kucaj
Też byłem, po napisaniu posta, zaraz wyruszyłem, słońce grzało niemiłosiernie mój strój khaki, z jakiejś gumy nieprzepuszczał powietrza, wiec po 20 minutach, czułem jakbym wpadł do wody, no ale nic twardo rzucałem pod mostem starołęckim, różnymi gumami dziś postawiłem na perłowe, lub z akcentem perłowym, skusiłem się nawet na woblera, mialem jedno poważne branie, dosłownie pociągnął z 10 sekund i zerwał. szkoda. naprzeciwko na terenie aquanetu łowiło dwóch wędkarzy na żywca, wyciągli na oko jak mówili koło 60 paru cm. takze spoko bez szału. Poszedłem z kolegą w stronę autostrady, na 3 przystanku, kolega stwierdził ze założy woblera, którego świeżo nabył, pierwszy rzut testowy na sprawdzenie pracy przynęty, drugi rzut i szczupak 52 cm wyciągniety, trzeci rzut zaczep i niestety po przynęcie. Najlepsze ze to brały w tą największą gorączke, im bliżej księżyca tym spokojniej i ciszej..... Nic cieszyłem się ze kolega chociaż coś wyciągnął ;) na zdjęciu ten szczupaczek i wspaniały killer 100% skuteczność 1 rzut 1 ryba :) Niestety zaczep nie pozwolił na dalsze testy :) Pozdrawiam i życzę udanych połowów (2011/10/02 20:53)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.