Wędka + kilka pytań
utworzono: 2016/06/23 13:12
Witam
Mam kilka pytań, niedawno dopiero wykupiłem kartę więc także dopiero od niedawna wędkuje, w temacie wędkarstwa jestem totalnym laikiem.
Zacznę od że gdy nie miałem jeszcze karty łowiłem na prywatnych stawach (może z 2,3 razy, posiadam zwykła najtańszą teleskopową wędkę 2,10m) i dopuki nie wykupilem karty i nie poszedłem pierwszy raz na rzekę to wszystko było dobrze. Tutaj zaczynają się schody, gdy przybyłem nad rzekę co jakiąś minute musiałem zarzucać od nowa ponieważ spławik zaczął mi uciekać z nurtem (mimo tego że ma 5g) przez cały dzień nie mialem nawet brania i wkońcu się zorientowałem że to chyba przez to ciagłe zarzucanie straszę ryby i nie mam szans na złowienie czegokolwiek(wędkarze którzy łowili na dłuższe wędki takie po 6,7m wyciagali rybe za rybą), widziałem też że nie muszą stać z wędką tylko odkładają ją i spokojnie sobie czekają. Moje pierwsze pytanie brzmi czy to kwestia spławika czy jednak dłuższej wędki, nie widziałem czy spławik im uciekał lecz wiem że nie zarzucali co 2,3 min tylko co 20,30. Doszedłem do wniosku że też chciał bym zakupić taką wędkę i prosił bym o wytłumaczenie (chociaż poglądowe) jak takim sprzętem łowić żebym co minute nie musiał wyciągać i rzucać i o podanie jakieś tańszego modelu(waga nie gra roli, lubię czuć że trzymam coś w ręce)
Pozdrawiam i dziękuje za pomoc [2016-06-23 13:12]
Prawdopodobnie łowili na baty. Są to długie wędki bez kołowrotka. Ustawiasz taką prostopadle do brzegu, przynęta spływa z nurtem aż do momentu uzyskania maksymalnego możliwego dystansu. jako że wędka jest długa i ustawiona prostopadle do brzegu to przynęta również utrzymuje się w takiej odległości jak sięga koniec wędki. Jest to tylko jeden ze sposobów zapobiegających znoszeniu zestawu. Wędkę taką kupisz już za jakieś 60zł. [2016-06-23 14:26]
Są też bolonki o długości nawet 7 metrów, wędki podobne do batów, ale troszkę bardziej uniwersalne i łatwiejsze w transporcie bo to zwykle teleskopy. [2016-06-23 14:53]
a przy takim rozwiązaniu nurt nie będzie przytapiał mi spławika i czy będę jako laik potrafił odróżnić branie ? czy może jest na to jakiś wędkarski patent lub specjalny spławik w który muszę się zaopatrzyć [2016-06-23 15:47]
Widziałeś innych wędkarzy . Trzeba było podejść i popatrzeć z kilku metrów co robią i jak . Spróbowac zagadać(nie wszyscy są przyjaźni) może trafił byś na takiego , co by ci w skrócie pokazal o co biega w łowieniu ryb na rzece .Najlepsza nauka bezpośrednio nad wodą , od innego wędkarza . [2016-06-23 17:39]
Są dwie podstawowe metody łowienia w rzece na spławik: z gruntu i przepływanka. Łowiąc z gruntu, można odłożyć kij nawet na kilkanaście minut (pod warunkiem, że ciężarek, spławik, ułożenie żyłki i kija będą to umożliwiać), jeżeli w tym czasie nie będzie brania, to zmień miejsce, albo przynętę. Ten kij 2,10 m. daj jakiemuś dzieciakowi do zabawy.
[2016-06-23 17:50]