Zbliża się (MAM NADZIEJĘ) sezon podlodowy. Na rynku jest dosyć sprzętu: wędeczki, kołowrotki, zimowe żyłki, blaszki, mormyszki, spławiczki, kiwaczki, pudełeczka styropianowe na ochotkę, specjalistyczne widełki itd. Brakuje mi jednak optymalnych rozwiązań jak te drobiazgi przemieszczać. Istnieją co prawda fajne skrzynie na których można siedzieć np MIKADO, ale one nadają się tylko do zapakowania wędeczek typu bałałajka. Brakuje mi rozwiązań dla łowiących dłuższymi wędeczkami z minikołowrotkami o stałej szpuli. Przydałyby się jakieś zewnętrzne zaczepy na takiej skrzyni-siedzisku do noszenia wędeczek.
Ciekawe rozwiązanie daje grudniowy nr WW - skrzynia narzędziowa. Ma właśnie takie boczne chwytaczki do wędeczek, tylko, że jest jeden mankament - nie da się na tym siedzieć.
Może Koledzy samemu majstrujecie takie kombajny? A może znacie jakiś gotowy produkt kompletnej firmy?