Zaloguj się do konta

Wasza ulubiona rybka

utworzono: 2011/11/23 19:31
jacenty75

Łosoś oczywiście, że tak ale wędzony, sandacz to bezapelacyjnie nr 1 zarówno na wędce jak i na patelni, miętusa w zyciu nie złapałem i nie jadłem (słyszłem natomiast same superlatywy), dorsz to "prawie" miętus i na patelni jest jako nr 2 a sum? dziwie się koledze, ze na końcu karty dań chyba, że chodzi o SUMA przez duże "S" bo takie do 10 kg to sama rozkosz kulinarna w każdym wydaniu czyli niech będzie, że nr 3.

Pozdrawiam

jacenty75

[2011-11-25 12:04]

egzekutor

Łosoś oczywiście, że tak ale wędzony, sandacz to bezapelacyjnie nr 1 zarówno na wędce jak i na patelni, miętusa w zyciu nie złapałem i nie jadłem (słyszłem natomiast same superlatywy), dorsz to "prawie" miętus i na patelni jest jako nr 2 a sum? dziwie się koledze, ze na końcu karty dań chyba, że chodzi o SUMA przez duże "S" bo takie do 10 kg to sama rozkosz kulinarna w każdym wydaniu czyli niech będzie, że nr 3.

Pozdrawiam

jacenty75



jadłem raz suma. nigdy nie złapałem tego gatunku. po usmazeniu zrobił sie szary a mieso traciło mułem. pozdrawiam [2011-11-25 12:19]

jacenty75

No to ten sum musiał być z jakiegoś kiepskiego "źródła" ja miałem okazje złapać kilka sumów własnie przez duże "S" i tak jak wspomniałem wcześniej - smażone nie koniecznie natomiaast po uwędzeniu jak najbardziej a takie wymiarowe + 5 kg to w każdej postaci. No i oczywiście złapany przez siebie smakuje na pewno inaczej. Polecam. [2011-11-25 12:28]

lin2000

okoń,szczupak,karaś [2011-11-25 19:38]