. W Norwegii każdy, nawet ta osoba która ma po raz pierwszy w ręku wędkę i łowi na wydrę bo kolega tak łapie też złapie rybę. Oczywiście doświadczeni wędkarze potrafią łapać okazy życia, ale to inna sprawa. Mam nadzieje że troszkę pomogłem. W razie pytań możesz pisać na http://forum.wedkuje.pl/f,pierwsze-kroki-w-norwegii-porady-i-wlasne-spostrze,740083,0.htmlPozdrawiam Piotrek (2014/03/21 22:19)