Zaloguj się do konta

Warszawka kontratakuje

utworzono: 2020/01/01 10:45
Sith

Wysiudani w ostatnich wyborach poza nawias zawiązali "Targowicę"
Ciekawe czym kupili Piłę, Poznań, Wrocław i Zieloną Górę - wstyd Panowie!!!
[2020-01-01 10:45]

Sith

Oto lista Targowiczan: [2020-01-01 10:49]

Sith

Str. 2 [2020-01-01 10:51]

Sith

Str. 3 [2020-01-01 10:51]

Sith

Jakoś nie wszystkie Okręgi dały się otumanić i zbałamucić! [2020-01-01 10:55]

barrakuda81

Jeszcze nie jestem na bieżąco z tematem ale słyszałem o problemach z porozumieniami między okręgami.Nie powiem żebym z zapartym tchem śledził te wszystkie wewnątrzzwiązkowe przepychanki ale jeżeli jest zamieszanie które będzie rzutować na realny wymiar mojego wędkowania to sie trochę wkurzę.Nie wiem czy Pan Rudnik jest dobrym czy złym prezesem - nie mam zamiaru nikogo osądzać bo zwyczajnie nie wiem o co chodzi.Wolę wędkować niż "politykować" ale zła sytuacja nad wodami, rybostan itp każą się zatrzymać i zastanowić.Halo - coś jest nie tak...Pewnie jak co roku zapłacę więcej, pewnie z rybami będzie jeszcze gorzej niż w ubiegłym sezonie ( to juz taka tradycja ), pewnie zdarzy się jeszcze parę spraw które popsują mój wędkarski humor.Jak tu być optymista? Stwierdzę sobie zatem zwyczajnie "po chłopsku" z punktu widzenia szarego wędkarza - Róbta tam na górze to za co wam płacimy! Tylko tyle.Jak nie czujecie się kompetentni, nie dajecie rady to zwolnijcie miejsce dla tych którzy czuja że można.Jest pula kasy,są oczekiwania-trzeba to mądrze wydać i podjąć dobre decyzje.Jesteśmy chyba najbardziej gównianym krajem w Europie jesli chodzi możliwości uprawiania wędkarstwa i bodaj najbardziej wciąż zacofanym! Wszędzie łowią - łowią Niemcy, Holendrzy, Szwedzi ,Francuzi ,Włosi itd...Wszędzie mają ryby.Tylko Polacy płacą i płaczą bo "nic się nie da".Naprawdę jesteśmy narodem debili? Nie sądzę.Moje stanowisko zawsze było takie samo i pozostanie niezmienne - płacę więc wymagam.Mogę płacić nawet dwa razy tyle byleby było za co.Zebrania, pierdoły,zawody mnie nie obchodzą.Płacę składkę i uważam że to wystarczy.Nie potrzebuje uczesticzyć w tym cyrku.Oczekuję że moje pieniądze zostaną dobrze wydane przez kompetentne osoby.Od dawna wydaje mi się że najlepsze władze PZW byłyby z mianowania politycznego pod nadzorem ministra rolnictwa.Nie dajemy sobie rady w demokracji to niech bedzie dyktatura! Mnie obojętne - chcę tylko łowić.W razie niegospodarności można wyjśc na ulicę.Dwóm milionom wkurzonych wyborców żadna władza nie oszczędzi atencji... [2020-01-01 12:45]

Jakoś nie wszystkie Okręgi dały się otumanić i zbałamucić!
Ci co nie dali się zbałamucić pewnie coś ugrali dla siebie na 2020rok. [2020-01-01 13:37]

Jakub Woś

Dziś pojawiła się mapka porozumień na 2020 dla Lublina. Odkąd sięgam pamięcią było porozumienie z Kielcami i Radomiem a dziś tego nie ma. [2020-01-01 13:40]

barrakuda81

Dziś pojawiła się mapka porozumień na 2020 dla Lublina. Odkąd sięgam pamięcią było porozumienie z Kielcami i Radomiem a dziś tego nie ma.
Nawet mnie nie osłabiaj z Nowym Rokiem....Radom nie ma porozumienia z Lublinem??? Jaja sobie robią.To fakt że okręg radomski nie ma praktycznie nic do zaoferowania poza wyjałowionymi kałużami ale zawsze porozumienie było.Jak mnie wkur...ą to nie opłacam żadnej składki! Muszę to zweryfikowac.
[2020-01-01 15:17]

Basia Kier

@Sith: Coś Szanownemu Koledze się pomyliło. Targowica zwracała się do OBCYCH, aby ci dopomogli jej w UTRZYMANIU swoich przywilejów. "Rokoszanie" z podanej listy zwracają się do SWOICHÂ w celu ZREFORMOWANIA skostniałej (temu chyba nikt nie zaprzeczy) struktury PZW. I robią to nie siłą, ale demokratycznie - zgodnie ze statutem. Zatem nazywanie ich Targowicą jest nie na miejscu.
Patrząc jednak na ich "postulaty", całość wygląda jak klasyczna przepychanka pomiędzy frakcjami. Chętnie zakupiłabym popkorn, zasiadła w fotelu i obserwowała, ale z tego widowiska nic chyba dobrego nie wyniknie.
PS. Porozumień jak nie było, takm nie ma (w kieleckim). [2020-01-01 15:51]

51Marek

Najlepiej napisać, siedząc w ciepłych kapciach, wniosek, protest, zażalenie, etc. Co to da? Ktoś się podpisze, ktoś usłyszy o mnie, może coś i mnie skapnie, etc. Aby cokolwiek zmienić, najpierw trzeba wiedzieć co się chce zmnienić i jak, mieć udokumentowany dowody na "przekręty" i złą gospodarkę, etc. Aby tego dokonać, trzeba mieć POPARCIE. Autentyczne. W głosach na zebraniach. No i znać OBOWIĄZUJĄCY regulamin PZW. Juz na tym portalu mówiłem, chcesz zmieniać, postaraj się znale podobnie myślących, udowodnij, że masz rację i zaczn ij to wcielać w życie. Ale nie od zmiany prezesa ZG PZW, ale od swojego koła. I tak kolejne szczebe, aż do zjazdu krajowego. To ma sens.
ps
a tak, z tzw. ręką na sercu, każdy tak przestrzega regulaminu? Wielokrotnie widziałem jak rasowy wędkarz drobnicę np. szczupaka, "w łeb i do torby". To nie "sieci gospodastw PZW", ale wszwechobecne kłusownictwo nad wodami. wyjaławia nasze wody. I powszechny tumiwisizm !!!
I przy okazji, a co to ma być ta " współpraca z władzam i centralnymi RP"? Klakierstwo PiS-u ??? [2020-01-01 18:50]

Basia Kier

@51Marek: nie powtarzaj mantr o tym, że TYLKO szeregowi wędkarze wyrybiają wody. Jak brak tarlisk, to nic nie pomoże, nawet zakazy i nakazy. To taka "pedagogika wstydu" na naszym poletku.
Co do regulaminu, to nie jest on tu potrzebny, zasady zwoływania zjazdu reguluje statut.
Współpraca z organami państwowymi (z jakiej one by się partii nie wywodziły) jest jak najbardziej potrzebna, inaczej mamy 48 udzielnych księstw z "wędkarzami pańszczyźnianymi" przypisanymi do wód jednego okręgu. W końcu to państwo jest właścicielem wód płynących i zbiornikóów na nich i niech się zainteresuje jak gospodarzy ten, któremu przekazano je w "arendę". Jak źle, to wywala się go i bierze lepszego.

[2020-01-01 19:34]

Julian

Po pierwsze nie każdy ma czas,pieniądzę (tak,tak ) i co najważniejsze zdrowie na wykłócanie się (walkę ) z aparatem . Po drugie rzygać mi się już chce od tego nieustannego pier.........nia Jacy my wędkarze to mięsiarze ( a ci od tych siat i odłowów kontrolowanych to ekolodzy ? no kill) PO trzecie pazerność niektórych staje się wprost beszczelna ( opłaty za parkowanie motorem ) gdy zaś chodzi o samochód to ja wędkarz w swoim własnym związku za którego płacę składkę niekiedy we własnym kole mam płacić jeszcze dodatkowo opłatę za parkowanie. Po czwarte od samego początku było wiadomo że tak zwany podział okręgowy roz......oli związek ponoć Polski . Urośnie administracja a za nia Koszty !!!!! i wcześniej czy później ( co widać ) towarzystwo weźmie się za łby.
I na koniec po piatę . Tylko mi tu Q.......wa !!!!! bez polityki nie po to chodzę nad wodę i na ryby aby jeszcze tam się wq.....wiać .
A jak ta cała Hucpa się rozpier........ li - trudno przeboleję najwyżej Szwaderki lub Mrągowo opłacę szkoda mi tylko kolegów którzy nie mają takiej możliwości. [2020-01-01 19:38]

ryukon1975

Wędkarze ryb nie wybiorą dlatego że na większości wód rybostan od dawna na to nie pozwala. Warunki zmieniły się do tego stopnia że dziś wody nawet nie przypominają tego co było. Kiedyś żyjąca rzeka to dziś kanał w którym ledwo woda się śliwi po kamykach. Kilka dni temu dowiedziałem się że największy zbiornik w mojej miejscowości przestał istnieć z błahego powodu jakim jest brak wody.
Niestety od polityki odejść się nie da. Za kraj i to co się w nim dzieje odpowiada rząd. Jeśli on nie wymusi i nie będzie egzekwował porządku to nic się nie zmieni. Chyba że ostatnio zainteresowany Polską Putin weźmie sprawy w swoje ręce. Lub ktoś tu jeszcze wierzy że PZW jest sam cokolwiek zrobić w tym temacie. [2020-01-01 20:55]

To jest zemsta za to że dużo ludzi opłacało w PZW Lublin pomimo faktu, że są z radomskiego. Tym małym ruchem - płacąc w Lublinie (200pln. - 2019r.) otrzymywali darmowy Radom oraz darmowe Kielce w myśl zawartych porozumień. Gdyby mieli przynależność do PZW Radom (250pln. - 2019r.) musieli by dopłacić do Kielc dodatkowe 60pln - gdzie (nie oszukujmy się) łowi sporo z radomskiego. Teraz trochę się p......ło. [2020-01-01 20:56]

Dziś pojawiła się mapka porozumień na 2020 dla Lublina. Odkąd sięgam pamięcią było porozumienie z Kielcami i Radomiem a dziś tego nie ma.
Nawet mnie nie osłabiaj z Nowym Rokiem....Radom nie ma porozumienia z Lublinem??? Jaja sobie robią.To fakt że okręg radomski nie ma praktycznie nic do zaoferowania poza wyjałowionymi kałużami ale zawsze porozumienie było.Jak mnie wkur...ą to nie opłacam żadnej składki! Muszę to zweryfikowac.
Â

kol. Barrakuda masz jeszcze jedną opcję:Okręg PZW w Ciechanowie informuje, że na 2020 rokzawarł następujące porozumienia:

1. na wody nizinne ogólnodostępne, na zasadzie wzajemnego honorowania opłatz Okręgami:
w Białymstoku,
w Białej Podlaskiej,
w Chełmie,
w Częstochowie,
w Elblągu,
w Kielcach,
w Lublinie,
w Radomiu,
w Siedlcach,
w Sieradzu,
w Skierniewicach,
w Tarnobrzegu,
w Zamościu.
;) [2020-01-01 21:01]

Basia Kier

@jankrzysiek: no to może turystyka opłatowa nam się szykuje :) Najlepiej byłoby załatwić to korespondecyjnie - płacisz w okręgu, który zawarł porozumienia z okręgami, na których wodach wędkujemy, a nie w tym, w którym mieszkasz i faktycznie łowisz. Paranoja. Socjalizm walczył z problemami, które sam generował (nieznanymi w innych ustrojach) i to samo jest z PZW. I pomyśleć, że są na forum obrońcy tego tworu... [2020-01-01 22:35]

cierpliwy1

Osobiście staje po stronie obecnego zarządu .Stary zarząd (warszawka ) w latach ubiegłych już pokazała co potrafi ,czyli grabież,grabież ,grabież .Proszę zwróćcie uwagę jak dużo okręgów odeszło od rybactwa a warszawka trzyma sie jak rzep psiego ogona .Przy rybactwie są największe możliwośći oszustwa i chyba o tym wiecie .Zwróćcie uwagę na lipne operaty jakie od lat robi zaufany człowiek PZW . Udało mi się niektóre zdobyć i czytając nie wierzyłem w to co czytam..W Wiśle przy każdy nowym operacie pan profesor zwiększał możliwości odłowów o 100% twierdząc ,że można jeszcze więcej .Chyba wszyscy wiecie ,że operaty robione są na życzenie PZW ,zleceniodawca płaci i wymaga .Odkąd pamiętam prym w zarządzie zawsze wiedli warszawiaki a najdłuzej gen Grabowski i do czego doprowadzili ,więc niech teraz mają szansę inni ,którzy obiecali odstąpić od rybactwa .Ci ,którzy podpisali się na listach popełnili błąd i osobiście wystawiam im ocenę 0 tyle dla mnie znaczą tacy ludzie. [2020-01-01 22:51]

Jakub Woś

Dziś pojawiła się mapka porozumień na 2020 dla Lublina. Odkąd sięgam pamięcią było porozumienie z Kielcami i Radomiem a dziś tego nie ma.
Nawet mnie nie osłabiaj z Nowym Rokiem....Radom nie ma porozumienia z Lublinem??? Jaja sobie robią.To fakt że okręg radomski nie ma praktycznie nic do zaoferowania poza wyjałowionymi kałużami ale zawsze porozumienie było.Jak mnie wkur...ą to nie opłacam żadnej składki! Muszę to zweryfikowac.
Â
Dziś na mapce pojawił się Radom z opcją dopłaty. Być może jeszcze nad porozumieniami piją znaczy pracują.
[2020-01-02 09:13]

Julian

To o czym piszecie ( te całe porozumienia) jeszcze bardziej potwierdziło moją tezę - zaczęły się te Całe Wojny Podjazdowe. A przegrany jak zwykle będzie wędkarz który tylko chce sobie posiedzieć w spokoju nad wodą ZŁO !!!!! zaczęło się od chorego pomysłu ,,rozbicia dzielnicowego" 49 -ciu województw już dawno nie ma a My żyjemy reliktem minionej epoki.Mazowieckie 20 zł ,,dorzuciło" i mam podejrzenie ( jak wtedy z tą dziwną ciszą ) graniczące z Pewnością że dorzucam się do wszelkiego rodzaju geszeftów kolesi .A ONI w podzience zafundują mi kolejne Restrykcyjne przepisy. Bo Największym Wrogiem Wędkarza i to jest AKSJOMAT !!!!! jest PZW. [2020-01-02 10:57]

wyprawy brzegiem

Pan Julian dobrze i mądrze pisze niestety na tych całych gierkach naszego pzw cierpimy My wędkarze którzy chcą sobie połowić w spokoju a związek im to utrudnia smutne ale prawdziwe pozdrawiam Panie Julianie. Żadna świnia nie odejdzie od swojego koryta jak jest pełne bo trzeba sie tego trzymać jak najdłużej i tak jest właśnie też i z działaczami pzw może kiedyś coś sie zmieni w tym kierunku choć wątpie , a co do tych okręgów to czasem wydaje mi się że nie które okręgi to fikcja jakaś stworzona przez Pzw [2020-01-02 19:46]

51Marek

Osobiście do Basi Kiwer, przeczytaj jeszcze raz to, co napisałem o tym, kto wyławia ryby.
A co dalej? Zlikwidować PZW? I co na to? 23 672 towarzystawa wędkarskie? I opłacać składkę za możliwość "moczenia kija" w oczku będącym we władaniu macierzystego towarzystwa w podobnej do dzisiejszej wysokości? Do PRL nie ma co wracać, bo była to całkowicie inna sytuacja. Jeden PZW. Dotowany przez Państwo. Podobnie PGRyb. Wynik ekeonomiczny nie był wyznacznikiem poprawności gospodarowania na dzierżawionej wodzie.
A warunkiem by PZW był dla swoich członków jest AKTYWNOŚĆ owych członków, chociaż sporą część można by określić nieco bardziej swojskim określeniem niż członek!
ps
Jestem członkiem PZW nieprzerwanie od 1965 roku. Więc to i owo wiem i pamiętam. Na przykład, nie było "masowego" wypuszczania złowionych ryb, co na haczyku, to w siatce. Poza niewymiarowymi. Odłowy sieciowe, nawet większe. Presja wędkarska podobna. Zanęty na pewno duuuuuużo "inne". Suchy chleb, płatki owsiane,pszenica, nostrzyk, etc. Sprzęt podobnie. Zaczynałem od kija leszczynowego. Jeżeli macie więcej niż 30 lat, to może pamiętacie tzw. mięsiarzy, szczególnie nad każdą większą rzeką(w Warszawie przy kolektorach spustowych ścieków), nad niemal każdym jeziorem, z "szarpakami".
Dzisiaj mamy wszechobecny jeden wskaźnik czy wyróżnik: WYNIK EKONOMICZNY !!! Tyle byłoby na dzisiaj. [2020-01-03 20:16]

Basia Kier

@51Marek: Zlikwidować PZW? TAK. W tej postaci to już twór niereformowalny. Nie do wyobrażenia? A wyobrażałeś sobie, że "komuna" w Polsce upadnie (przynajmniej oficjalnie)?
Co w zamian? Gopodarka państwa jako właściciela wód lub oddanie ich w dzierżawę towarzystwom/stowarzyszeniom z prawem nadzoru właścicielskiego i możliwością wywalenia dzierżawcy w razie nie realizowania programu utrzymania wód. Towarzystwa zaś niech się łaczą, ale oddolnie, a nie na rozkaz z góry.
Do wyrybiania wód przyczyniają się także wędkarze (nawet i nołkilowcy, bo część uwolnionych ryb padnie), ale problemem jest skala. Sam piszesz o wielkiej presji wedkarskiej w czasach swej młodości, a jednak ryby wtedy były - mimo "prymitywnego: sprzetu (w porównaniu z dzisiejszym) i mniejszych umiejętności wedkarzy (chodzi mi o nabieranie ich z wiekiem). O ochronie środowiska mało kto wtedy myślał. I ryby były. Ja co prawda nie "załapałam" się na to eldorado, ale z opowieści (obciętych o połowę oczywiście, biorąc poprawkę na wędkarską fantazję) wiem, że było tak jak piszesz.
Jak kiedyś pisałam: brak tarlisk = brak ryb. Ponadto ścieki kiedyś i ścieki obecnie to przepaść. Przyroda sobie z nimi chyba już nie radzi. A to także rezulatat wielbionego przez ciebie efektu ekonomicznego.
Nie będe snuła domysłów, skąd u ciebie taka niechęć do ingerencji państwa w sprawy wędkarzy, ale jest ona konieczna - twór sam z siebie się nie zreformuje (prawa Parkinsona sie kłaniają). Daj sobie spokój z prozwiązkową propagandą. [2020-01-04 07:25]

Sith

(...)"Rokoszanie" z podanej listy zwracają się do SWOICHÂÂÂ w celu ZREFORMOWANIA skostniałej (temu chyba nikt nie zaprzeczy) struktury PZW. (...)
@Basiu, "rokoszanie" to właśnie stara, skostniala nomenklatura! Popatrz sobie na nazwiska, czy nie widzisz tam byłych, zdegradowanych członków i przewodniczących poprzednich kadencji ZG?!
Przecież to typowa zemsta, kontratak starej nomenklatury! Awanturniczy zryw oderwanych od koryta! Dziwne dla czego dopiero teraz, po tak długim czasie? Ciekawe kto za tym stoi? Kto wspiera tę dawną skostniałą nomenklaturę? Nie wiem... Nota bene wystarczy przeczytać punkt pierwszy uzasadnienia, PIERWSZY czyli NAJWAŻNIEJSZY!!!
Natomiast wiem kto na tym straci - MY WĘDKARZE!!! [2020-01-04 08:03]

Basia Kier

@Sith: jeśli tak, to zwracam honor - nie śledzę karier działaczy PZW. Ale od początku (jak napisałam) wyglądało mi to na przepychanki przy - powiedzmy - stole prezydialnym :)
Przy okazji podejmując inny wątek. Wygląda na to - w kwestii (nie)porozumień międzyokręgowych wychodzi na to, co napisał barrakuda - władze wiedzą, że zapłacimy haracz, bo wędkartwo to choroba nieuleczalna. [2020-01-04 09:34]

Julian

Ponieważ już nie wierzę w żadne reformy ( po za reformami Naszych kieszeni) w PZW zastanawiam się czy nie słuszny jest przedstawiony tu pogląd o całkowitej likwidacji PZW i wypowiedzenie ,,dzierżawy " wód nomen omen państwowych wszelakim geszefciarzom z logo PZW jak i bez loga.Wprowadzić zarząd komisaryczny nad ,,ciekami i akwenami " z sukcesywnymi kontrolami stosowne licencje można by było jak np. w Kanadzie na stacjach benzynowych wykupywać. Majątek związku zlicytować a uzyskaną kwotę przeznaczyć np. na zarybianie i poprawienie ,,państwowej infrastruktury " - mowa o pomostach ,brzegach i ewentualnych parkingach z polami biwakowymi.
Więcej głosu nie mam zamiaru zabierać gdyż całe te Nasze sfrustrowane pisanie uważam za typowe przelewanie z pustego w próżne ( lub pier...... nie o Chopinie - czytaj Szopenie) ku uciesze i radości ,,działaczy " i ,,Zarządów " którzy i tak mają Nas ( wędkarzy ) głęboko w d..... [2020-01-04 18:26]